ogród Agaty (sure)

[Sure]

Jakoś nieodpowiednio są te dobra natury rozdzielone, ja np. mogę zbierać grzyby z tarasu, a tego nie robię. I marnują się...

[asia0809]

U mnie też takie grzybki rosły ale nie odważyłam się próbować.
I może właśnie dlatego wciąż jestem żywa .
Rosną też takie beżowe, podobne do pieczarek i to w całkiem pokaźnych ilościach.
Nawet malowniczo to wygląda.

[klarysa]

Agato dawno mnie nie było, pędzi ten twój wątek . I znowu trafiłam na temat kulinarny. Ja bym nie jadła, az nie będę pewna. Za duże ryzyko. W którymś watku podczytałam, ze dziewczyny kupowały specjalną korę z grzybnią.

[merle]

witaj Agato, całkiem niezła ta rozmaitość ulistnienia na grujeczniku

[Sure]

Asiu, ja mam chyba trzy rodzaje grzybów, oprócz tego być może smardza jeszcze są być może kanie (ale większość uznała, że to te trujące) i jakieś zupełnie niezidentyfikowane letnie kapelusze na trawniku. No i grzybki na roślinach, niestety... ;)
Ja grzybów prawie wcale nie jadam, prawdopodobnie dlatego, ze kiedyś moja ciocia pracowała na o. zakaźnym! Jeszcze mam w pamięci niektóre historie...

Justyno, a słyszałam, że w tej grzybni zdarzają się równie dobrze trujące grzyby. Jeśli ktoś się zna i potrafi odróżnić, to jest fajnie. Ja wolałabym korę bez wkładki, niestety mieszkam w pobliżu lasu i stąd różne atrakcje. Ale ze wszystkich dobrodziejstw chyba wolę sarenki i wiewiórki!

Marcinie, grujecznik się chyba zbiera i wypuszcza nowe listki. Ale nadal ma tylko jedną gałązkę (druga złamała się w transporcie). Skoro żywy, żal wyrzucac, ale nie jest na razie szczególnie ozdobny...

[Sylwek-zx]

Agatko, a co się dzieje z sosenką Wiethorst

[Sure]

Sylwku, niestety wygląda, jakby uschła...

[izaziem]

Moja Himalajka wygląda podobnie...ale to chyba jakiś grzyb?!

[asia0809]

Moja sosna koreańska też miała takie objawy a na dodatek miała miękki pień.
Niestety musiałam ją eksmitować.

[Sure]

Izo, pojęcia nie mam, co to i czy da się uratować...

Asiu, własnie obawiam się, że samo jej nie przejdzie... a co było sośnie?

ech, chętnie już jutro pojechałabym na te targi ogrodnicze, ale mam gości (co prawda fajnych bardzo)! Mam nadzieję, że do niedzieli coś jeszcze zostanie... ;)

[pamelka]

Agatko sprawdż czy są poprzeczne paski na igłach. Jeśli tak to może być osutka. Wystarczy oprysk

[Sure]

Pooglądałam sobie w necie zdjęcia osutkowanych igieł, chyba nie widziałam czegoś takiego. Ale sprawdzę za dnia, bo nie jestem pewna...
Martwi mnie, że jej przyrosty nie są zielone i nie rosną...

[asia0809]

Asiu, własnie obawiam się, że samo jej nie przejdzie... a co było sośnie?

No właśnie nie wiem. Prześledziłam literaturę i wychodzi na to, że jakiś grzyb bo na pewno nie osutka.
Robiłam opryski ale wszystko na nic. Gdyby nie to, że mam kilkanaście odmian sosen i bałam się żeby się zaraza nie rozprzestrzeniła na inne to próbowałabym jeszcze powalczyć.

[Ignis05]

Moja Himalajka wygląda podobnie...ale to chyba jakiś grzyb?!

Moją Himalajkę też wykopałam w tym roku. Próbowałam ją ratować, ale to nic nie dało.
A rosła u mnie już kilka lat i coś się przyplątało już w poprzednim roku.

[Tosia1]

Witaj ! Dużo się u Ciebie dzieje. Takie grzyby i u mnie rosły, ale nie jadłam!!! Nie znam ich. Widzę,że już jeden etap (budowa) masz zakończony. Cieszę się!!!