Ogródkowe rozmaitości cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelu ,czemu ta Elusia tak marudzi ,jak ona według mnie to super laska zresztą wszystkie jestescie SUPER ,Eluś ,ale z Ciebie maruda super fota .Mekonops raczej bardzo wymagajacy ,ale ładny . Teraz muszę zrobić ściągę na co chcę wydac pieniądze
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś fajne spotkanie miałyście ..niestety oprócz Izy nie rozpoznaję..tzn. chyba An-ke rozpoznałam..i tyle
Elzabetka takie dzieciątko jest hhihi
Nie wiem czemu myślałam, że jesteś starsza ..
może dlatego, ze zawsze się od Ciebie czegoś dowiaduję/ucze..
Psiankę będę miała więc dziękuję za dobre serduszko
Elzabetka takie dzieciątko jest hhihi
Nie wiem czemu myślałam, że jesteś starsza ..
może dlatego, ze zawsze się od Ciebie czegoś dowiaduję/ucze..
Psiankę będę miała więc dziękuję za dobre serduszko
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś, będziecie z Anką w następną sobotę u Danusi ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Gosiu mam też problemy z wyrzuceniem czegokolwiek pod nazwą roślina ,tym bardziej ,gdy dotyczy to róży...ale tę co teraz wyrzuciłam z powodu guzowatości nie żałowałam za bardzo ,bo rosła beznadziejnie...
Pisałaś ,że Twoja róża pięknie rośnie ,a symptomem choroby jest marny rozrost...Sama już nie wiem.Może lepiej będzie ją wykopać ... :?Bakterie te mogą zniszczyć wszelkie rośliny,gdy guz pęka i rozprzestrzenia się
Z tego co przeczytalam ,bakterie guzowatości mogą bytować w ziemi po drzewach owocowych , czyli jeżeli mamy takie drzewa jest taka ewentualność ,że ta bakteria istnieje...a róża jest na nią najbardziej podatna...,czyli wniosek -nie sadzić obok owocówek
Jadziu Elka pewnie tak kokieteryjnie mówi... ,wszytko jest OK.
Dzisiaj już prawie wyjeżdżałam do Chorzowa na wystawę kwiatów...ale małe różnice zdań doprowadziły do bliższej przejażdżki w stronę Tychów na giełdę kwiatową.Tam kupiłam same niezbędne rzeczy typu ,obornik suchy koński-mm...jaki aromat,nawet przez dwa worki czuć było na odległość,kwiaty do skrzynek-nemezja,smagliczka,laurencja,i inne ,jutro zrobię zdjęcia
Jeszcze pojechałam do Dankowic ,tam kupiłam dwa krwawniki,czerwony i żólty...No i tak...limit na rośliny się skończył i miejsce na tarasie również...
Izuś odgadłaś nasze fasjaty wg przynależności... może dobrze myślałaś...zdjęcie na odpowiednią odległość ma wiele zalet...
Jak miło,że moje wywody komuś się przydają...dzięki...
Psiankę widziałam dzisiaj na giełdzie wiszącą dorodną,z mnóstwem kwiatów po 20zl
Grażka w piątek jedziemy do Pisarzowic razem wszystkie...a w sobotę M zawiezie nas do Danusi.jeszcze dokładnie muszę uzgodnić... Pewnie tez przyjdziesz...
Pisałaś ,że Twoja róża pięknie rośnie ,a symptomem choroby jest marny rozrost...Sama już nie wiem.Może lepiej będzie ją wykopać ... :?Bakterie te mogą zniszczyć wszelkie rośliny,gdy guz pęka i rozprzestrzenia się
Z tego co przeczytalam ,bakterie guzowatości mogą bytować w ziemi po drzewach owocowych , czyli jeżeli mamy takie drzewa jest taka ewentualność ,że ta bakteria istnieje...a róża jest na nią najbardziej podatna...,czyli wniosek -nie sadzić obok owocówek
Jadziu Elka pewnie tak kokieteryjnie mówi... ,wszytko jest OK.
Dzisiaj już prawie wyjeżdżałam do Chorzowa na wystawę kwiatów...ale małe różnice zdań doprowadziły do bliższej przejażdżki w stronę Tychów na giełdę kwiatową.Tam kupiłam same niezbędne rzeczy typu ,obornik suchy koński-mm...jaki aromat,nawet przez dwa worki czuć było na odległość,kwiaty do skrzynek-nemezja,smagliczka,laurencja,i inne ,jutro zrobię zdjęcia
Jeszcze pojechałam do Dankowic ,tam kupiłam dwa krwawniki,czerwony i żólty...No i tak...limit na rośliny się skończył i miejsce na tarasie również...
Izuś odgadłaś nasze fasjaty wg przynależności... może dobrze myślałaś...zdjęcie na odpowiednią odległość ma wiele zalet...
Jak miło,że moje wywody komuś się przydają...dzięki...
Psiankę widziałam dzisiaj na giełdzie wiszącą dorodną,z mnóstwem kwiatów po 20zl
Grażka w piątek jedziemy do Pisarzowic razem wszystkie...a w sobotę M zawiezie nas do Danusi.jeszcze dokładnie muszę uzgodnić... Pewnie tez przyjdziesz...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Liseczko, ja tak samo myślałam ...liska pisze:
Elzabetka takie dzieciątko jest hhihi
Nie wiem czemu myślałam, że jesteś starsza ..
może dlatego, ze zawsze się od Ciebie czegoś dowiaduję/ucze..
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Postaram się wpaść na chwilkę.
Będą koleżanki z dalsza, więc nie wypada zmarnować takiej okazji do spotkania.
Będą koleżanki z dalsza, więc nie wypada zmarnować takiej okazji do spotkania.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Ech, podróże i pamiątki z podróży .
Nelu, bardzo dziękuję za przepis na skrzypową i adresik stonki. Nie trafiłam na nią, a tam różne ciekawe ciekawości
Zawekowany skrzypi hi hi hi... Pomyślimy...
Nelu, bardzo dziękuję za przepis na skrzypową i adresik stonki. Nie trafiłam na nią, a tam różne ciekawe ciekawości
Zawekowany skrzypi hi hi hi... Pomyślimy...
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś, wyczytałam u Grażynki że masz problemy z fundamentami w czasie deszczu. Jak się trzymają dzisiaj w tą ulewę?
Czy wszystko jest OK?
Czy wszystko jest OK?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Alionuszka pisze:Aniu mekonopsa walijskiego znajdzie się jakaś sadzonka z siewu,gdy będziesz w Pszczynie ,to dostaniesz.Bałabym się wysyłać ,ma dosyć wrażliwy korzeń ,lepiej od rączki do rączki...
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelik-tyskie zakupy nawet spore.Taras już nie przyjmuje żadnych roślin-jest cały zastawiony zarówno u Cieb ie jak i u mnie.
Ja tylko jeszcze ze 2 rh w oszałamiającym kolorze i basta.O różach już mi nie opowiadaj jakie są dostępne w Dankowicach no może tylko o amber Cover-podoba mi się ogromnie i taka płożąca,prawie bezkolcowa.
Ja tylko jeszcze ze 2 rh w oszałamiającym kolorze i basta.O różach już mi nie opowiadaj jakie są dostępne w Dankowicach no może tylko o amber Cover-podoba mi się ogromnie i taka płożąca,prawie bezkolcowa.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
aaa tu są te słoiki
Ogladałam Wasze zdjęcia i rozum zanotował zdjęcie zupy ale nie zanotował gdzie..
SKS?
no to idę gotować.. skrzyp..
użyję po deszczu..
dzięki
Ogladałam Wasze zdjęcia i rozum zanotował zdjęcie zupy ale nie zanotował gdzie..
SKS?
no to idę gotować.. skrzyp..
użyję po deszczu..
dzięki
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Ciekawe czy i kiedy ten deszcz się skończy... u mnie nawet skrzyp nie chce rosnąć...i z czego tu nawarzyć zupki??? a skoczki różane ucztują...