Ogród w środku lasu- u czarownicy

[Maska]

Borowika jak borowika, ale bałwana już można było i gdyby nie walka z mokrym śniegiem na roślinach, to miałam nawet ochotę Aguś jeszcze nie szukałam, ale obiecuję

[clem3]

Olu A jak szybko by się taki ugotował
Marysiu bałwana można było jak najbardziej, u mojego brata stały nawet dwa

[Maska]

Małgosiu jestem panią w wieku słusznym i nie mam już nawet małych wnuków więc sąsiedzi mogliby na mnie patrzeć delikatnie mówiąc zdziwieni

[witch]

Oj tam sąsiedzi...
Ważne że frajda byłaby przednia

[clem3]

Wychodzę z tego samego założenia co Aga Grunt to dobra zabawa

[Maska]

Oj dziewczyny zabawę to oni ze mnie już mają Nikt we wsi tak jak ja nie obsadza kawałka ziemi, nikt nie wystaje w polu czekając aż słońce wyjdzie czy zajdzie i jeszcze parę oryginalności by się znalazło Ale dziękuję Wam

[trzynastka]

Agunia a u Ciebie jak pada? u mnie teraz cały tydzien codziennie od śniegu po deszcz ale kwiaty w ogrodzie marne

[witch]

Trzynastko, wczoraj popadało po raz pierwszy od dwóch miesięcy.
To wcześniejsze padanie to też było jednorazowe , chyba w sierpniu. Jak na szyderstwo
Coś tam raz kropiło we wrześniu....
Mróz mamy a opadów nadal brak.
Jeśli zima będzie bezśnieżna to na wiosnę zaprezentuję Wam "Pustynię w środku lasu u czarownicy"

[Maska]

Aguś a u mnie leje! jak tak dalej pójdzie to będę musiała na zimę opróżniać beczkę z wody
Bardzo potrzebny jest deszcz przed zimą, a mrozy jakieś na pewno będą Dobrej nocy

[witch]

U mnie też pada już drugi dzień, a raczej siąpi ;)
W sumie można by już zamknąć wątek...

[Ola2310]

Jakie,, zamknąć wątek"! A co będziemy zimą robiły? Dopiero będzie czas na odwiedzanie ogrodów i miłe wspominanie....Pozdrawiam cieplutko.

[witch]

Otworzę zimowy a ten nie zniknie, zawsze można będzie zajrzeć

[Ola2310]

No chyba że tak.... to czekamy.