Moje okna... - Ziel-ona

[Ziel-ona]

Basiu czy to ja Ci obiecałam?? Matko, czyżbym zapomniała? W sumie próbowałam ukorzenić szczepki od tego biało-zielonego fikusa, ale padły

[basga]

Nie wiem kto,nie zapisuję wymian "w tą stronę", :P ale wcale nie fikusa chciałam.

[Ziel-ona]

A coś Ty Basiu chciała
Moja maranta w końcu raczyła pokazać, że żyje Wypuściła dwa nowe listki!

[anoli]

Ładna jest ma taki zwarty pokrój, moja się rozłazi w długości

[basga]

No ja chciałam wilczomlecza!I taką marantkę z czerwonym ale już ją wczoraj dostałam! :P

[treissi]

Moniś ja mam takiego fikuska

[Beata T]

To sobie zaległości nadrobiłam fikusiki cudne , no u mnie nie chcą puścić korzonków maranta też urocza no i Ilonka szczęściara takie cudo jej się dostanie :P

[Ziel-ona]

Moniś ja mam takiego fikuska

Treissi nie mam jeszcze takiego, wiec jakbyś go podcinała to ładnie się będę uśmiechała
Basiu jak ten mój wilczomlecz zacznie strzelać nasionkami to Ci nazbieram
Beatko dziękuję za miłe słowa
A teraz mniej miło...Anolko po szczepce z szeflery został tylko sam patyczek Odpadło wszystko, co do listeczka! To pewnie moja wina, bo brakowało mi czasu by odpowiednio o nią zadbać. Wybaczysz mi??
Tam gdzie ścięłam czubek z szeflery nic na razie nie widać

[Beata T]

To jest nie wybaczalne taka strata oj do ukarania Monisiu jesteś ...może to nie była pora na ciachnięcie i się maleństwo obraziło

[Ziel-ona]

Tak myślisz Beatko? O ja niedobra...ale chciałam dobrze Może faktycznie trochę się pospieszyłam

[Beata T]

Mi takiego psikusa pelargonia spłatała za wcześnie chciałam ponasadzać to mi wszystkie padły a teraz sadziłam i trzymają się dobrze to kto zawinił u Ciebie

[Ziel-ona]

Wina zawsze leży po obu stronach

[Antooosia]

Monia spokojnie czekaj,jeszcze chwila i szefka zacznie szalec.A tak koło połowy maja możesz ją wystawic na zewnątrz.Moje wtedy rosną w oczach!