Ogród zielonej
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Soniu, już czwarty raz wchodzę ostatnio na Twój wątek. W końcu to napiszę, chociaż wyjdzie banalnie. Mam prześliczny, przemyślany ogród. Wszystko w nim pięknie pasuje. Jest po prostu doskonały.
'Cubana' piękna!
'Cubana' piękna!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Elu dziękuję. Powoli zadowalam się swoim ogrodem, choć bez zmian się nie obejdzie.
Broniłam sie przez wszystkie lata przed piwoniami, a w sierpniu posadziłam cztery.
Jak się napatrzę na Twoje róże, to moje banalne okrywowe i kilka innych są jak ubodzy krewni. Kwitną niezawodnie, więc cieszę się nimi.
Dokupiłaś hortensji, będziesz mieć biały ogród późnym latem.
Broniłam sie przez wszystkie lata przed piwoniami, a w sierpniu posadziłam cztery.
Jak się napatrzę na Twoje róże, to moje banalne okrywowe i kilka innych są jak ubodzy krewni. Kwitną niezawodnie, więc cieszę się nimi.
Dokupiłaś hortensji, będziesz mieć biały ogród późnym latem.
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Biały wpadający w róż, Soniu . Ja też lubię okrywówki, bo jednak są w miarę zdrowe i nie takie wielkie. Gdzie te wszystkie krzaczyska lokować? Jak za gęsto posadzone, to potem chorują .
Stąd też więcej hortensji, które dłużej utrzymują kwiaty. Może kiedyś osiągnę taką równowagę, jaka panuje u Ciebie?
Stąd też więcej hortensji, które dłużej utrzymują kwiaty. Może kiedyś osiągnę taką równowagę, jaka panuje u Ciebie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, chryzantemy w kolorze różu bardzo mi się podobają. Ciekawa jestem jak i z czym je skomponujesz? Dla mnie jesień ma wymiar soczystych barw. Rozglądalam się w ogrodniczym za chryzkami, ale dominowała żółć i biel. Korci mnie w tym sezonie kolor bordo, bo mam taki plan z żółtym kolorem dyni połączyć. Lubię zmieniać wejście do domu
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Soniu
Prześliczne hortensje, róże.Takie okazałe.
Trawy masz wszystkie dorodne, bujne, wielkie.
Z przyjemnością zawsze je i cały ogród oglądam
Ta czerwona trawa to Red Baron ? Chyba swoja źle posadziłam, bo ma mało słońca i takich barw nie ma.
I jeszcze piękne jeózki i dalijki.No wszystko masz na medal.Cudnie skomponowane.
Pozdrawiam serdecznie
Prześliczne hortensje, róże.Takie okazałe.
Trawy masz wszystkie dorodne, bujne, wielkie.
Z przyjemnością zawsze je i cały ogród oglądam
Ta czerwona trawa to Red Baron ? Chyba swoja źle posadziłam, bo ma mało słońca i takich barw nie ma.
I jeszcze piękne jeózki i dalijki.No wszystko masz na medal.Cudnie skomponowane.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
Soniu ogród ? KATALOGOWY Bajka .
A jaki dopieszczony ,kochasz go noooo
Ja już nawet nie wiem o co pytać ha ha ,tylko się gapię po parę razy na niego .
Idę więc dalej na spacer ufff
Dużo zdrówka ,już nic nie pieść ha ha bo jest przecudnie .
A jaki dopieszczony ,kochasz go noooo
Ja już nawet nie wiem o co pytać ha ha ,tylko się gapię po parę razy na niego .
Idę więc dalej na spacer ufff
Dużo zdrówka ,już nic nie pieść ha ha bo jest przecudnie .
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu jak zawsze pięknie i czyściutko u Ciebie, nie to co u mnie, chwast na chwaście, chwastem pogania
W tym roku też mam wielkie kwiatostany hortensji Pogoda im sprzyja.
W tym roku też mam wielkie kwiatostany hortensji Pogoda im sprzyja.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pewnie ostatnie ciepłe i słoneczne dni we wrześniu, więc jeszcze w ogrodzie syna posadziliśmy hortensje, trzmieliny i kilka traw: trzcinnik krótkowłosy i turzycę Evergold.
U mnie powstało tylko małe poletko truskawek i zaczęłam sadzić wykopane czosnki i tradycyjnie szafirki w donicy.
Sałacie obfite deszcze zdecydowanie służą, porosły duże główki.
Elu róże okrywowe kwitną chyba równie obficie, jak w czerwcu. Pomponella, Aspirin Rose i Bonica obsypane kwiatami i mają masę pąków.
Hortensje nie tylko długo kwitną, ale przede wszystkim są mało absorbujące.
Dziękuję za miłe słowa o rabatach. W ubiegłym roku dzieliłam i przesadzałam jeżówki, wiosną czeka mnie rozgęszczanie rozchodników. W ogrodzie praca się nigdy nie kończy.
Małgosiu chryzantemy stoją z miętą veriegata i białymi pelargoniami. Nie mam głowy do upiększania tarasów, przeżywamy ogromną tragedię w rodzinie.
Kolor bordo też bardzo lubię, u synowej wyłącznie rośliny kwitnące bordowo.
Aniu dziękuję. Turzyca Red Baron wybarwia się mocno tylko w słońcu. W półcieniu będzie bardziej zielonkawa.
Bogusiu miło czytać takie słowa. Ogród lubię i praca w nim jest przyjemnością. Duże plamy koloru pozwalają na ograniczanie prac na rabatach. Hortensje i trawy wymagają minimum wysiłku przy ich obsłudze.
Niestety nie da się nic nie robić. Muszę po kwitnieniu wykopać chryzantemę, która po trzech latach w gruncie ma 70 cm szerokości i zacienia stożek cisowy, który od jej strony marnieje. Jak się kocha ogród, to praca w nim nie braknie.
Kasiu dziękuję. Rabaty się zagęściły, a kora zdecydowanie ogranicza rozwój chwastów. Gdybym miała 30 arów, jak Ty na pewno chwasty dominowały by na rabatach. U Ciebie ich nie widać, czyli jesteś bardzo pracowitą ogrodniczką. Szczególnie podziwiam wielki warzywnik i moc przetworów.
Dziękuję za towarzyszenie w tym wątku. Nowy pewnie założę w niedzielę.
U mnie powstało tylko małe poletko truskawek i zaczęłam sadzić wykopane czosnki i tradycyjnie szafirki w donicy.
Sałacie obfite deszcze zdecydowanie służą, porosły duże główki.
Elu róże okrywowe kwitną chyba równie obficie, jak w czerwcu. Pomponella, Aspirin Rose i Bonica obsypane kwiatami i mają masę pąków.
Hortensje nie tylko długo kwitną, ale przede wszystkim są mało absorbujące.
Dziękuję za miłe słowa o rabatach. W ubiegłym roku dzieliłam i przesadzałam jeżówki, wiosną czeka mnie rozgęszczanie rozchodników. W ogrodzie praca się nigdy nie kończy.
Małgosiu chryzantemy stoją z miętą veriegata i białymi pelargoniami. Nie mam głowy do upiększania tarasów, przeżywamy ogromną tragedię w rodzinie.
Kolor bordo też bardzo lubię, u synowej wyłącznie rośliny kwitnące bordowo.
Aniu dziękuję. Turzyca Red Baron wybarwia się mocno tylko w słońcu. W półcieniu będzie bardziej zielonkawa.
Bogusiu miło czytać takie słowa. Ogród lubię i praca w nim jest przyjemnością. Duże plamy koloru pozwalają na ograniczanie prac na rabatach. Hortensje i trawy wymagają minimum wysiłku przy ich obsłudze.
Niestety nie da się nic nie robić. Muszę po kwitnieniu wykopać chryzantemę, która po trzech latach w gruncie ma 70 cm szerokości i zacienia stożek cisowy, który od jej strony marnieje. Jak się kocha ogród, to praca w nim nie braknie.
Kasiu dziękuję. Rabaty się zagęściły, a kora zdecydowanie ogranicza rozwój chwastów. Gdybym miała 30 arów, jak Ty na pewno chwasty dominowały by na rabatach. U Ciebie ich nie widać, czyli jesteś bardzo pracowitą ogrodniczką. Szczególnie podziwiam wielki warzywnik i moc przetworów.
Dziękuję za towarzyszenie w tym wątku. Nowy pewnie założę w niedzielę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, u mnie też w tym sezonie wody z nieba nie brakowało, co spowodowało bardziej obfite kwitnienie róż czy kosmosów, jednak najbardziej te deszczówki wpłynęły na wzrost roślin. Niektóre rosły i rosły w górę bez umiaru.
Pięknie prezentuje się Twój jesienny ogród. Jest niezwykle barwny
Czy ja dobrze rozumiem, że piwonii dotąd nie miałaś? Jakoś nie zakonotowałam tego braku w swojej pamięci.
One są cudowne, nie tylko pięknie kwitną, ale jeszcze wspaniale pachną. Uwielbiam te roślinki i tylko szkoda, że krótko kwitną.
Trzymaj się zdrowo i niech każdy kolejny tydzień będzie Ci przychylny.
Pięknie prezentuje się Twój jesienny ogród. Jest niezwykle barwny
Czy ja dobrze rozumiem, że piwonii dotąd nie miałaś? Jakoś nie zakonotowałam tego braku w swojej pamięci.
One są cudowne, nie tylko pięknie kwitną, ale jeszcze wspaniale pachną. Uwielbiam te roślinki i tylko szkoda, że krótko kwitną.
Trzymaj się zdrowo i niech każdy kolejny tydzień będzie Ci przychylny.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, czy ukorzeniasz te hortensje z patyczka, czy przez przykopanie odrostu? Ja jestem antytalent jeśli chodzi o ukorzenianie Widzę, że Twoja rigida wygląda tak samo jak moja. Niektóre kwiatostany już przekwitły, chciałabym zebrać nasiona, bo ona rośnie w takim miejscu, że mogę wiosną zniszczyć siewki. Czy długo trzeba czekać aż nasionka dojrzeją? Czy można posiać nasiona w doniczce i zostawić pod chmurką? A może w piwnicy? Przepraszam za te pytania, chyba już o tym pisałaś, ale nie mogę znaleźć
Miłego wieczoru Soniu
Miłego wieczoru Soniu
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Halszko nasiona rigidy najlepiej zebrać, po pierwszym przymrozku. Posiej do doniczki i zostaw na zimę, ale w słonecznym miejscu, szybciej wykiełkuje. Możesz też wysiać w marcu w ciepłym miejscu, szybciej doczekasz się kwiatów. Tegorocznych roślin nie wyrywaj, tylko zetnij. U mnie połowa przeżywa zimę i wiosną szybko rusza.
Ukorzeniam hortensje na pniu, wybierając jak najdłuższy pęd, zakładam butelkę najczęściej w marcu jak tnę, wtedy widać, który najdłuższy.
Doniczkę lub pół butelki przecinam wzdłuż i wycinam mały otwór w dnie. Musi być dopasowany do grubości pędu, szeroki na tyle, żeby go nie kaleczył, a jednocześnie nie przepuszczał za dużo ziemi. Od dwu lat przygotowuję tak połowę przeźroczystej, 1,5 litrowej butelki. Łatwiej obserwować, czy pęd puszcza korzenie. Butelkę zakładam na pęd, związuję dość mocno górą i dołem. Zasypuję lekką ziemią, podlewam i zawiązuję od dołu i góry folią, żeby utrzymać wigotność. Czasem ukorzenia się rok, a czasem czekam dwa lata.
Na drugim zdjęciu po lewej widać gdzie założonia jest butelka. Pęd wyrasta z kąta dwu starszych. Poniżej butelki musi być kawałek pędu, żeby było jak odciąć ukorzeniony. Butelkę z ziemią przywiązuję do najbliższego pędu, żeby się nie zsuwała i w czasie wiatru nie miotało ukorzenianym pędem.
Jak coś niejasno napisałam pytaj, chętnie odpowiem.
Ukorzeniam hortensje na pniu, wybierając jak najdłuższy pęd, zakładam butelkę najczęściej w marcu jak tnę, wtedy widać, który najdłuższy.
Doniczkę lub pół butelki przecinam wzdłuż i wycinam mały otwór w dnie. Musi być dopasowany do grubości pędu, szeroki na tyle, żeby go nie kaleczył, a jednocześnie nie przepuszczał za dużo ziemi. Od dwu lat przygotowuję tak połowę przeźroczystej, 1,5 litrowej butelki. Łatwiej obserwować, czy pęd puszcza korzenie. Butelkę zakładam na pęd, związuję dość mocno górą i dołem. Zasypuję lekką ziemią, podlewam i zawiązuję od dołu i góry folią, żeby utrzymać wigotność. Czasem ukorzenia się rok, a czasem czekam dwa lata.
Na drugim zdjęciu po lewej widać gdzie założonia jest butelka. Pęd wyrasta z kąta dwu starszych. Poniżej butelki musi być kawałek pędu, żeby było jak odciąć ukorzeniony. Butelkę z ziemią przywiązuję do najbliższego pędu, żeby się nie zsuwała i w czasie wiatru nie miotało ukorzenianym pędem.
Jak coś niejasno napisałam pytaj, chętnie odpowiem.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2959
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, Twój ogród jest cudny cały rok, ale jesień w nim jest zachwycająca
Śliczne hortensje, kępy traw i urocze plamy rozchodników, zawilce i obficie kwitnące róże
Oglądając Twoje zdjęcia, złym okiem spoglądam na swój busz, ale nie potrafię zrezygnować z tej różnorodności, chociaż chciałabym mieć takie piękne widoki jak u Ciebie;:185
Piwonie będą w Twoim słonecznym ogrodzie piękne cały rok, bo choć krótko kwitną, to mają ładne liście, a jesienią się przebarwiają .
Dużo sił i pogody ducha, Soniu, mam nadzieję, że złe dni szybko miną
Śliczne hortensje, kępy traw i urocze plamy rozchodników, zawilce i obficie kwitnące róże
Oglądając Twoje zdjęcia, złym okiem spoglądam na swój busz, ale nie potrafię zrezygnować z tej różnorodności, chociaż chciałabym mieć takie piękne widoki jak u Ciebie;:185
Piwonie będą w Twoim słonecznym ogrodzie piękne cały rok, bo choć krótko kwitną, to mają ładne liście, a jesienią się przebarwiają .
Dużo sił i pogody ducha, Soniu, mam nadzieję, że złe dni szybko miną
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3