Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 433
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze: 4 wrz 2023, o 21:51 Lunatyk - no ten to elegancja Francja! Zdjęcia nadają się na opakowanie z nasionami (nadal nie wiesz, jaka to odmiana?).
Podejrzewam że to też jest Crimson, problem w tym że nigdy nie przywiązywałem wagi do odmiany którą sadzę, po prostu nasiona które kupowałem nie sprawdzały się. Dla mnie nasiona te wybrane z najlepszych okazów kupionych są najlepsze, sprawdziły się od kilku lat, staram się nie wybierać nasion ze swoich, choć w tym roku będzie się ciężko powstrzymać od tego, bo mogą nie powtórzyć tego co w tym roku.
Czyli po prostu ryzykuję, nie mam też codziennego wglądu w to jak rosną po posadzeniu w miejsce stałe czyli do gruntu, czy na warunki pogodowe,
jestem raz w tygodniu na poletku arbuzowym, rok wcześniej przygotowuję miejsce do uprawy i tylko tyle, resztę zostawiam rośliną.
Nie jest to łatwe bo wolałbym mieć je na oku, ale się nie da, miałem też u mnie pod domem, i też było bardzo dobrze.
Do przygotowania poletka pod arbuzy używam nawozu z kurnika, na jesieni, podlewanie w sezonie czystą wodą lub z dodatkiem gnojówki jak jestem na poletku, jak mnie niema rodzice to robią za mnie, otwierają kranik z mauzera 1000l i zamykają po określonym czasie, napełnia go deszcz z odpływu rynny z dachu.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nie jest źle, "banie" jakie w tym roku wyhodowałeś na ponad 8kg są imponujące! ;:215 ;:215 ;:215
Ja tak samo nasiona mojego zwyczajnego arbuza "dzikusa" mam z Kauflandu wygrzebane z kupionego owocu.
Sadzę go od kilku lat i jestem w szoku, bo totalnie mnie zaskoczył rok temu.
Do dziś nie wiem jakim cudem takie jaja wyszły.
Tak , wiem , pewno zaraz Kabomba mi to wyjaśni :;230
Ale może Wam opiszę to, co się stało.
Pierwszy raz zasadziłem pestkę w wiaderku na balkonie, wyhodowałem jednego owoca o wadze 3.3kg. Podobnie jak owoc z marketu miał paski w dwu odcieniach zieleni, ciemne i jaśniejsze.Z niego pobrałem pestki. W promieniu kilku kilometrów na pewno nie było upraw arbuza.
Pobrane pestki posadziłem w zeszłym roku na polu wśród warzyw.
Szczęka mi padła gdy pojawiły się owoce, co prawda tylko trzy, bo pestki były sadzone wprost do gruntu i bardzo długo nie wschodziły. Zaskoczeniem była barwa, nowe owoce były w kolorze zielonym seledynowym o fakturze marmurku(jak Charleston Grey)!! ZERO PASKÓW! ;:303
No ale poczekałem i późną jesienią pobrałem pestki z owocu, który zjadłem (był bardzo smaczny, podobnie jak ten z wiaderka).
Te pestki w tym roku wysiałem, i wiecie co mam?? ;:202
Ponownie mam arbuzy w paski, takie jak te za Kauflandu. :;230 :;230 :;230
Nie wiem jak możliwa jest taka metamorfoza, ale tak jest.
W tym sezonie chyba uda mi się wycisnąć takiego na 4kg, więc jestem bardzo happy. Sadzonki wylądowały jako flancowane dwie pomiędzy ZW i tam jest jeden fajny już owoc dojrzały, oraz w mojej skrzyni okiennej na grządce podwyższanej i tam jest jeden z dobrymi rokowaniami oraz dwa mniejsze bez rokowań.
W sumie sadzę tego arbuza wyłącznie dla córki, bo ona się na niego upiera. Ale przy okazji sobie robię obserwacje jak ładnie on powiela cechy.

Ma przy okazji pytanie do arbuziarzy- Czy ktoś sadził może te malutkie pesteczki ze Złota Wolicy i co z nich wyrosło??
Wiem, że te kupne to jest F1. Kupne pestki są duże, rosną z nich duże jagody ale mają w środku malutkie pesteczki. Wiem to na podstawie swoich i innych upraw.
Stąd moje pytanie. Wiem że ludzie robię róże doświadczenia. ;:333
Witam, jestem Adam.
mario77
100p
100p
Posty: 122
Od: 25 lip 2015, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja sadziłem Złoto wydłubane z arbuza. Powtórzył cechy roślin matecznych, dojrzewał w tym samym terminie, miał malutkie pestki, nie zauważyłem żadnych różnic.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Aha, czyli sadziłeś te malutkie i było OK? A jak z wielkością samych owoców, jakie udało się wyhodować z tych malutkich pesteczek? ;:218
Witam, jestem Adam.
mario77
100p
100p
Posty: 122
Od: 25 lip 2015, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Oryginalne ZW sadziłem w ub. roku, a wydłubane w tym roku (tylko 1 krzew na próbę). Jagody były o połowę mniejsze, ale zrzucam to na karb innych warunków uprawy (gorsze stanowisko/słabsze nawożenie). Nie zależało mi na plonie bo właściwe arbuzowisko mam na innej działce na którą ZW nie ma wstępu.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

No i widzisz, właśnie dlatego robię taki "research", sporo się rozglądam i arbuziarze których obserwuję podobnie jak Ty sadzili i wielkość owoców mieli proporcjonalny do wielkości nasion. ;:222
A ludzie zajmujący się tego typu uprawami amatorsko nie "odwalają maniany" i pola mają naprawdę dobrze przygotowane. Ja sam nie chciałbym tracić sezonu na błędy, bo nie mam na tyle życia, aby je tak marnować. ;:224
Bardzo Tobie dziękuję za podanie tych informacji i mam nadzieję, że jeszcze ktoś inny także się wypisze, jeżeli robił taki eksperyment.
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja bym jeszcze zapytała, czy kolega Mario77 zapylał owo oryginalne ZW pyłkiem z oryginalnego ZW, czy samo się zapyliło tym, co owady na nogach przyniosły, to raz, dwa: nawet przy kontrolowanym zapylaniu odmian F1 zdajemy się na loterię genetyczną, trzy: mnie by się nie chciało tyle kombinować, żeby zaoszczędzić te 5 zł na nasionach, no ale cztery: ja to pewnie jestem jakaś dziwna ;)

Wingrul - "w sezonie wątek nie był tak często odwiedzany" - mów za siebie, ja tu non stop spamuję :;230

Dziś w ramach nawadniania organizmu kurdupel Asahi Miyako:

Obrazek

Mógł być ciut bardziej dojrzały, ale jak się nie ma, co się lubi... Słodyczy akurat mu nie brakuje, no i ten aksamitny posmak raju... Na bank doniesienia biblijne zostały przekłamane w drodze przepisywania i tłumaczeń - jaki frajer skusiłby się na zakazane jabłko? Ewka musiała podsunąć Adamowi arbuza Asahi Miyako.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Eeee a ja dziś zaliczyłem małe rozczarowanie. ;:224
Zerwałem kolejnego ZW, z tych "maluchów" co mam i niby wszystko grało ale nie jest tak słodki jak ten większy poprzedni.I pestki ma bardziej krase i białych sporo. Chyba się pomyliłem w dacie tak ze 3-4 dni bo tyle mu brakło do pełnej dojrzałości.Poza tym wszystkie cechy wskazywały na super dojrzałość ok. 40dni. Oczywiście da się zjeść ijest smaczny ale wiecie jak to jest, jak się wystartuje z wyższego pułapu(cukrow0-smakowego) to potem ...
I kolejna decyzja, muszę sobie kupić jednak refraktometr, to grosze kosztuje a fajnie pokazuje. ;:333
Zatem moja dzisiejsza jagoda to (prawie się nie pomyliłem oceniając na 3kg) to 2933g.

Obrazek


Obrazek

Ja dla mnie mało słodki, mogłem się pomylić w dacie bo akurat ten tak głupio był umiejscowiony, miałem takie 3 o podobnym rozmiarze jeden przy drugim, dotykały się ściankami, no w rzędzie jak by je ktoś tak ułożył! :;230
W tym miejscu na pewno jako pierwsze na poletku były dwa ale nie wiem z której strony trzeci wyrósł.
W każdym razie dostałem na wstrzymanie. Patrzyłem na posty moje( o i tu nieoceniona funkcja kronikarska "spamu z forum") i 27 lipca wspominam już o arbuzach na tym poletku wielkości tenisowych piłeczek.Zatem 6-tego czyli dziś jest 41dni a wtedy te największe na pewno już były. Czyli 8-mego muszą być dobre. Nawet te 41 dni na ZW to jest dobrze już. Ja na 35dni bym nie ryzykował, jestem raczej ostrożny.
Ile na Rosario liczycie? 45-50dni? ;:303
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Rosario mam pierwszy (i ostatni) raz i powiem Ci, że dni nie liczę, ani nawet na wąs i łyżeczkę nie patrzę, bo co owoc, to inna para kaloszy :-/ Ten, co mi się wydawał dojrzały, to był "ogórek", a ten, co miał być niedojrzały i był zdecydowanie później od pierwszego zawiązany, to pękł sam i w środku było widać, że wisiał za długo. Ryzyk fizyk, w moim przypadku.

Daj tym ZW ciut więcej czasu, bo teraz inna pogoda i dojrzewanie może (nie musi) przebiegać wolniej, ale miej też na uwadze, że czasem będą dojrzałe w punkt, a w smaku takie "da się zjeść, ale bez szału". Miałąm ich od groma w ub. roku i piszę to z własnego doświadczenia.

EDIT (kurde...): Tym refraktometrom za parę dych to nie wiem, czy można wierzyć. Mam nauczkę z chińskimi termometrami - pięć z jednej paczki i każdy co innego pokazuje.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 955
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Rosario tak odmianowo z lat poprzednich 37-42 plus kilka dni na kiepską pogodę w tym roku
No ale nie 50!
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 798
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

A co wy chcecie mierzyć tym refraktometrem ?
MirahalaG
100p
100p
Posty: 109
Od: 24 lut 2017, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Czy możecie podpowiedzieć jaka to odmiana. Wcześniej pokazywałam jak rośnie. Teraz po przekrojeniu.

Obrazek
S takie ma liście.

Obrazek
pozdrawiam
Mirka
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 955
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Może drogą eliminacji.
Podaj jakie odmiany były siane.
I wtedy było by prościej.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”