Canna - Paciorecznik cz.1

[drozd]

Gosiu "Ściśniaj" to więcej wejdzie, bo działki nie rozeprze.
Moja jest duża i też narzekam. Dziś w przerwie deszczu wykosiłem trawę i "padłem". Śpieszyłem się, bo zapowiadają na jutro też opady no i efekt taki,że po schodach trudno było mi wejść do domu. Kończyłem już z deszczem ale plan wykonany.
Jolu
Te największe grupy kann są przy ogrodzie warzywnym, bo chciałem, by ziemia w ogrodzie trochę odpoczęła od kann.
Siewki w tym roku dopisały jak nigdy przedtem. Nie wszystkie są godne uwagi ale dużo przyciąga wzrok.

[x--A-4]

Januszu,
gratuluję sporej kolekcji.

Widać, że lubisz odmiany wielkokwiatowe.

[drozd]

dziękuję Andres.
Drobnokwiatowe przerabiałem już wiele lat temu dlatego taka zmiana. Rynek zaskakuje co raz nowymi odmianami więc nie ma się co dziwić, że pomału ale kolekcja rośnie. Gdyby nie oszukańcze oferty teraz można szybko zgromadzić ładną kolekcję.

[Fafka]

Proszę o pomoc w identyfikacji kanny. Wydaje mi się podobna do kanny Markusa. Wysoka, kwiaty podobne do C.indica

[Fafka]

A to druga do identyfikacji, niska, kwiaty duże

[drozd]

Jolu
Pierwsze wyglądają jak 'Russin Red' ale potwierdzić może Markus lub Andres bardziej ją znają druga to na pewno 'President".
Ładnie wyhodowane- takie dostojne pełne energii.

[Fafka]

Dziękuję za pomoc w rozpoznaniu i pochwały, fakt, że sporo koło nich chodzę i to cały rok, bo nawet zimą trzęsę się o ich warunki przechowywania, ale warto, bo to wdzięczne bestyje

[x--A-4]

Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że jest to Russian
Odmian jest wiele i czasami różnią się drobnymi szczegółami, więc łatwo o pomyłkę.

Przy okazji małe porównanie.
Moja ciotka ma bardzo dużo cann Wayomin, pośrodku których w ubiegłym roku posadziła Russian Red ode mnie.
Wayoming ma bardziej bordowe, grubsze i większe liście, a kwiat jest duży i pomarańczowy.

Natomiast Russian Red, mimo, że to spory paciorecznik, jest przy nim szczuplejszy, ale wyżej wypuszcza kwiatostan.
Jego kwiat z kolei jest drobny i czerwony.
Przy okazji zrobię fotkę.

[Fafka]

Miałam kiedyś Wyoming ( ale źle przechowałam i już jej nie mam) i kwiat zdecydowanie inny, a ta ma stosunkowo drobny kwiat, jak na swoje 2m. Jeśli to może być wskazówka, to otrzymana od sąsiadki, która z kolei dostaje rośliny od córki z Niemiec, może tam jest popularna. Oglądam w necie i ta Russian jakby pasuje.

[Matemax]

Proszę o pomoc, jaka to odmiana, bo na pewno nie Louis Cottin

[takasobie]

Wygląda ma Wyoming, ale to niech już Janusz potwierdzi. Luis Cottin ma jaśniejsze kwiaty, bardziej pastelowe i wg moich informacji jest niska (wg Janusza wysoka )

[elik_49]

Śliczniutkie te wasze canny, moje w tym roku bardo mizerniutkie, z zakupionych kłączy w sklepie wyrosły bardzo niziutkie okazy i na pewno nie jest to to, co widniało na etykiecie, no cóż jestem mocno zawiedziona.
Ale może Janusz poratuje na przyszły sezon nasionkami odmian które swoim pięknem zachwycają , byłabym ogromnie wdzięczna.

[Fafka]

Ja też odradzam kupowanie po sklepach ogrodniczych za kilka zł, jeśli zależy nam na odmianie. Przynajmniej mnie się nie udało tak kupić odmianowej kanny, a innych roślin zresztą też. Tylko u hodowców.
W tym roku zacisnęłam pasa i zamówiłam w canna.pl , bo już dość mam rozczarowań. Chociaż, jak gdzieś wcześniej Janusz pisał, nie ma co liczyć na dorodne kłącza, ale niechby choć odmiany się zgadzały. Będę miała wydrenowany portfel, ale co tam, raz się żyje