Fungicydy nowej generacji-octan wapnia cz.1
- akkara
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 maja 2011, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
forumowicz, dziękuję za wykład. Podziwiam Twoją wiedzę.
Tak jak napisałam w poście wyżej nie miałam świadomości, że uzyskam z podanych składników 1 l płynu. Nie mam doświadczeń bimbrowniczych ;), a używając drożdży do innych celów nie zastanawiałam się nad reakcjami chemicznymi, zwłaszcza że moja szkolna wiedza chemiczna dawno już się ulotniła.
Tak naprawdę, w moim pierwszym poście przede wszystkim chodziło mi o upewnienie się czy nie trzeba zalewać jeszcze wrzątkiem odcedzonych ziół. Teraz już mam jasność, że nie. Temat wyczerpany.
Dziękuję za wyrozumiałość i mimo wszystko cierpliwość.
Tak jak napisałam w poście wyżej nie miałam świadomości, że uzyskam z podanych składników 1 l płynu. Nie mam doświadczeń bimbrowniczych ;), a używając drożdży do innych celów nie zastanawiałam się nad reakcjami chemicznymi, zwłaszcza że moja szkolna wiedza chemiczna dawno już się ulotniła.
Tak naprawdę, w moim pierwszym poście przede wszystkim chodziło mi o upewnienie się czy nie trzeba zalewać jeszcze wrzątkiem odcedzonych ziół. Teraz już mam jasność, że nie. Temat wyczerpany.
Dziękuję za wyrozumiałość i mimo wszystko cierpliwość.
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Przepis z wódką, to przepis " na szybko ". Ponieważ czas maceracji jest krótki, a stężenie alkoholu dwukrotnie większe niż w zacierze dlatego w przepisie na HT z wódką jest dodatkowe ługowanie gorącą wodą. W efekcie otrzymuje się końcowe stężenie alkoholu w obu przypadkach tego samego rzędu ale większą objętość preparatu w przypadku wódki. Jeśli komuś to sprawia kłopot to może z powodzeniem użyć 1,5 l zacieru do maceracji ziół . Wtedy w obu przypadkach do oprysku należy użyć 150 ml preparatu na 2-3 l wody.
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Interesuje mnie,jaki jest los pomidorów pryskanych octanem wapnia.Czy są nadal odporne na zarazę?
Pryskałem raz octanem,ale również podlałem saletrą wapniową.Owoce na wczesnych, miały tak grubą
skórkę,że właściwie były niejadalne na surowo.Nie wiem,co było przyczyną,octan,saletra, susza,
czy wszystko razem?
Pryskałem raz octanem,ale również podlałem saletrą wapniową.Owoce na wczesnych, miały tak grubą
skórkę,że właściwie były niejadalne na surowo.Nie wiem,co było przyczyną,octan,saletra, susza,
czy wszystko razem?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 15 lut 2012, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Mam w tym roku 6 odmian i wszystkie pryskane tylko octanem wapnia. Wszystkie mają bardzo grubą sk?rkę. Zastanawiałam się czego im brak?
Pozdrawiam ala
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
http://wrp.pl/wap%C5%84-te%C5%BC-wa%C5% ... o%C5%9BlinRola pektyn jest ogromna, zwłaszcza jeśli chodzi o budowę owoców. Tworzą one niejako ich ?konstrukcję nośną?, która w przypadku, gdy wapnia w owocach jest dużo, jest solidna i mocna, a kiedy jest mało ? krucha i słaba. Tak więc owoce, w których brakuje wapnia, prawie zawsze będą mniejsze, słabiej ?napełnione? miąższem, zdecydowanie mniej jędrne. Będą miały cieńszą i słabszą skórkę.
PSTRYK ,I WSZYSTKO JASNE.
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Ze swojego podwórka mam jednak odmienne doświadczenia.kaLo pisze:http://wrp.pl/wap%C5%84-te%C5%BC-wa%C5% ... o%C5%9BlinRola pektyn jest ogromna, zwłaszcza jeśli chodzi o budowę owoców. Tworzą one niejako ich ?konstrukcję nośną?, która w przypadku, gdy wapnia w owocach jest dużo, jest solidna i mocna, a kiedy jest mało ? krucha i słaba. Tak więc owoce, w których brakuje wapnia, prawie zawsze będą mniejsze, słabiej ?napełnione? miąższem, zdecydowanie mniej jędrne. Będą miały cieńszą i słabszą skórkę.
PSTRYK ,I WSZYSTKO JASNE.
Z wapniem mam problemy co objawia się suchą zgnilizną wierzchołkową, a mimo to na wielu pomidorach skóra "jak na byku"
Nie skreślam zasadności cytowanego wyjaśnienia, ale stwierdzam, że nie wyczerpuje ono tematu.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Zgadzam się,jedno jednak nie wyklucza drugiego.Opryski dostarczają wapń głównie powierzchniowo i stąd może być mocniejsza skórka i jednocześnie SZW spowodowana zaburzeniami fizjologicznymi.SZW na moich San Marzano i Romie ujawniła się dopiero teraz,a nie w czasie upałów.Zawartość wapnia (analiza wczesną wiosną) wynosi 2678 mg/l ,odczyn był lekko zasadowy pH 7,5.Teraz trochę mniej,bo poszła siarka.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Moje najwcześniejsze zbiory, kilka sztuk zebranych jako pierwsze pomidory też miały twardą skórę. Bałam się że wszystkie będą takie. na szczęście to było tylko kilka szt. Zastanawiałam się co robiłam źle, ale że sytuacja się poprawiła to zapomniałam o kłopocie. Po ostatnich postach zaczęłam się zastanawiać co było przyczyną. Ja moich pomidorów w zasadzie nie nawożę, Na stercie miały dużo nawozu w skrzyniach. Pryskane OW , potem częściej HT niż WO. Może ta twarda skórka to wynik nawożenia w połączeniu z OW. Od jakiegoś czasu stosuję tylko OW. Ja nie nawożę bo boję się ze przenawożę, do póki rosną i mają się dobrze. Chyba związki pochodzące z octu jabłkowego na razie moim pomidorom wystarczają, a może zawartość związków odżywczych skrzyni była wystarczająca. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , to tylko takie moje spostrzeżenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
To może być też specyfika odmiany.Pomidorki dostały na start to co się należy,tzn uzupełniłem niedobory wynikające z analizy ,raz w trakcie kwitnienia ,siarczanu amonowego i ze dwa razy po odrobinie siarczanu potasowego, w czasie wiązania i wzrostu owoców.Na jednej grządce są rosną odmiany z cieniutką skórką i odmiany "pancerniki".Nie były pryskane wapniem w jakiejkolwiek postaci.Bywa i tak,że odmiany mające SZW mają też grubą skórkę.
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Moje pomidory w gruncie pryskane od czerwca systematycznie OW iHT na razie zdrowe bez chemi , dopiero dojrzewają,
ale te zjedzone parę sztuk nie miały twardej skóry. Mam Red Pear ,Saint Piere, Malinowego Kapturka i czarnego nn.
Czarny miał SZW ale oprysk cytrynianem wapnia załatwił sprawę.
ale te zjedzone parę sztuk nie miały twardej skóry. Mam Red Pear ,Saint Piere, Malinowego Kapturka i czarnego nn.
Czarny miał SZW ale oprysk cytrynianem wapnia załatwił sprawę.
pozdrawiam Karina
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Moje tak samo jak Twoje ,żadnych chorób po tych opryskach,brunatna wyleczona HT i wietrzeniem
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Zdaję relacje. Na moim tarasie mam 12 krzaków z czego 3 Koraliki, 4 Betaluxy i 5 Rumb Ożarowskich. Od momentu wystawienia na taras czyli od początku czerwca do początku lipca traktowane były co tydzień OW. Po tym czasie dorobiłem HT i stosowałem co tydzień na przemiennie z OW (Koraliki bez pryskania). W sierpniu betaluxy dostawały tylko HT, Rumby naprzemian OW z HT, Koraliki bez pryskania nadal. W sierpniu nie opryskałem przez 2 tygodnie żadnym srodkiem. 23.08 na jednym z krzaków Betaluxa zobaczyłem ZZ. Opryskałem wszystko z wyjątkiem Koralików OW, po czym wyjechałem na tygodniowe wakacje. W tym czasie lało jak z cebra wg słów sąsiadów którzy mieli podlewać pomidory (to prawda zimno i opady deszczu non stop praktycznie). Po powrocie 01.09 wszystkie krzaki z wyjątkiem Korlaików miały już ZZ. Mogłem powstrzymać to najprawdopodobniej chemią, ale szczerze mówiąc mam już 40 słoików keczupu i lekki przesyt pomidorowy , więc postanowiłem opryskać OW i czekać. W tej chwili dogorywają niedobitki Betaluxów i Rumb - zrywam zdrowe owoce jeszcze z nich niektóre lub z lekki śladem ZZ, ale to już końcówka. Koraliki nadal zdrowe i owocujące jak szalone.
Wnioski: sądzę że kluczowe były 2 pierwsze tygodnie sierpnia, kiedy to nie zastosowałem żadnej ochrony. Niektóre krzaki miały w międzyczasie usychające nowe kwiaty, ale podwójna dawka HT powstrzymała chorobę.
Winę ponoszę również nieumiejętnie podwiązując pomidory, co w niektórych przypadkach objawiało się wręcz leżeniem całych gałęzi na podłodze tarasu i generalnie strasznym zagęszczeniem krzaków co na pewno trzymało wilgoć.
Chciałbym niniejszym podziękować Wam wszystkim, a forumowicz w szczególności za wskazówki, rady, przepisy etc. Jak na pierwszy sezon z pomidorami uważam że było fantastycznie
Wnioski: sądzę że kluczowe były 2 pierwsze tygodnie sierpnia, kiedy to nie zastosowałem żadnej ochrony. Niektóre krzaki miały w międzyczasie usychające nowe kwiaty, ale podwójna dawka HT powstrzymała chorobę.
Winę ponoszę również nieumiejętnie podwiązując pomidory, co w niektórych przypadkach objawiało się wręcz leżeniem całych gałęzi na podłodze tarasu i generalnie strasznym zagęszczeniem krzaków co na pewno trzymało wilgoć.
Chciałbym niniejszym podziękować Wam wszystkim, a forumowicz w szczególności za wskazówki, rady, przepisy etc. Jak na pierwszy sezon z pomidorami uważam że było fantastycznie
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia
Ja cały czas zbieram jeszcze pomidory i paprykę.
Od miesiąca nic nie robiłam w ogrodzie, zaniechałam też opryski, we wtorek zajrzałam na krzaki pomidorów i znalazłam porażona liście, jak obcięłam wyszło całe wiaderko, łodygi trzech krzaków są miejscami brązowe i zerwałam trzy szt. chorych pomidorów.
Od razu zrobiłam oprysk z Mw +HB . Dziś HT . Na razie inwazja się zatrzymała. Ja jestem ciekawa jak długo jestem w stanie utrzymać owocujące krzaki, mam jeszcze gotowe mikstury to będę pryskała.
Ogólnie ze zbiorów jestem bardzo zadowolona.
Od miesiąca nic nie robiłam w ogrodzie, zaniechałam też opryski, we wtorek zajrzałam na krzaki pomidorów i znalazłam porażona liście, jak obcięłam wyszło całe wiaderko, łodygi trzech krzaków są miejscami brązowe i zerwałam trzy szt. chorych pomidorów.
Od razu zrobiłam oprysk z Mw +HB . Dziś HT . Na razie inwazja się zatrzymała. Ja jestem ciekawa jak długo jestem w stanie utrzymać owocujące krzaki, mam jeszcze gotowe mikstury to będę pryskała.
Ogólnie ze zbiorów jestem bardzo zadowolona.