Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
julk1
100p
100p
Posty: 102
Od: 14 kwie 2020, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Zapylacz z innego krzewu borówki rośnie z 1,5 m od niej. Po Waszych radach myślę, ze przyczyna braku kwitnienia i owocowania jest to, ze krzew był puszczony samopas i nie był w ogóle przycinany. I tak z każdym rokiem miał coraz mniej owoców a od 2 lat nie ma ich wcale.
Czyli dochodzimy do wspólnego wniosku, że na przełomie lutego-marca trzeba dokonać radykalnego cięcia krzewu?
Papi
100p
100p
Posty: 131
Od: 17 mar 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dzień dobry, proszę o pomoc, bo przeszukuje posty i nie widzę odpowiedzi. Mam krzaki pełne owoców, chyba dość drobnych w porównaniu do lat ubiegłych. Ale za to nigdy nie były krzaki aż tak obsypane. Wydaje mi się, że mam stosunkowo mało liści i to zapewne jest problem z czymś, może ktoś pomoże zdiagnozować. Z góry dziękuję.
Obrazek

Obrazek
Papi
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Papi pisze:Dzień dobry, proszę o pomoc, bo przeszukuje posty i nie widzę odpowiedzi. Mam krzaki pełne owoców, chyba dość drobnych w porównaniu do lat ubiegłych. Ale za to nigdy nie były krzaki aż tak obsypane. Wydaje mi się, że mam stosunkowo mało liści i to zapewne jest problem z czymś, może ktoś pomoże zdiagnozować. Z góry dziękuję.
Też mam ten problem lokalnie ale tylko na odmianie Bluecrop i Nelson i jeszcze jednej wczesnej.Prawdopodobnie przemarzły pąki liściowe?Niestety będzie drobnica na tych krzewach a problem może przejść na następny rok.Ja wziąłem sekator i pościnałem część gron a te długie skróciłem o połowę.Radzę zrobić podobnie bo jak to wszystko będzie chciało zaowocować to wzrost i tak osłabionego krzewu będzie jeszcze słabszy i za rok będzie lipa.I tak po zimie te krzewy przytnę mocniej by je zregenerować i pobudzić do wzrostu oraz przywrócić silne owocowanie w roku 2022.
tmf30
200p
200p
Posty: 440
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Witam. Szykuje się u mnie rekord borówkowy. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś przechowywał borówki w zamrażarce pakowane próżniowo i co wyszło po ich odmrożeniu: tradycyjna papka puszczająca soki(w co bardziej wierzę) czy jednsk fajny owoc.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Tmf, ja przechowuję borówki w zamrażalniku w zwykłych plastikowych woreczkach.

Po odmrożeniu mają zachowaną formę owocu. Moim zdaniem to najlepsze owoce do mrożenia.

Są też kapitalne do podjadania takie nie całkowicie odmrożone.
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Też tak mrożę i jem bezpośrednio zamrożone, na razie w większości kupne, ale w przyszłości własne.
Obrazek Obrazek
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja już wczoraj rozpocząłem sezon borówkowy na działce.W tym roku pierwsze nadające się do jedzenia owoce wydała odmiana Duke,spore jagody 18 mm i większe.Średnia waga 2 g ale zdarzają się nawet 2.5 g.Na Y.T nagrałem film.Borówki różne odmiany będę nagrywał całe lato i oceniał smak,wielkość i ciężar owoców.
tmf30
200p
200p
Posty: 440
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Bea_znad_morza pisze:Tmf, ja przechowuję borówki w zamrażalniku w zwykłych plastikowych woreczkach.

Po odmrożeniu mają zachowaną formę owocu. Moim zdaniem to najlepsze owoce do mrożenia.

Są też kapitalne do podjadania takie nie całkowicie odmrożone.
U mnie po odmrożeniu robią się miękkie i puszczają soki
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Czy przycinacie nowe przyrosty?

Wiem że ten zabieg wykonuje się na wiosnę, i tak też zrobiłem. Borówki mam od dawna i wycinam starsze pędy co roku. Mam tylko pytanie odnośnie nowych pędów tegorocznych. W niektórych borówkach wyrasta na przykład 5 silnych pędów i z nich wiosną zostawiam 2 albo 3 pędy. Ale w jednej wyrosło mi teraz od ziemi pędów 20 i nie wiem czy czekać do wiosny czy teraz wyciąć te słabe i zostawić tylko 5 najsilniejszych żeby rosły mocno?
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja zawsze usuwam te najsłabsze, zostawiam od 5-7 pędów.
wiciu59
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 lip 2020, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Borówki i konwalie

Post »

Pod dwoma krzaki borówki od dwóch lat panoszą się u mnie konwalie,ładnie to wygląda.Ale czy to zdrowe ?Konwalie są przecież trujące.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Skoro jeszcze żyjesz i masz objawów zatrucia to chyba nic się nie dzieje. Po prostu nie jedz konwalii i będzie dobrze.
rustin
100p
100p
Posty: 101
Od: 19 mar 2014, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Kupiłem ostatnio nawóz pod borówki z planta. Sypnalem po garści i po tygodniu dwie borówki usychają, nie wiem czy to przez nawóz? Zbieg okoliczności? Coś mogę zrobić? na pewno nie jest im sucho bo ostatnio często pada a jak nie to je podlewam
Obrazek
Regulamin Forum
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”