ogród Agaty (sure)
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Moje już się zielenią, nawet te największe barachła (znaczy, najmniejsze), niektórym nie dawałam szans, bo miały na jednym pędzie z jeden zielony listek! Jeszcze za ładnie to nie wygląda, ale przynajmniej żyją!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure)
Agato - ależ pędzi Twój wątek - już ponad 90 stron! Fajnie zmienia się Twój ogród, ciągle przybywają nowe rośliny...
U mnie to już taka...stagnacja.
U mnie to już taka...stagnacja.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Marysiu, ja tam nie mam wrażenia stagnacji, jak do Ciebie zaglądam. Może nowych dużo nie przybywa, ale ciągle dzieje się coś nowego. A w moim młodym ogrodzie, to prawie nic nie widać, wszystko tak malutkie. Cieszę się z dużych bylin, przynajmniej jakoś przez sezon wyrastają! ;)
Swoją drogą, mam parę badylków, które dosłownie "stoją w miejscu", nie mogą zdecydować się, czy puścić pąki, czy uschnąć. Ciekawe, jak długo na nie powinnam jeszcze czekać?
Swoją drogą, mam parę badylków, które dosłownie "stoją w miejscu", nie mogą zdecydować się, czy puścić pąki, czy uschnąć. Ciekawe, jak długo na nie powinnam jeszcze czekać?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Ja dalam swoim szanse do konca maja Albo rybka albo akwarium hihi po prostu nie będę czekac dluzej, bo musze posadzic cos w tym miejscu, zeby sie dobrze przyjelo zanim zima przyjdzie.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Z doświadczenia i obserwacji moich badylków wiem, że niektóre potrzebują więcej czasu, np. budleja( moja dopiero raczyła wybić kilka pędów z ziemi 9 i tak mi robi co roku mimo okrycia zimowego, potem kwitnie do późnej jesieni), klon palmowy czerwony najpierw zmarzł zimą, potem majowe mrozy poprawiły, odbił na jednej gałązce, a teraz coś złego się dzieje,bo listki zmarniały. Ale stoi taki sponiewierany i straszy. Może coś mu sie poprawi.
Dajcie im jeszcze ze 2 tyg. szansy na podjęcie decyzji , no chyba, że suche na wiór
Dajcie im jeszcze ze 2 tyg. szansy na podjęcie decyzji , no chyba, że suche na wiór
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Moje nie suche niby, np. buczek Mercedes po oderwaniu pąka ma w środku nieco zielonkawy kolorek, ale żadnych listków nie puszcza. Mam wrażenie, ze jeden pąk nieśmiało się rozwijał przed majem, ale odpadł chyba po tych przymrozkach. Badylek klonu Ginnala ani nie wypuszcza pąków, ani nie zmienia koloru, wygląda, jakby się chciał zmumifikować! ;)
no, sama nie wiem, na razie jeszcze stoją...
miałam zaraz do ogrodowej pracy się zabierać, ale na razie muszę pojechać z kotem do weta, bo kicha... choć dziś jest bardziej ożywiony,niż wczoraj, nie będę ryzykować...
no, sama nie wiem, na razie jeszcze stoją...
miałam zaraz do ogrodowej pracy się zabierać, ale na razie muszę pojechać z kotem do weta, bo kicha... choć dziś jest bardziej ożywiony,niż wczoraj, nie będę ryzykować...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: ogród Agaty (sure)
Ja też dałabym im jeszcze szanse. Moja akacja w pierwszym roku do końca czerwca nie puszczała liści. Już na jej miejsce kupiłam inne drzewko, postawiłam w doniczce obok suchej akacji i na szczęście nie starczyło mi czasu aby zabrać się za jej wykopywanie. A za tydzień przywitała mnie pięknie rozwijającymi się listeczkami. A w tej chwili mam suchy, prawie bezigłowy świerk bożonarodzeniowy, który wypuszcza igiełki. Też mnie zadziwił.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
No dobrze, to zostawię. W sumie nie przeszkadzają. To już chyba zaosutkowany Oculus Draconis szpeci bardziej, bo ma brzydkie, zbrązowiałe igły. Ale mój m., który z ogrodnika nic w sobie nie ma i jak za dużo musi pomagać, to się złości, wziął tę sosnę w obronę, "niech sobie na razie rośnie". Opryskałam ją czymś p. osutce i daję jej szansę.
Kot dostał antybiotyk od weta, bo ma zapalenie krtani. Dziś czuje się dobrze, wygląda lepiej, niż wczoraj. A ja waham się, czy pryskać tym roundupem, bo ciągle wygląda, jakby chciało padać. Pewnie zamiast tego zabiorę się za wykańczanie rabaty korą...
Kot dostał antybiotyk od weta, bo ma zapalenie krtani. Dziś czuje się dobrze, wygląda lepiej, niż wczoraj. A ja waham się, czy pryskać tym roundupem, bo ciągle wygląda, jakby chciało padać. Pewnie zamiast tego zabiorę się za wykańczanie rabaty korą...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
A to jest mój biały zakątek:
za funkią kalina japońska Watanabe dopiero odbija, ciekawe, czy zakwitnie?
(a z tyłu świecznice)
białe tawułki Arendsa:
itea też przemarzła, ale nie wycinałam jej bezlistnych gałazek, teraz zaczęła wypuszczać na nich listki,
wygląda jak dwa w jednym! ;)
i różne inne zakątki...
śmiałek darniowy rzeczywiście śmiało rośnie, prawie większy od świerka!
kwitnąca brukentalia, w tle hebe i Admiration
moje niebieskoigłowe maluchy, jednej trochę igiełek zbrązowiało...
(ale przyrosty ma)
za funkią kalina japońska Watanabe dopiero odbija, ciekawe, czy zakwitnie?
(a z tyłu świecznice)
białe tawułki Arendsa:
itea też przemarzła, ale nie wycinałam jej bezlistnych gałazek, teraz zaczęła wypuszczać na nich listki,
wygląda jak dwa w jednym! ;)
i różne inne zakątki...
śmiałek darniowy rzeczywiście śmiało rośnie, prawie większy od świerka!
kwitnąca brukentalia, w tle hebe i Admiration
moje niebieskoigłowe maluchy, jednej trochę igiełek zbrązowiało...
(ale przyrosty ma)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Agato jak ładnie brzmi " mój biały zakątek", jak z Ani z zielonego Wzgórza
Brukentalia - to wrzosowate?
Brukentalia - to wrzosowate?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Mhm, wrzosowate, jak widać wygląda zresztą bardzo podobnie do wrzosów, czy wrzośców.Kwitnie już teraz, co jest jej zaletą...
a zakątek jest biały "potencjalnie", bo teraz mało co kwitnie...
a zakątek jest biały "potencjalnie", bo teraz mało co kwitnie...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
uhu, ja wlasnie rozpatruje to malo co kwitnie i podpatruje ogrodki sasiadow. Na jesien kupie cebule i wkopie, jako plamy kwiatowe tz mi nie duzo potrzeba, jedna-dwie wystarcza.
Musze zakupic biale tulipany, pozniej kwitnal Rh, pozniej zakwitla krzewuszka, pieciornik i irgi (moje tawuly w tym roku nic ale sasiadow tez kwitna) teraz oprocz tawul, kwitnal irysy i piwonie, biala piwonie mam, irysy musze dokupic. Po tym do kwitnienia beda sie roze szykowac, ogniki czyli mam. Pozniej licze na hortensje i budleje na koncowke.
Musze zakupic biale tulipany, pozniej kwitnal Rh, pozniej zakwitla krzewuszka, pieciornik i irgi (moje tawuly w tym roku nic ale sasiadow tez kwitna) teraz oprocz tawul, kwitnal irysy i piwonie, biala piwonie mam, irysy musze dokupic. Po tym do kwitnienia beda sie roze szykowac, ogniki czyli mam. Pozniej licze na hortensje i budleje na koncowke.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Potencjał ma ogromny zważywszy na dobór roślinek
A jak to cudo przeżyło zimę?
Jule, a na sam koniec może jakieś chryzantemy i marcinki, to masz kwiaty do samych śniegów, a później przebiśniegi i kwitnie na okrągło...
A jak to cudo przeżyło zimę?
Jule, a na sam koniec może jakieś chryzantemy i marcinki, to masz kwiaty do samych śniegów, a później przebiśniegi i kwitnie na okrągło...
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.