Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Jeszcze szukam-Gentle Hermione na każdej liście Znalazłam kilkadziesiąt róż, które mi się podobają już, teraz, więc w pocie czola skreślam i skreślam, żeby na życie coś zostało. Pogoda przygnębiająca, to chociaż róż się napatrzę
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Dachówkę mam niestety tradycyjną, czyli miedzianą, ale szarości i grafity mi się bardzo podobają, niestety - są głównie we wnętrzu... może to drewno będzie bezpieczniejsze. Tarasy są właśnie z drewna, no i te okna. Ale może choć coś do szarej kostki przy wejściu będzie pasowało?aguniada pisze:Su, u mnie z czasem podobnie... przeciez pracuję na pełen etat, więc zwykle gonię własny ogon...
co do donic - masz ładne drewniane okna, więc skrzynie wykonane z tego materiału świetnie się skomponują z domem, co nie znaczy, że na przykład przy wejściu nie będą się prezentowały lepiej (reprezentacyjniej) ciemne donice ceramiczne (ja bym stawiała na grafit)... jaki masz kolor dachówki?
Mówisz, że Rosarium ma nieć nowe odmiany? Nastawiam się na wiosenne zamówienia - Mary Rose i Bonicę lub the Fairy, widziałam w ich ofercie...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
O jakim panu Tapirze mówicie,bo do Plocka mam niedaleko?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, może prościej i bezpieczniej dla róż byłoby posadzić je do skrzyń w dużych, plastikowych donicach i na zimę wyciągnąć ze skrzyń i zadołować w ziemi. Na zimę dziury w skrzyniach można zapełnić donicami z iglakami, które na wiosnę mogą z kolei powędrować do gruntu w dziury po różach. I tak na zmianę bez końca....
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś fajna ta lista i niewiele krótsza od mojej.
Ja dzielę swoje zakupy bo brak róż w szkółkach, może jesienią będą.
Czytam że R. szykuje jakieś nowości, ciekawe kiedy szczegóły podadzą do wiadomości.
Ja dzielę swoje zakupy bo brak róż w szkółkach, może jesienią będą.
Czytam że R. szykuje jakieś nowości, ciekawe kiedy szczegóły podadzą do wiadomości.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Maju, moja lista też jest podzielona... na pierwszy rzut pójdzie zamówienie do niemieckiej szkółki, jeśli dzięki Gosi się to uda... później będę dalej kombinować... wiosną w R. ma być tylko kilka nowości, dużo więcej jesienią.
Romku, idea bardzo fajna, ale nie mam miejsca na dołowanie róż w donicach... spróbuję posadzić je w dobrze przygotowanych skrzyniach i zrobię je tak, by ryzyko było jak najmniejsze... mimo to, dziękuję za dobry pomysł!
Małgosiu, pan 'Tapir' ma szkółkę róż, bodajże pod Łodzią... przyjedź!
Su, osobiście bardzo mi się podoba połączenie ciepłej kolorystyki drewna z grafitem... (w domu mam pomalowany kominek w tym kolorze i duże donice - do iroko świetnie pasuje ;))... zdecyduj się no i niech przyjdzie ta wiosna jak najszybciej...
Ewa, może chcesz dołączyć z tą Gentle Hermione do mojego zamówienia?
Romku, idea bardzo fajna, ale nie mam miejsca na dołowanie róż w donicach... spróbuję posadzić je w dobrze przygotowanych skrzyniach i zrobię je tak, by ryzyko było jak najmniejsze... mimo to, dziękuję za dobry pomysł!
Małgosiu, pan 'Tapir' ma szkółkę róż, bodajże pod Łodzią... przyjedź!
Su, osobiście bardzo mi się podoba połączenie ciepłej kolorystyki drewna z grafitem... (w domu mam pomalowany kominek w tym kolorze i duże donice - do iroko świetnie pasuje ;))... zdecyduj się no i niech przyjdzie ta wiosna jak najszybciej...
Ewa, może chcesz dołączyć z tą Gentle Hermione do mojego zamówienia?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
ooooo w R. bedą jakieś nowości?
trzeba było tego nie mówić, no pisać
trzeba było tego nie mówić, no pisać
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Już znalazłam Napisałam do Gosi prośbę o Hermionę, Giardinę i Burgundy Ice. Kilka jeszcze zamówię od Starkla, kiedy pojawi się wiosenna oferta (ceny zdecydowanie bardziej przyjazne ).
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Kochani, u mnie o dziwo w nocy spadł śnieg... nie spodziewałam się, że stary rok mi to zrobi! jest tego mini warstewka, ale się trzyma... buuu!
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś u mnie też po nocy biało. MOże to i lepiej, w końcu to dopiero grudzień (jeszcze ) a my czujemy sie jakby wiosna juz byla za progiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Aga Napiszę wprost- nietęgi ze mnie forumowicz, dawno już powinnam Cię odwiedzić, a robię to właśnie teraz, w przedsylwestrowym pośpiechu. A dobrze mi tak!
Zauważyłam tu i ówdzie, że kochasz róże. Oczywiście nie starczy mi teraz czasu aby sprawdzić jak je wkomponowałaś w ogród.
Na początku wątku pokazujesz takie zdjęcie:
Kto nie wie, ile czasu i wysiłku trzeba włożyć w tak wyglądający trawnik, pewnie nie wie o czym piszę
Zastanawiam się jakie miejsce znalazłaś dla róż o zjawiskowej urodzie, z pozoru nie pasujących do tak naturalnego krajobrazu?
Dzisiaj się już pewnie nie dowiem, ale nawet jak zamkniesz ten wątek, odwiedzę go ponownie. Twój ogród mnie zaintrygował, czy mogę liczyć na wyrozumiałość ze względu na opieszałość?
Zmykam już, paznokcie, włosy, te sprawy Dobrego Nowego Roku, ogrodowego i nie tylko.
Zauważyłam tu i ówdzie, że kochasz róże. Oczywiście nie starczy mi teraz czasu aby sprawdzić jak je wkomponowałaś w ogród.
Na początku wątku pokazujesz takie zdjęcie:
Moje pierwsze odczucie, to wrażenie idealnej harmonii. Ten fragment ogrodu udało Ci się brawurowo dołączyć do ogrodu.aguniada pisze:
Kto nie wie, ile czasu i wysiłku trzeba włożyć w tak wyglądający trawnik, pewnie nie wie o czym piszę
Zastanawiam się jakie miejsce znalazłaś dla róż o zjawiskowej urodzie, z pozoru nie pasujących do tak naturalnego krajobrazu?
Dzisiaj się już pewnie nie dowiem, ale nawet jak zamkniesz ten wątek, odwiedzę go ponownie. Twój ogród mnie zaintrygował, czy mogę liczyć na wyrozumiałość ze względu na opieszałość?
Zmykam już, paznokcie, włosy, te sprawy Dobrego Nowego Roku, ogrodowego i nie tylko.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, rzeczywiście ta fotka powyżej jest zjawiskowa! Tchnie z niej taki spokój i harmonia...Zieleń zdecydowanie koi nerwy
Nie to, żebym ja dzisiaj była specjalnie zestresowana - w przeciwieństwie do Vity nie wybieram się na bal, więc dzisiaj ani paznokcie, ani fryzura, ani nic z tych rzeczy
Nowy Rok będę witać na polanie, przy ognisku. Tylko my, góry, las i gwiazdy...
A Tobie życzę wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku, realizacji marzeń, zwłaszcza tych ogrodniczych
Nie to, żebym ja dzisiaj była specjalnie zestresowana - w przeciwieństwie do Vity nie wybieram się na bal, więc dzisiaj ani paznokcie, ani fryzura, ani nic z tych rzeczy
Nowy Rok będę witać na polanie, przy ognisku. Tylko my, góry, las i gwiazdy...
A Tobie życzę wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku, realizacji marzeń, zwłaszcza tych ogrodniczych
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Dorotko, ja absolutnie czuję wiosnę (naprawdę trudno mnie złapać przy innych czynnościach niż czytanie FO, przeglądanie katalogów czy stron szkółkowych) i ten śnieg w ogóle mi nie odpowiada ;) z godziny na godzinę jednak blednie i jest już ledwie dostrzegalny...
Wiktorio droga, (daj spokój z tą opieszałością ;)) Twój wpis i przypomnienie tego zielonego zdjęcia wywołały duży uśmiech na mojej twarzy gdy spoglądam teraz przez okno, to aktualny obrazek nie wskazuje, żeby mogło być tak zielono! jest mi bardzo miło, że podobają Ci się moje zakątki; przypuszczam, że wrażenie harmonii wnoszą jednak głownie brzozy, których uroda jest bezdyskusyjna... a trawnik, no cóż, naprawdę wkładam w niego dużo pracy i pielęgnacji, bo lubię ten zielony dywan... teraz skutecznie próbuje mi go zniszczyć kret, ale wygram ja ;) co do róż, pooglądamy je wiosną; sama jestem ciekawa co wyszło z tych kompozycji...
kochana, maluj te paznokcie i szykuj sie... ja od rana robiłam dobrze moim storczykom... wygłaskałam im liście, poprzestawiałam, odświeżyłam... tylko 5 z bodaj 20-stu teraz kwitnie, ale cieszy mnie każda nowa gałązka... szampańskiej zabawy!
Daluniu, cieszę się, że i Tobie podoba się to zdjęcie... jest kojące, to prawda
Twój Sylwester zapowiada się wspaniale i życzę Ci zdrowego i obfitującego w piękne ogrodowe wrażenia roku!
Kochani, życzę Wam wszystkim i każdemu z osobna wyjątkowego pod względem ogrodowym Nowego Roku, żebyście spełnili swoje marzenia i plany związane z tą piękną pasją, oraz by dopisywało Wam dobre zdrowie i miłość najbliższych... Do siego Roku!
Wiktorio droga, (daj spokój z tą opieszałością ;)) Twój wpis i przypomnienie tego zielonego zdjęcia wywołały duży uśmiech na mojej twarzy gdy spoglądam teraz przez okno, to aktualny obrazek nie wskazuje, żeby mogło być tak zielono! jest mi bardzo miło, że podobają Ci się moje zakątki; przypuszczam, że wrażenie harmonii wnoszą jednak głownie brzozy, których uroda jest bezdyskusyjna... a trawnik, no cóż, naprawdę wkładam w niego dużo pracy i pielęgnacji, bo lubię ten zielony dywan... teraz skutecznie próbuje mi go zniszczyć kret, ale wygram ja ;) co do róż, pooglądamy je wiosną; sama jestem ciekawa co wyszło z tych kompozycji...
kochana, maluj te paznokcie i szykuj sie... ja od rana robiłam dobrze moim storczykom... wygłaskałam im liście, poprzestawiałam, odświeżyłam... tylko 5 z bodaj 20-stu teraz kwitnie, ale cieszy mnie każda nowa gałązka... szampańskiej zabawy!
Daluniu, cieszę się, że i Tobie podoba się to zdjęcie... jest kojące, to prawda
Twój Sylwester zapowiada się wspaniale i życzę Ci zdrowego i obfitującego w piękne ogrodowe wrażenia roku!
Kochani, życzę Wam wszystkim i każdemu z osobna wyjątkowego pod względem ogrodowym Nowego Roku, żebyście spełnili swoje marzenia i plany związane z tą piękną pasją, oraz by dopisywało Wam dobre zdrowie i miłość najbliższych... Do siego Roku!