maribat pisze: Ja ostatnio mam parcie na ciepłego storczyka, ale ceny takie że hej
Martuś a co to znaczy "ciepły storczyk"?
ja na storczyka parcie też mam, ale nie za wszelką cenę, więc nie szukam, bunt!kohleria pisze: Teraz masz koleżankę i nie przeczytasz zapewne,że trzeba zaraz do Kauflandu lecieć?
Tesiu - do Kauflanda pojechałam i przed Twoim wpisem, bo coś z koleżanką wieczorem pić musiałyśmy
;:38 i tam na wejściu widziałam ten szyld, ale doczytałam, że tylko warzywa, owoce i mięso w przecenie 50%. Kolejnego dnia kolega powiedział, że tam walka o przetrwanie była - hurtownicy brali paletami normalnie ja o 22.30 już w auto wsiadać nie mogłam czas ten lepiej spożytkowałam 
kohleria pisze:Miodkowa tęsknię za Tobą
Że też ta koleżanka nam Ciebie zabrała, bez pytania nas o zdanie
no koleżanka świadoma nie była, że pytać musi..., ale fajna ona to można jej wybaczyć
rapunzel pisze:Kurczątko, ja chyba też zaczynam tęsknić i dodatkowo nie mam komu deptać po piętach zwiedzając wątki. Dobrze, że się mniodkowa usprawiedliwiła, że jej nie będzie. W ogóle powinno się taką zasadę wprowadzić, że trzeba przedłożyć zwolnienie, żeby na forum nie zaglądać.
no nie?
ja pomyślałam, że mogliby nam w awatarze pozwolić robić opisy (jak np na gg), co się z nami dzieje, wszyscy by wiedzieli i nie byłoby wzywania "do tablicy" hehe No a ja nauczona sytuacją u Lidki, to zawczasu uprzedziłam, że mnie nie będzie, do tego nie wiadomo ile... 
teraz już znów będę Ci deptać po piętach, przygotuj plastry
Lidka lmw pisze:No i wcięło Agę jak nic trzeba przypomnieć jaśnie pani że...... Aga my tu jesteśmy !
Lidziu i to mnie cieszy
bez Was byłoby smutno... 
Ale nie trzepaj mnie po dupce, bo boli hahaha poza tym USPRAWIEDLIWIŁAM SIĘ przed czasem!
mika181 pisze:A ja mam pytanko odnośnie gloksyni, wkońcu pokazałą korzonki i nie wiem kiedy ją do ziemi wsadzić no i co z zimowaniem czy jej się pory roku nie pomieszają przez to że dopiero teraz listek w ziemie pójdzie
mika - gratuluję korzonków, pojęcia nie mam co dalej, mój listek też się ukorzenił i ja wsadziłam go do ziemi, delikatnie podlewam i mam nadzieję, że przetrwa jakoś zimę... Tesia kochana podała linka, w wolnej chwili zabiorę się za czytanie, bo inne listki dość dzielnie stoja w wodzie i jakaś szansa na korzonki jest....
sangwinaria pisze:Masz dużo roślin , ale widać ,że Cie kochają . Chyba za ten czas , który im poświęcasz
witaj u mnie
i zapraszam kiedy tylko chcesz
rozbłysło. Nie lakieruję paznokci,dbam o ich zdrowie pozwalając im oddychać. Nie zatykam porów 
.
chyba nie dam rady 
i jakieś fotki pokazać... a w tych bałagan 
więc cierpliwości 
pewnie w poniedziałek się delikatnie przymuszę 
Aguś
moich pytanie
Okna jeszcze bym i wymieniła 
.... też tak mam 
) i podlewasz je intensywnie to wilgotność rośnie, tym bardziej że rośliny umiejscowione blisko szyb a od dołu solidnie są podrzewane przez kaloryfery. 
