Mój ogród w półcieniu
Re: Mój ogród w półcieniu
Ale te zawilcowe poduchy cudne Ja też na działkę kawałek muszę jechać, ale bez działki nie mogła bym żyć, i fajnie że jest nas takich roślino zakręconych więcej, bo wiele roślin byśmy nawet nie znali.
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w półcieniu
koziorozec Marto to dobrze ,że możemy spotykać się na tym forum i wzajemnie rozumieć niepokoje i radości naszych zielonych dusz. Moja siostra na przykład chyba nawet nie wie po co są ogrody
amalia Tak, dobrze jest wyrwać się do swojej oazy , nawet jak jest daleko.
Shire Ja też dużo myślę o działce w tygodniu, wręcz często obmyślam plany małych rewolucji a jak juz pojedziemy to mój mąż tylko się śmieje ,że ja znowu przesadzam
Host mam ponad 20 odmian, w cienistych zakątkach po prostu królują.
Zdjęcia , które znalazłam
amalia Tak, dobrze jest wyrwać się do swojej oazy , nawet jak jest daleko.
Shire Ja też dużo myślę o działce w tygodniu, wręcz często obmyślam plany małych rewolucji a jak juz pojedziemy to mój mąż tylko się śmieje ,że ja znowu przesadzam
Host mam ponad 20 odmian, w cienistych zakątkach po prostu królują.
Zdjęcia , które znalazłam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród w półcieniu
Cudowne są Twoje hosty
Takie piękne stare okazy są niezwykle efektowne. Też mam z 15 odmian, z czego po poprzednich właścicielach zyskałam 3 olbrzymy, które porozdzielałam trochę, ale i tak pozostały wielkie. Powtarzają nam się odmiany, ale nie wszystkie. Może za jakiś czas mała wymianka? Np jesienią?
Takie piękne stare okazy są niezwykle efektowne. Też mam z 15 odmian, z czego po poprzednich właścicielach zyskałam 3 olbrzymy, które porozdzielałam trochę, ale i tak pozostały wielkie. Powtarzają nam się odmiany, ale nie wszystkie. Może za jakiś czas mała wymianka? Np jesienią?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród w półcieniu
Niezłą masz kolekcję host, no ale jeśli masz cień to nic dziwnego , ładne są
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój ogród w półcieniu
Beatko , miło że mazowsze powiększa grono forumowe , będę oczywiście w miarę możliwości gościła w Twoim ogrodzie jak uchylisz furteczkę.Kolekcja funkii okazała , no , ale i warunki odpowiednie .Sezon dopiero zaczynamy , więc z pewnością pokażesz swoje ukochane rośliny .Troszkę cieplej , może więc wiosna rozkręci nasze ogrody.Pozdrawiam cieplutko
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród w półcieniu
Anastazjo miło i zajrzeć do Twojego ogrodu Czy naprawdę to Twoje imię? Bardzo mi się podoba.
Ciemniejszy ogród ma swój klimat tajemniczego zakątka. Latem daje cień i miło w nim odpocząć. Ja marzę choć o drobinie cienia, a jak wiadomo w młodym ogrodzie nie ma wysokich drzew i tego bardzo brakuje w lipcowe popołudnia.
Cudna kolekcja host!
Ciemniejszy ogród ma swój klimat tajemniczego zakątka. Latem daje cień i miło w nim odpocząć. Ja marzę choć o drobinie cienia, a jak wiadomo w młodym ogrodzie nie ma wysokich drzew i tego bardzo brakuje w lipcowe popołudnia.
Cudna kolekcja host!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Mój ogród w półcieniu
Betko hosty u Ciebie piękne rosną mają dobre warunki i widać nie ma u Ciebie ślimorów u mnie już siedzą pod każda liściastą roślinką, jak zrobi się ciepło to pewno wszystko zjedzą..
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w półcieniu
Po paskudnej , zimnej , deszczowej i strasznie depresyjnej pogodzie zrobiło się w końcu troszeczkę cieplej i słoneczniej. Prace ruszyły w miarę posiadanego czasu a niestety na wypady działkowe nie mam go zbyt dużo. U mnie najwięcej pracy jest z grabieniem zeszłorocznych dębowych liści , które są po prostu wszędzie . W tym roku dodatkowo rekonstruuje obrzeża rabat gdyż stare drewniane rolbordery już przepruchniały a i tam gdzie są z kamieni strasznie poprzerastała trawa. Po kolei wszystko się zrobi choć pracy jest naprawdę dużo.
Kwitnie coraz więcej kwiatów i powoli zaczynam czuć majową atmosferę
Kwitnie coraz więcej kwiatów i powoli zaczynam czuć majową atmosferę
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mój ogród w półcieniu
Witaj Beatko
Zapowiada się ciekawie
Zapowiada się ciekawie
Re: Mój ogród w półcieniu
Beatko Wszystko ładnie u Ciebie rośnie A w naszych ogrodach to już tak jest że cały czas jest coś do zrobienia jest zajęcie na cały rok, pomalutku wszystko się zrobi.
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród w półcieniu
500 metrów działki, to spore pole do popisu. Będę Ci kibicować Ciekaw jestem jak sobie radzisz z cieniem. Nie mam z nim większych doświadczeń, bo u mnie z kolei cienia jak na lekarstwo. Widać, że funkiom u Ciebie dobrze
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w półcieniu
seba1999 witaj
amalia to prawda pracy w ogrodzie zawsze pod dostatkiem dlatego dobrze jest go mieć koło siebie i jak się ma czas i natchnienie to podziałać. Gorzej jak jest daleko i ma się mało czasu. Ale jak to sie mówi : gdy się nie ma co się lubi to się lubi ( i docenia) co się ma
Iwonka1 przyzwyczaiłam się już do mojego cienia a raczej półcienia , rośliny u mnie to głównie cienioluby. nawet róże to mam głównie odmian znoszących półcień. A poza tym słoneczka też mam sporo
Od kilku lat kupuję co roku dużo roślin, już w zeszłym roku miał być stop - oczywiście nic z tego nie wyszło. A w tym roku miałam już nie mieć miejsca na nic,a tu znowu kilka serii zakupów, i jak się okazuje każda roślina niezbędna
Tej wiosny przybyły mi:
róże Gertrude Yekyll i Therese Bugnet
Hortensje Diamantino, Pink Annabell, Early Sensation, Blue bird
4 lilie z rodzaju Itoh
hosta June i Antioch
2 dzwonki , 2 paprocie
Floks Jade i Paradaise Blue
tułacz pstry
jeżówka Marmelade i azalia Marushka
Na wszystko się miejsce oczywiście znalazło
Troszkę zdjęć roślinek , które się "ruszają" na działce
amalia to prawda pracy w ogrodzie zawsze pod dostatkiem dlatego dobrze jest go mieć koło siebie i jak się ma czas i natchnienie to podziałać. Gorzej jak jest daleko i ma się mało czasu. Ale jak to sie mówi : gdy się nie ma co się lubi to się lubi ( i docenia) co się ma
Iwonka1 przyzwyczaiłam się już do mojego cienia a raczej półcienia , rośliny u mnie to głównie cienioluby. nawet róże to mam głównie odmian znoszących półcień. A poza tym słoneczka też mam sporo
Od kilku lat kupuję co roku dużo roślin, już w zeszłym roku miał być stop - oczywiście nic z tego nie wyszło. A w tym roku miałam już nie mieć miejsca na nic,a tu znowu kilka serii zakupów, i jak się okazuje każda roślina niezbędna
Tej wiosny przybyły mi:
róże Gertrude Yekyll i Therese Bugnet
Hortensje Diamantino, Pink Annabell, Early Sensation, Blue bird
4 lilie z rodzaju Itoh
hosta June i Antioch
2 dzwonki , 2 paprocie
Floks Jade i Paradaise Blue
tułacz pstry
jeżówka Marmelade i azalia Marushka
Na wszystko się miejsce oczywiście znalazło
Troszkę zdjęć roślinek , które się "ruszają" na działce