Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
A ja z kolei mam część roślin w podłożu żwirkowym kaktusowym - jest bardzo fajne, przepuszczalne i dość ciężkie. Doniczki nie przewracają się. A drugą część eksperymentalnie w podłożu - włókno kokosowe grube, keramzyt, perlit, ziemia uniwersalna. Niestety ono jest wagowo lekkie. Wszystko prowadzę w doniczkach przezroczystych, które stoją w osłonkach - obserwuję rozwój korzeni. Podlewam głównie przez podsiąkanie, jednak nie polecam osobom początkującym, bo korzenie nie mogą stać w wodzie. W obu rodzajach podłoży rosną dobrze. Ale jednak wolę żwirkowe, zwłaszcza, ze jest zbliżone bardziej do naturalnego. Gdy teraz przybywa do mnie nowa roślina, o włąsnie, muszę zaprezentować kolejne, bo znów moja kolekcja powiększyła się , to sadzę ją do żwirkowego. Ale to żwirkowe ma naprawdę dość grubą frakcję, o takim pisze Norbert i ja się z tym w pełni zgadzam.
A tak w ogóle to chyba dwie moje rośliny będą kwitnąć.
A tak w ogóle to chyba dwie moje rośliny będą kwitnąć.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 10 cze 2017, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
No może powinny być inne proporcje, ale sam napisałeś wcześniej (i wiele innych osób w tym wątku) ziemia do żwirku 2:1, ja to zrozumiałam 2 części ziemi jedna żwirku ;).
Ja sobie to tłumaczę, że w naturze w podłożu właśnie jest wszystko, martwe części roślin także, więc mały dodatek organiczny nie powinien zaszkodzić. Na razie mam dwie rośliny w mieszance z dodatkiem ziemi do storczyków, na razie dobrze się mają, wypuszczają nowe pędy.
Ja sobie to tłumaczę, że w naturze w podłożu właśnie jest wszystko, martwe części roślin także, więc mały dodatek organiczny nie powinien zaszkodzić. Na razie mam dwie rośliny w mieszance z dodatkiem ziemi do storczyków, na razie dobrze się mają, wypuszczają nowe pędy.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Czy to będzie "pełnoprawna" S.fischeri?raflezja pisze:Odłamał mi się liść. Wsadziłam, ukorzenił się, a teraz nowa roślina się rodzi.
Sansevieria fischeri
(...)
I przy okazji. Mam takie? coś
Liść, z którego wyrosła ta roślina jest trochę inny od "młodzieży", czy to tylko sprawa wieku? I co to może być? Wydawało mi się, że to któraś z S.aethiopica, teraz mam wątpliwości.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Z moich obserwacji wynika, ze sansevierie będą się miały dobrze w każdym podłożu, pod warunkiem, ze będzie ono ładnie przesychać, czyli korzenie nie będą zalewane a ich oddychanie będzie swobodne. Torfowe- produkcyjne wykluczam.
Barbara!
Nie rozpoznam jej, bo za mało wiem o tych roślinach. Natomiast widziałam, ze dorosłe liście tego gatunku sa wydłużone.
Niemniej jednak mam dwie S. fischerii i obie maja bardzo twarde, grube liście. Twoja ma delikatne, tak sądzę, jednak mogę się mylić, bo nie widze jej na żywo.
Aha. Jedna z moich fischerii - ta z odłamanym liściem jest u mnie już trzeci rok. Wciąż jest mała, wypuściłą tylko młode liście. Twoja wydaje się jakby większa, ale to też nie jest dobre kryterium rozpoznawcze. Czy kupiłaś ją jako S. fischerii? Czy na Allegrooo?
A moze Twoja to jakiś kultywar? Na Sanseverix jest pokazana S. fischeri 'Balthasar', która jest zupełnie inna niż moja S. fischeri.
Barbara!
Nie rozpoznam jej, bo za mało wiem o tych roślinach. Natomiast widziałam, ze dorosłe liście tego gatunku sa wydłużone.
Niemniej jednak mam dwie S. fischerii i obie maja bardzo twarde, grube liście. Twoja ma delikatne, tak sądzę, jednak mogę się mylić, bo nie widze jej na żywo.
Aha. Jedna z moich fischerii - ta z odłamanym liściem jest u mnie już trzeci rok. Wciąż jest mała, wypuściłą tylko młode liście. Twoja wydaje się jakby większa, ale to też nie jest dobre kryterium rozpoznawcze. Czy kupiłaś ją jako S. fischerii? Czy na Allegrooo?
A moze Twoja to jakiś kultywar? Na Sanseverix jest pokazana S. fischeri 'Balthasar', która jest zupełnie inna niż moja S. fischeri.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 18 kwie 2017, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Dotarła sansevieria Metallica. Oby się ukorzeniła. Wsadzilam ja w ziemię do sukulentow i kaktusów .
A tak wyglada ziemia. Jest w niej drobny kermazyt piasek jest ciężka i szybko przesycha. Posadziłam w niej większość moich sansevierii i mają się dobrze wypuszczają nowe przyrosty.
Sansevieria moonshine kupiona w kwietniu z 2 odrostami poniżej 5 cm teraz mają ponad 25. Post na str 57 po zakupie .
A tak wyglada ziemia. Jest w niej drobny kermazyt piasek jest ciężka i szybko przesycha. Posadziłam w niej większość moich sansevierii i mają się dobrze wypuszczają nowe przyrosty.
Sansevieria moonshine kupiona w kwietniu z 2 odrostami poniżej 5 cm teraz mają ponad 25. Post na str 57 po zakupie .
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Iwona!
Chyba niezbyt jasno napisałam. Moja to z pewnością nie jest fischeri, pytanie dotyczyło Twojej wyrastającej z ukorzenionego liścia, czy będzie identyczna, jak roślina mateczna, czy nie jest tak, jak z kolorowymi sansewieriami.
To, co ja kupiłam, to była doniczka z ukorzenionymi listkami(NN), kosztowało grosze i byłam ciekawa, co wyrośnie. Młode liście mojej rośliny różnią się od tych starych.
Koliber, pięknie się rozrosła Twoja sansevieria, czyli takie podłoże jej odpowiada. Moje rosną w różnych mieszankach, ale podstawowa zasada, to dobra przepuszczalność.
Chyba niezbyt jasno napisałam. Moja to z pewnością nie jest fischeri, pytanie dotyczyło Twojej wyrastającej z ukorzenionego liścia, czy będzie identyczna, jak roślina mateczna, czy nie jest tak, jak z kolorowymi sansewieriami.
To, co ja kupiłam, to była doniczka z ukorzenionymi listkami(NN), kosztowało grosze i byłam ciekawa, co wyrośnie. Młode liście mojej rośliny różnią się od tych starych.
Koliber, pięknie się rozrosła Twoja sansevieria, czyli takie podłoże jej odpowiada. Moje rosną w różnych mieszankach, ale podstawowa zasada, to dobra przepuszczalność.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 10 cze 2017, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Nie, roślina wyhodowana z liścia nie ma wszystkich cech rośliny matczynej, rewersuje . (pewnie nie będzie miała tej obwódki na liściach)
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Sansa, masz jakieś rośliny wyhodowane z liścia? Bo mnie bardzo interesują takie eksperymenty . Kiedyś pokazywałam swoje.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Barbra!
No to teraz już wiem.
Niestety nie wiem, to jest moja pierwsza roślinka z liścia. Natomiast oczywiście słyszałam, ze z liścia nie można otrzymać roślin z przebarwieniami typu variegata.
Na razie to moje maleństwo żyje i rośnie, pewnie się okaże co z tego będzie.
Koliber1112!
Tak patrzę na Twoją piekną S. Moonshine... Czy nie powinnaś jej trochę ograniczyć słońce? A może mi się wydaje?
No to teraz już wiem.
Niestety nie wiem, to jest moja pierwsza roślinka z liścia. Natomiast oczywiście słyszałam, ze z liścia nie można otrzymać roślin z przebarwieniami typu variegata.
Na razie to moje maleństwo żyje i rośnie, pewnie się okaże co z tego będzie.
Koliber1112!
Tak patrzę na Twoją piekną S. Moonshine... Czy nie powinnaś jej trochę ograniczyć słońce? A może mi się wydaje?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 10 cze 2017, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Nie mam niestety żadnych, moje sansevierie dają chętnie nowe pędy, więc długą i trudną hodowlę z liści sobie odpuszczam.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Nie chodziło mi o rozmnażanie tym sposobem, tylko o zaspokojenie ciekawości .
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie
Ja tam co mi się odłamie - wsadzam. Też jestem ciekawa. Wiem jedno, że wolno to idzie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 18 kwie 2017, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów