Iskrowe domowe
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Iskrowe domowe
Zaglądam i podziwiam.
Dla mnie pomysł schroniska dla niechcianych kwiatów jest mega! I wielkie ukłony za to, za tą pracę kt?rą w nie wkładasz, bo nie idziesz na łatwiznę a walczysz dzielnie o te rośliny.
Zdjęcia kwiat?w m?wią same za siebie
Już wiem,że będę tu częstym gościem ,bo podziwiam to co robisz.
Dla mnie pomysł schroniska dla niechcianych kwiatów jest mega! I wielkie ukłony za to, za tą pracę kt?rą w nie wkładasz, bo nie idziesz na łatwiznę a walczysz dzielnie o te rośliny.
Zdjęcia kwiat?w m?wią same za siebie
Już wiem,że będę tu częstym gościem ,bo podziwiam to co robisz.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
ojej.. Foxowa
Bardzo dziękuję..to bardzo miłe co piszesz !
Będzie mi bardzo miło Cię tu widzieć
Właśnie się dowiedziałam o paru kwiatach do wydania, ale kurcze już nie wiem gdzie je wstawić.
Ogromna dracena chyba z 1,6cm ma i ma się dobrze, mimo iż ziemia w doniczce jest już lekko pomarańczowa ;)
Ale czuję, że przegra z moimi kotami
Syngonium, dla którego mam już miejsce Jest jeszcze spory hibiskus i giga dwie paprocie, ale do paproci jakoś nie mam ręki..tzn albo je przesuszam albo przelewam.. no chyba, że ją wstawię w hydro tak jak tą jedną co stoi w samej wodzie i grzecznie tam żyje zamiast sypać się jak uprzednio ;)
Jakiś czas temu je widziałam.. One oprócz tragicznego podłoża są w dobrej formie, tylko chyba już żywcem nie mam gdzie ich upchnąć w salonie, bo to krowy wielkie.
Bardzo dziękuję..to bardzo miłe co piszesz !
Będzie mi bardzo miło Cię tu widzieć
Właśnie się dowiedziałam o paru kwiatach do wydania, ale kurcze już nie wiem gdzie je wstawić.
Ogromna dracena chyba z 1,6cm ma i ma się dobrze, mimo iż ziemia w doniczce jest już lekko pomarańczowa ;)
Ale czuję, że przegra z moimi kotami
Syngonium, dla którego mam już miejsce Jest jeszcze spory hibiskus i giga dwie paprocie, ale do paproci jakoś nie mam ręki..tzn albo je przesuszam albo przelewam.. no chyba, że ją wstawię w hydro tak jak tą jedną co stoi w samej wodzie i grzecznie tam żyje zamiast sypać się jak uprzednio ;)
Jakiś czas temu je widziałam.. One oprócz tragicznego podłoża są w dobrej formie, tylko chyba już żywcem nie mam gdzie ich upchnąć w salonie, bo to krowy wielkie.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Ooo to Ci się towarzystwo powiększy a jakie syngonium? Gdzieś czytałam, że jest trująca. Koty się nie będą częstować?
Marta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Ukorzenia mi się takie samo..chyba to najbardziej popularne, jest na zdjęciu w którym rosną rośliny w misie z wodą, szczerze mówiac to nie wiem co to za odmiana
a zawiśnie prawie 3 m nad podłogą, więc jedynie co to na początku muszę gutację powycierać
Paprocie chyba pójdą na klatkę do rodziców..ale jasną no chyba że sprzedam może komuś bo na prawdę są ogromne i żal by było ich u mnie. Hibiskusa może rodzice wezmą.
Chyba dracenę zgarnę za to bo szanse są, że jest na tyle wysoka że jej koty nie zjedzą.
Za to z miłych wieści to znalazłam na hoyi kilka małych aktywnych wypustek, więc mniemam że to listki rosną. (to moja pierwsza w życiu hoja i jestem bardziej zielona niż ona ;) )
no i kawalek ułamanego pędu, więc go ukorzeniam w wodzie własnie ona ponoć baaardzo szybko rosła więc jak się ukorzeni to może kogoś obdaruję
a zawiśnie prawie 3 m nad podłogą, więc jedynie co to na początku muszę gutację powycierać
Paprocie chyba pójdą na klatkę do rodziców..ale jasną no chyba że sprzedam może komuś bo na prawdę są ogromne i żal by było ich u mnie. Hibiskusa może rodzice wezmą.
Chyba dracenę zgarnę za to bo szanse są, że jest na tyle wysoka że jej koty nie zjedzą.
Za to z miłych wieści to znalazłam na hoyi kilka małych aktywnych wypustek, więc mniemam że to listki rosną. (to moja pierwsza w życiu hoja i jestem bardziej zielona niż ona ;) )
no i kawalek ułamanego pędu, więc go ukorzeniam w wodzie własnie ona ponoć baaardzo szybko rosła więc jak się ukorzeni to może kogoś obdaruję
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Z tego co się orientuję to gutacja jest wtedy gdy jest wysoka wilgotność lub jej nadmiar w powietrzu i podłożu a rośliny nie mogą w normalny sposób jej się pozbyć , więc wtedy na koncówkach liści lub na brzegach pojawiają się krople "wody" . Aczkolwiek u mnie gutacja np na epipremnum czy storczykach była tylko po przeprowadzce max kilka dni a wilgotność cały czas jest na podobnym poziomie. Troche to tak wygląda jakby roślina się przyzwyczaiła po poczatkowym szoku
Z epipremnum to się lało dosłownie. A że z tą wodą wychodzą też rzeczy, które ma w sobie roślina to latałam z ręcznikiem . Sygnonium ponoc też jest trujące..
Pewnie tu na forum jest to lepiej opisane i bardziej fachowo
Z epipremnum to się lało dosłownie. A że z tą wodą wychodzą też rzeczy, które ma w sobie roślina to latałam z ręcznikiem . Sygnonium ponoc też jest trujące..
Pewnie tu na forum jest to lepiej opisane i bardziej fachowo
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Za Twoją radą zerknęłam na forum i poczytałam o tej gutacji. Zainteresowało mnie to u Ciebie, że spodziewasz się gutacji u nowych roślin, które się zjawią. To trochę tak wygląda jakby rośliny musialy odreagować źle warunki, w których były i przyzwyczaić się do nowych
Marta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
U mnie jest wysoka dość wilgotność, więc obstawiam głównie to choć faktycznie wygląda jakby odreagowywały zmianę
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Wczoraj zauważyłam,że hoja nie dość, że urosła o jeden listek to urosła o kilkunastocentymetrowy pęd I sporo aktywnych miejsc na pędach się pojawiło
Jaaacie ale super ! Myślałam,że focha strzeli a tu taka miła niespodzianka ciekawe czy zakwitnie i jeśli tak to czy się od niej podusimy.. bo jeśli tak to jestem w czarnym dołku bo mój południowo-zachodni balkon jest zabójczy dla kwiatów
Jaaacie ale super ! Myślałam,że focha strzeli a tu taka miła niespodzianka ciekawe czy zakwitnie i jeśli tak to czy się od niej podusimy.. bo jeśli tak to jestem w czarnym dołku bo mój południowo-zachodni balkon jest zabójczy dla kwiatów
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Iskrowe domowe
Eno bo to czekam na kwitnienie Hoy
Widzę, że umiesz cieszyć się każdym małym szczegółem
Widzę, że umiesz cieszyć się każdym małym szczegółem
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Wyobraź sobie jak mąż ze mnie leje jak robię obchód i się cieszę jak widzę mikroskopijny zalążek korzonka czy pędu..
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Aaa i jeszcze zalany skrzydłokwiat wypuszcza dwa malutkie kwiatki. co prawda nadal walczę z przyschniętymi końcówkami liści i co dziwne też młodych liści.. Nic to.. może musimy się bardziej dogadać w kwestii podlewania. Jutro właśnie czeka mnie podlewanie towarzystwa więc będę sprawdzać co się wydarza. Chyba dodam im wszystkim trochę astvitu bo słyszałam , że ten nawóz działa też ponoć leczniczo.