Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 7 cze 2007, o 11:16
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Chciałem się dołączyć do tego tematu.Borówki które kupiłem rok temu nie rosły zbyt dobrze tzn liście częściowo zmieniły kolor na czerwony sądziłem że to pierwszy rok i być może coś z podłożem nie tak.Wtym roku dosypałem ziemi kwaśnej podsypałem nawozem do borówek ale to nic nie pomogło liście znów czerwienieją jeśli chodzi o kwasowość podłoża to jest od 3-4 pH. W związku z tym mam pytanie co może być przyczyną tych objawów.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 7 cze 2007, o 11:16
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 7 cze 2007, o 11:16
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Pytanie do Edicool: czy lekkie czerwienienie liści na dolnych gałęziach odmiany Toro to normalny objaw o tej porze roku czy może brak jakiegoś pierwiastka w glebie ?
pozdrawiam Andrzej
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Raczej za wysokie pH gleby, pewnie całe lato podlewasz wodą z wodociągu o PH7 i tym samym podniosłeś pH gleby zasil ją teraz jakimś Insolem lub nawozem z rozpuszczoną siarką lub innym zakwaszającym, ale bez azotu. Sprawdź czy na spodniej stronie tych czerwonych liści nie ma białej grzybni, jeżeli jest to borówka jest porażona rdzą.
Nie wiem jak ty je nawoziłeś ale też może brakować fosforu, ale najpewniej za wysokie pH podłoża. Najlepiej daj zdjęcia liści i całego krzewu.
Nie wiem jak ty je nawoziłeś ale też może brakować fosforu, ale najpewniej za wysokie pH podłoża. Najlepiej daj zdjęcia liści i całego krzewu.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Po przesadzeniu liście zaczęły robić się fioletowe . Przesadziłem je jakiś tydzień temu .
Tak wyglądają sadzonki przesadzone wczoraj , a kupione były razem z tymi na zdjęciu powyżej .
Tak wyglądają sadzonki przesadzone wczoraj , a kupione były razem z tymi na zdjęciu powyżej .
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jaką ziemie użyłeś do przesadzenia może być a duże pH podłoża, ale też borówka często tak reaguje na przesadzanie wiec za tydzień lub dwa liście powinny wrócić do koloru zielonego.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Dziękuję za szybką odpowiedź. Mam ogólnie 6 krzaków borówki odmiany: Duke, Bluecrop, 2 Chandler i 2 Toro. Tylko na jednej Toro na razie zauważyłem takie liście.edicool pisze:Raczej za wysokie pH gleby, pewnie całe lato podlewasz wodą z wodociągu o PH7 i tym samym podniosłeś pH gleby zasil ją teraz jakimś Insolem lub nawozem z rozpuszczoną siarką lub innym zakwaszającym, ale bez azotu. Sprawdź czy na spodniej stronie tych czerwonych liści nie ma białej grzybni, jeżeli jest to borówka jest porażona rdzą.
Nie wiem jak ty je nawoziłeś ale też może brakować fosforu, ale najpewniej za wysokie pH podłoża. Najlepiej daj zdjęcia liści i całego krzewu.
Jeśli chodzi o nawożenie to wiosną po 5g siarki pod krzak, od kwietnia do czerwca raz w miesiącu po 10g rozpuszczonego we wodzie siarczanu amonu, w lipcu po garści siarczanu magnezu i siarczanu potasu pod krzak.
Podlewane najczęściej deszczówką a wsadzone 3 lata temu do ziemi o pH 3,5-4,5 z marketu wymieszanej z korą ( boki zabezpieczone folią).
Zdjęcia spróbuję zrobić w sobotę, jeszcze raz dziękuję za pomoc.
pozdrawiam Andrzej
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
zaqwas2 - a fosfor w jakiejś postaci dawałeś ?, bo z niedoboru fosforu liście borówki też dostają czerwone plamy i paski tylko koloru ciemniejszej czerwieni, taką prawie bordową. Za mało dajesz azotu dawaj co 2 tygodnie po 10g siarczanu amonu - na początku wegetacji 20g później co 2 tygodnie po 10g do końca czerwca a jesienią w październiku po opadnięciu liści możesz dać po 20g mocznika pod krzew.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Nic co ma fosfor niestety nie dałem i być może to jest przyczyną tych zmian.
Może mógłbyś coś polecić ?
Może mógłbyś coś polecić ?
pozdrawiam Andrzej
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
No i doszliśmy co jej dolega, najlepszy dla borówki jest superfosfat (zawiera rozpuszczalny w wodzie kwaśny fosforan wapniowy) jeżeli jest to superfosfat 18% to rozpuść 30g (to jest dawka interwencyjna) w 5L/1krzew wody i podlej wszystkie krzewy albo sypnij pod krzewy i podlej czystą wodą. I tyle w temacie.
PS. superfosfaty zależnie od producenta występują w różnym procentowym składzie nawet do 40%.
PS. superfosfaty zależnie od producenta występują w różnym procentowym składzie nawet do 40%.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
edicool pisze:Jaką ziemie użyłeś do przesadzenia może być a duże pH podłoża, ale też borówka często tak reaguje na przesadzanie wiec za tydzień lub dwa liście powinny wrócić do koloru zielonego.
Doniczka 5l ,torf kwaśny (niby litewski) pH 3,5 do 4 albo 4,5 + domieszka 25% piasku + 9g SUBSTRAL OSMOCOTE do iglaków. Dodam że przesadzałem w taki sam sposób do tego samego torfu sadzonki z innej szkółki i nic się nie dzieje
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Niby wszystko prawidłowo, oprócz tego osmocote bo to nawóz wolno i długo oddający składniki nawet przez pół roku i o tej porze nie powinno się go dawać bo będzie pędzić rośliny do późnej jesieni. W/g mnie to jest nawóz dla bogatych i szkółkarzy bo dajesz na początku kwietnia i zapominasz aż do następnego roku.
Myślę, jednak że te twoje borówki przeszły lekki stres, być może przesadzałeś w dni w których były bardzo wysokie temperatury. Podam ci prosty przepis aby im pomóc, nasyp do połowy lub 2/3 wiadra tego torfu kwaśnego co ci został i zalej miękką wodą (deszczówką, z rzeki, rowu) zamieszaj i zostaw na dzień lub dwa, następnie dobrze zamieszaj, poczekaj aż torf osiądzie lub go przecedź i tym roztworem podlej borówki, ale nie zalewając ich. Im więcej torfu i mniej wody tym lepiej. Ten sam torf możesz zalewać wielokrotnie ale nie dłużej niż przez dwa tygodnie, chodzi oto aby dokładnie wypłukać kwasy humusowe z torfu, które działają leczniczo i regenerująco na borówkę i inne rośliny kwasolubne.
Myślę, jednak że te twoje borówki przeszły lekki stres, być może przesadzałeś w dni w których były bardzo wysokie temperatury. Podam ci prosty przepis aby im pomóc, nasyp do połowy lub 2/3 wiadra tego torfu kwaśnego co ci został i zalej miękką wodą (deszczówką, z rzeki, rowu) zamieszaj i zostaw na dzień lub dwa, następnie dobrze zamieszaj, poczekaj aż torf osiądzie lub go przecedź i tym roztworem podlej borówki, ale nie zalewając ich. Im więcej torfu i mniej wody tym lepiej. Ten sam torf możesz zalewać wielokrotnie ale nie dłużej niż przez dwa tygodnie, chodzi oto aby dokładnie wypłukać kwasy humusowe z torfu, które działają leczniczo i regenerująco na borówkę i inne rośliny kwasolubne.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.