Dlaczego piwonia nie kwitnie
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Witam
Czy coś się robi z przekwitniętymi kwiatami piwonii, czy mają zostac jak są?
Pozdrawiam
Czy coś się robi z przekwitniętymi kwiatami piwonii, czy mają zostac jak są?
Pozdrawiam
Pozdrawiam Dana
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Przekwitłe lub przekwitające kwiaty trzeba usuwać, aby nie osłabiać rośliny zawiązywaniem i "wychowywaniem " nasion.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Mam w ogrodzie piwonię, która podobno nie kwitnie. Postaram się zastosować do wszystkich rad, może uda mi się jej pomóc. Być może problem tkwi w rosnącym obok sporym jałowcu, który jest dla niej zbyt dużą konkurencją.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Witam,
Przeczytałam watek. Może doczekam się i ja odpowiedzi ;);)
Mam kilkunastoletnią piwonię, która od 3 lat wcale nie kwitnie. Liście ma piękne, ale gałązki dość cienkie. Nawoziłam wczesną wiosną (marzec) suchym kurzym nawozem.
Jak postępować z tą piwonią??
Pozdrawiam serdecnie
Przeczytałam watek. Może doczekam się i ja odpowiedzi ;);)
Mam kilkunastoletnią piwonię, która od 3 lat wcale nie kwitnie. Liście ma piękne, ale gałązki dość cienkie. Nawoziłam wczesną wiosną (marzec) suchym kurzym nawozem.
Jak postępować z tą piwonią??
Pozdrawiam serdecnie
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Przesadziłam swoja piwonię w marcu, podsypałam jej trochę ziemi pod korzenie, więc z pewnością jest wyżej nież przedtem. Jednak w kwestii kwitnienia nic się nie zmieniło, dalej jest tylko jeden pączek, jak podobno w poprzednich latach. Czy efektu mogę spodziewać się dopiero w przyszłym roku? Nie wiem dokładnie, jak to jest z piwoniami, ale czy czasami nie tak, że o ilości pąków roślina "decyduje" pod koniec roku? Czy po prostu jeśli moje zabiegi się jej by spodobały, to już teraz powinna ich zawiązać więcej? Jakiś nawóz do kwitnących pomoże? Jaki?
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Częstą przyczyną braku kwitnienia jest za głębokie posadzenie...piwonia powinna lekko wystawać z ziemi. W jednym miejscu piwonia może rosnąć kilka lat, uwielbia też obornik...w wykopany dołek wkładałam przekompostowany obornik na to troszkę ziemi i dopiero sadziłam piwonie. Pod korzenie też można podłożyć, suchy obornik wymieszany z ziemią, obornik można kupić w sklepach ogrodniczych. Ja mam od zwierząt hodowlanych. W pierwszym roku były tylko dwa kwiaty...a teraz jest ich coraz więcej.
Ta odmiana jest późna kwitnie dopiero w czerwcu.
Ta odmiana jest późna kwitnie dopiero w czerwcu.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Koleżance kazałam w zimie odkopać piwonię i po raz pierwszy jej zakwitnie w tym roku.
Płytkie sadzenie polega między innymi na tym że zimą widać wystające z ziemi kły piwonii - jeśli ich nie widać to jest za głęboko ( albo za dużo śniegu )
Liście powinno się zostawiać jak najdłużej ale ja nie czekam do wiosny tylko ścinam jesienią jak zaczynają brzydnąć.
I zauważyłam jeszcze jedno - one chyba lubią uszkodzenie korzeni bo w dwóch miejscach po wykopaniu ( moim zdaniem całej ) piwonii ona nadal rośnie i nawet mając dosłownie jeden liść wypuszcza kwiat.
Powiem szczerze że nie nawożę swoich niczym a większość pięknie kwitnie choć mam 2 oporne okazy i te akurat ani myślą zakwitnąć.
Warunki te same i sposób sadzenia jak u innych.
Muszę je jesienią wykopać i posadzić jeszcze raz, czasem to pomaga.
Płytkie sadzenie polega między innymi na tym że zimą widać wystające z ziemi kły piwonii - jeśli ich nie widać to jest za głęboko ( albo za dużo śniegu )
Liście powinno się zostawiać jak najdłużej ale ja nie czekam do wiosny tylko ścinam jesienią jak zaczynają brzydnąć.
I zauważyłam jeszcze jedno - one chyba lubią uszkodzenie korzeni bo w dwóch miejscach po wykopaniu ( moim zdaniem całej ) piwonii ona nadal rośnie i nawet mając dosłownie jeden liść wypuszcza kwiat.
Powiem szczerze że nie nawożę swoich niczym a większość pięknie kwitnie choć mam 2 oporne okazy i te akurat ani myślą zakwitnąć.
Warunki te same i sposób sadzenia jak u innych.
Muszę je jesienią wykopać i posadzić jeszcze raz, czasem to pomaga.
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Wczesną wiosną, zrezygnowana, że nie kwitnie postanowiłam przesadzić moją piwonię. Widłami amerykańskimi wydarłam połowę - część przesadziłam, część rozdałam. I to co zostało z kępy ma kilka pąków kwiatowych . Wniosek - albo podkopanie korzeni, albo trochę podniesienie jej pomogło.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Moja jest płytko, widać korzenie a w zimie widać kiełki. Nic. Nawet jednego marnego pąka. Jakaś oporna, albo chce odpocząć. Chyba jesienią ja podzielę i przesadzę. Pozdrawiam, Grażka
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Ja też mam problem z niekwitnieniem piwonii. Dostałam w zeszłym roku od sąsiada, była marna, ale w tym roku ma piękne... liście. Żadnych kwiatów Posadzona dosyć płytko, sporo miejsca wokół...
Jak jest z nawożeniem piwonii? Kiedy i czym? Jak jej pomóc?
Jak jest z nawożeniem piwonii? Kiedy i czym? Jak jej pomóc?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Dlaczego piwonia nie kwitnie
Piwonie posadzone wiosną nie chcą kwitnąć w tym roku-takie jest moje spostrzeżenie,natomiast w przyszłym już zakwitną.Ja swoje nawożę na wiosnę-sypię im nawóz granulowany-np.polifoskę.bo nie mam naturalnego.Kwitną jak szalone.A przede wszystkim ważna jest głębokość sadzenia.
Halina