Pewnie niezbyt dokładnie szukałaś...
Powtarzam,są lub bywają w sprzedaży w znanym nam serwisie.
Linków podawać nie będę bo to zaśmiecanie forum adresami,które z dnia na dzień robią się nieaktualne.
Wystarczy wejść na allegro ...sprawdziłam dziś jest zaledwie kilka propozycji ...
W ofercie z Gniezna trafiłam na przylaszczkę pospolitą i siedmiogrodzką.
Zamawiałam już w styczniu.Ta siedmiogrodzka(1 foto) zakwitła wcześniej już w luym.Sa to jeszcze małe roślinki ale wysyłam zdjęcia.Zachwycona jestem tą różową
Zacznij czytać nasze forum to będziesz wiedziała skąd wziąć!!!!
Podaję miejsce i podaję stronę gdzie są przepiękne przylaszczki do kupienia .... ale musisz czytać forum Storczykowa ,cały wątek a nie wyłącznie ostatni post w wątku
powiem wam cos ... ostatnio przechadzalem sie po lesie w okoliach mojej dzialki i znalazlem rozowa przylaszczke ... to nie jest zart ... kilka dni temu jak wyjezdzal z dzialki jakas kobitka niosla bukiecik z niebieskich i rozowych przylaszczek . wiec nie trzeba kupowac tylko pochodzic po lesie i poszukac :D: ... niestety zdarzaja sie one bardzo zadko ... mam tylko jedna na dzialce pojedyncza .... mieszkam w kielcach ... ale mysle ze na terenie calego kraju tez moga sie takie pojawic ... zycze powodzenia w szukaniu:)
Wykopywanie przylaszczek z lasu jest prawnie zabronione !
tk3008 pisze:wiec nie trzeba kupowac tylko pochodzic po lesie i poszukac :D: ... niestety zdarzaja się one bardzo zadko ... zycze powodzenia w szukaniu:)
Chciałbym przypomnieć wszystkim amatorom przylaszczek, że są one w Polsce objęte całkowitą ochroną gatunkową, a więc ich "pozyskiwanie" z lasu jest prawnie zabronione. Zezwolenie jest potrzebne nawet na hodowlę przylaszczek w celach komercyjnych.
Nie mam w swoim ogrodzie ani jednej przylaszczki, choć znam ogromne, niebieskie kobierce z tych dziko rosnących pięknych, wiosennych kwiatków.
Tak to prawda, przylaszczka jest objeta ścisłą ochroną.
Mam w ogrodzie dwie kępki tych przemiłych i wdzięcznych kwiatków. Kupilam je u ogrodnika. Niestety , są tylko niebieskie, nie udało mi się znaleźć różowych
Aha .... nie wiedziałem że przylaszczka jest pod ochroną :P Tak jej dużo :P Ok już jej nie będę wykopywać :P .... ale powiem wam że nie ma w centrach ogrodniczych przylaszczek . Nigdzie .... naprawdę ..... a i tak wszyscy maja przylaszczki z lasu tylko nie chcą się przyznać ... ale cóż .... ja nie wiedziałem...
U nas na Mazurach przylaszczki w lesie to norma i to całe polany. w którą stronę nie spojrzeć to niebiesko i zdarzają się też różowe. Jak będę miała czas i pogoda pozwoli to wybiorę się do lasu i zrobię trochę zdjęć.
pozdrawiam
O jak Wam zazdroszczę tych niebieskich lasów wiosną Asiu
To musi być piękny widok.
Bardzo bym chciała by udało się Tobie zrobić dla nas jakieś zdjęcie...