Mała przygoda z dużym oczkiem :)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Na oko samo oczko to będzie jakieś 12-15 m2, głębokość 1,2 m. Reszta to płytkie kanały i bajorka obsadzone roślinnością bagienną. Muszę zedrzeć glebę i użyć jej do grządek podwyższonych.
Wybacz, ale moim zdaniem, kaskadka na sztucznej górce wygląda po prostu ...SZTUCZNIE!
Niestety spóźniłem się cztery lata temu i działkę naprzeciw mojej już ktoś kupił. A jest ona idealna do zrobienia strumyka, gdyż ma naturalny spadek ok. 1m na długości 105 m. U mnie spadek tereny jest nikły, tak z 10 cm, w dodatku najniżej jest na środku.
Wybacz, ale moim zdaniem, kaskadka na sztucznej górce wygląda po prostu ...SZTUCZNIE!
Niestety spóźniłem się cztery lata temu i działkę naprzeciw mojej już ktoś kupił. A jest ona idealna do zrobienia strumyka, gdyż ma naturalny spadek ok. 1m na długości 105 m. U mnie spadek tereny jest nikły, tak z 10 cm, w dodatku najniżej jest na środku.
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Jak zrobisz odpowiednio duży skalniak - to wyjdzie dobrze
Ja na długości 7-8metrów, musiałem zrobić 2m nasypu :p
Patrząc z pewnej perspektywy, to też nie wygląda za ciekawie, widać, że to sztuczne oko. Każdy z nas musi przystać na pewne kompromisy.
Jednak tak jak pisałem - odpowiednio duży nasyp i będzie ok. Jeśli masz piaszczystą ziemię, to tym bardziej nic łatwiejszego. Ja załatwiłem 3 łopaty fiskarsa, zrobiły się takie plastyczne od mojego iłu na działce :p
Dziś wstępnie obliczyłem, że wejdzie mi 40 kubików wody...
Ja na długości 7-8metrów, musiałem zrobić 2m nasypu :p
Patrząc z pewnej perspektywy, to też nie wygląda za ciekawie, widać, że to sztuczne oko. Każdy z nas musi przystać na pewne kompromisy.
Jednak tak jak pisałem - odpowiednio duży nasyp i będzie ok. Jeśli masz piaszczystą ziemię, to tym bardziej nic łatwiejszego. Ja załatwiłem 3 łopaty fiskarsa, zrobiły się takie plastyczne od mojego iłu na działce :p
Dziś wstępnie obliczyłem, że wejdzie mi 40 kubików wody...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Skalniak już mam. Duże głazy( największy ma koło 1,5 tony, inne 600 do 1000 kG). Układała go koparka rzecz jasna! ( przy tym największym stawała dęba!). Wszystko granit. Tak że mam Tatry. Chciałbym zrobić drugi skalniak (czyli Pieniny) ale niestety natknąłem się na nierozwiązywalny problem! Jeśli Pieniny to potrzebuję kamień wapienny. Niestety w okolicy Warszawy czy Płońska nic takiego nie można dostać! Łatwiej o kamień z Chin. Najbliższy kamieniołom gdzieś koło Kielc, i oczywiście paskudnie drogi transport. Bliżej Kazimierz Dolny, ale tamtejszy kamieniołom pięknej białej kredy jest pod ochroną. Gdyby udało mi się zrobić ten wapienny skalniak, to mógłbym zrobić i jakiś wodospadzik! A tak...
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Najgorszy etap zakończony...
Jestem wypompowany pod kątem roboty, ale chyba warto - patrząc na efekt finalny.
Jestem wypompowany pod kątem roboty, ale chyba warto - patrząc na efekt finalny.
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Tworzy się skalniak...
Ciekawe na ile pogoda pozwoli w tym roku
Ciekawe na ile pogoda pozwoli w tym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Na starcie wygląda dobrze. Tylko nie żałuj kamieni na wierzch. Wiele roślin doskonale rośnie w zacisznych dolinkach między dużymi kamieniami. Najbardziej mierżą mnie skalniaki typu " nagrobek " . Polega to na płaskim czworokątnym nasypie otoczonym kamieniami. Tylko krzyża brakuje!
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Mam kilka takich dużych głazów na wierzch zostawionych, ale to nie na moją siłę :p
Też potrzebuję jakiejś koparki aby wyrzuciła to na wierzch.
Kamieni będzie sporo, ale najważniejsza kwestia to cały zarys. Resztę można jakoś porozrzucać. Dookoła chcę zrobić na zaprawie betonowej. Już się doczekać nie mogę, kiedy się tam mech zagnieździ
Też potrzebuję jakiejś koparki aby wyrzuciła to na wierzch.
Kamieni będzie sporo, ale najważniejsza kwestia to cały zarys. Resztę można jakoś porozrzucać. Dookoła chcę zrobić na zaprawie betonowej. Już się doczekać nie mogę, kiedy się tam mech zagnieździ
- darren31
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 11 lis 2019, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
A jaki jest koszt takiego oczka?
Re: Mała przygoda z dużym oczkiem :)
Kosztów całościowych raczej nie podam, zbyt dużo własnej pracy.
Mega duuuużo własnej pracy.
Czasami kogoś do pomocy miałem, ale w dzisiejszych czasach, jest to trudny temat.
Materiały użyte do budowy jakieś ogromne nie są - patrząc na gabaryt.
Oczko z folii EPDM - w ciągu tygodnia ogarniesz, z siatkobetonu - zapomnij.
Mega duuuużo własnej pracy.
Czasami kogoś do pomocy miałem, ale w dzisiejszych czasach, jest to trudny temat.
Materiały użyte do budowy jakieś ogromne nie są - patrząc na gabaryt.
Oczko z folii EPDM - w ciągu tygodnia ogarniesz, z siatkobetonu - zapomnij.