Borówka amerykańska - zamieranie pędów
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Posadzone zostały w kwaśny torf wymieszany z przekompostowaną korą iglastą na wierzch posypane naokoło korą grubą, w kwietniu podlane raz siarczanem amonu na wiadro 10l jedna łyżka stołowa i to pod dwie roślinki, następnie jakiś miesiąc później podlałem florovitem do roślin kwaśnolubnych według wskazań na opakowaniu, jakiś tydzień temu podsypane nawozem do borówki. Rosną na stanowisku słonecznym. W tym roku był stosowany oprysk dwa razy polyversum wp co 10dni, raz miedzianem wp, na obrzeżach dołków dostały po 20g siarki na krzew w celu utrzymania kwaśnego odczynu. pH gleby 4, podlewane kwaskiem z wodą o pH 4. I to chyba na tyle.
-- 8 cze 2015, o 14:28 --
Wiek roślin 2 lata.
-- 8 cze 2015, o 14:31 --
A tu zdjęcia tych borówek.
-- 8 cze 2015, o 14:28 --
Wiek roślin 2 lata.
-- 8 cze 2015, o 14:31 --
A tu zdjęcia tych borówek.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
W tym roku podlewanie naturalne(deszcz) bądź przy pomocy urządzenia o nazwie konewka- tak samo, wyłącznie deszczówką.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Czyli w tym roku już nie nawozić? Na jesieni siarczanem potasu też nie?
-- 8 cze 2015, o 20:01 --
Jeśli chodzi o deszczówkę to nie mam na działce tylko biorę wodę ze studni i dlatego musiałem zakwaszać kwaskiem. Więc podlewać wodą ze studni czy z kwaskiem żeby odpowiednie pH było. Miałem zamiar w tym sezonie zrobić jeszcze raz oprysk miedzianem i po odpowiednim czasie raz polyversum wp?
-- 8 cze 2015, o 20:01 --
Jeśli chodzi o deszczówkę to nie mam na działce tylko biorę wodę ze studni i dlatego musiałem zakwaszać kwaskiem. Więc podlewać wodą ze studni czy z kwaskiem żeby odpowiednie pH było. Miałem zamiar w tym sezonie zrobić jeszcze raz oprysk miedzianem i po odpowiednim czasie raz polyversum wp?
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Dodam że po sprawdzaniu wody ze studni kwasomierzem helliga ma odczyn 7-8 pH
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
A gleba rodzima jaka jest? Gliniasta, czy bardziej piaszczysta?
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Patryk, może odpowiedź jest pod tym linkiem: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1400
Pozdrawiam, Francik
Pozdrawiam, Francik
Francik
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Gleba bardziej gliniasta niż piaszczysta.
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
No to masz przyczynę, podglebie jest nieprzepuszczalne.Poczytaj o wymaganiach, te rośliny wymagają takich właśnie gleb. Wszelkie dodatki, odczyn są oczywiście ważne, ale rodzaj gleby jest najważniejszy.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Czyli co mogę teraz zrobić? Główną przyczyną raczej gleba nie jest bo inne borówki rosną dobrze.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Jeżeli posadziłeś tak jak trzeba(gleba naturalnie odpowiednia lub 'donica' wypełniona mieszanką torf + ziemia do iglaków pól na pół), to dwa delikatne nawożenia powinny w pierwszym roku wystarczyć. Teraz, jak nacudowane jest niewiadomoco, to trzeba to wypłukać, a i tak pewnych błędów może nie dać się wyprowadzić tylko posadzić od nowa j.w. To da roślinie naturalne siły do walki z infekcjami. Wtedy celowana ochrona fungicydami lub EMO i jesteśmy na prostej.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
A ja bym radził jednak ognisko, jeśli problemy dalej są. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5232848
Pozostałe to zdrowe krzaki, czy warto narażać je na ewentualne zarażenie grzybem?
Rozmnóż zdrowe przez odkład jeśli chcesz i zastąpisz te chore cherlaki. Nie wiadomo co im jest - może zarażone grzybem w szkółce, może uszkodzona szyjka korzeniowa i łapie infekcje..
Pozostałe to zdrowe krzaki, czy warto narażać je na ewentualne zarażenie grzybem?
Rozmnóż zdrowe przez odkład jeśli chcesz i zastąpisz te chore cherlaki. Nie wiadomo co im jest - może zarażone grzybem w szkółce, może uszkodzona szyjka korzeniowa i łapie infekcje..
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Pelikano pamiętam co pisałeś ale tu chodzi o to czemu zamierają stożki wzrostu bo Kalo pisał że na skutek jakiegoś nie doboru a w sieci nie mogę znaleźć jednoznacznie jakiego.
-- 9 cze 2015, o 11:45 --
-- 9 cze 2015, o 11:45 --
Posadzone zostały jak trzeba to nawożenia w tym roku już odpuszczam. A co z wodą do podlewania mam podlewać ze studni czy nadal jak dotąd robiłem zaprawianą kwaskiem cytrynowym? Oprysk miedzianem i polyversum wp mogę po razie w odpowiednich odstępach jeszcze wykonać? Bo chore pędy zostały już usunięte czego na zdjęciach nie widać bo cięcie było później wykonane.maryann pisze:Jeżeli posadziłeś tak jak trzeba(gleba naturalnie odpowiednia lub 'donica' wypełniona mieszanką torf + ziemia do iglaków pól na pół), to dwa delikatne nawożenia powinny w pierwszym roku wystarczyć. Teraz, jak nacudowane jest niewiadomoco, to trzeba to wypłukać, a i tak pewnych błędów może nie dać się wyprowadzić tylko posadzić od nowa j.w. To da roślinie naturalne siły do walki z infekcjami. Wtedy celowana ochrona fungicydami lub EMO i jesteśmy na prostej.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Miedzian zabije Polyversum.... więc albo - albo.
Co do podlewania, długo szukałem z pomocą forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... wasi%C4%87 , ale nic nie zastąpi czystej deszczówki. Wapń jest zabójczy dla roślin kwaśnolubnych, a i to czym go zwiążesz obojętne nie jest.
Co do podlewania, długo szukałem z pomocą forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... wasi%C4%87 , ale nic nie zastąpi czystej deszczówki. Wapń jest zabójczy dla roślin kwaśnolubnych, a i to czym go zwiążesz obojętne nie jest.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)