Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

[Dareku]

Przyciąć zawsze można. Pewnie niektóre pędy są mniej lub bardziej obżarte, więc spróbowałbym zrobić jakąś selekcję.

[Piotr1974]

W tym rzecz, że musiało być chyba całe stado tych ptaków, bo w zasadzie zostały tylko pąki na wierzchołkach zeszłorocznych pędów. Czy jeżeli przytnę i pozbawię pędy w zasadzie tych ostatnich pąków, to brzoskwinia to przetrzyma? Z jednej strony dobrze byłoby przyciąć, aby się rozkrzewiły - ale nie ma pączków, więc z czego będą się krzewić? Z drugiej strony jak nie przytnę, to z tego pąka na wierzchołku wyrośnie jeden długi pęd i strasznie się gałązki wydłużą i będą nierozgałęzione. A poza tym, czy drzewo z pojedynczymi pędami przeżyje (mała liczba liści do fotosyntezy)? I tak źle i tak niedobrze ( a możne gdzieś jest błąd w moim rozumowaniu?)

[lgrom]

Poczekaj do sierpnia wtedy się przycina pestkowe, zobaczysz w tedy co i jak. Zawsze jeszcze możesz zaokulizować dodatkowe oczka niżej.

[corazonbianco]

Przeraziłeś mnie tym postem. Mam nadzieję, że moich nikt i nic nie uszkodzi. Nigdy nie wpadłabym na pomysł, że ptaki zjadają pąki drzew.

[Piotr1974]

Udało mi się zidentyfikować te ptaki, które zjadły pąki brzoskwiń (obserwowałem dziś brzoskwinie przez dłuższy czas mimo mrozu i przyleciało całe stado długo nie zabawiło, bo pączków już na nich nie ma). To grubodzioby , żywią się m.in. pączkami i nasionami drzew. No cóż, przynajmniej poznałem kolejnego ptaszka...

[kamilkc]

Jak myślicie czy w niedziele będzie już odpowiedni moment do zrobienia oprysku z sylitem czy jeszcze się wstrzymać , jak pamiętam w ubiegłym roku o tej porze wegetacja roślin była znacznie bardziej zaawansowana.

[Dareku]

No już raczej czas, o ile warunki pozwolą. Ja planuje na niedzielę zabieg miedzianem a po tygodniu poprawie sylitem.

[anulab]

Też się zastanawiam czy już pryskać , a dodajecie adiuwant ?

[MarSz]

U mnie ma być dziś 9 stopni po południu, a że uda mi się (prawdopodobnie) wcześniej wyjść z pracy, to zamierzam pryskać miedzianem.
Pąki się jeszcze nie otwierają ale już powoli nabrzmiewają.
Myślę, że tak za tydzień to nastąpi - wtedy uzyję Syllitu raz lub dwa razy.

[tmf30]

Ja już wczoraj prysnąłem sylitem. Myślałem o weekendzie, ale u nas ma padać i ma być ciepło co sprzyja grzybowi a utrudnia oprysk. W zeszłym roku prysnąłem w połowie lutego i nie miałem kędzierzawości. Kiedy natomiast robiłem to w marcu to skuteczność była już mniejsza.

[Dareku]

W tamtym roku o tej porze to mi morele kwitły i śliwki sraczki

[Erazm]

Ja oprysk brzoskwini wykonam może w niedzielę Syllitem 65WP (temperatura ma być powyżej 6*C i ma nie padać). Powtórzę go za 7 - 10 dni.

[artur912]

A ja się zastanawiam czy już pora na cięcie brzoskwini.