Boczniak z grzybni

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Na świeżo ściętych pniach grzybnia może się nie przyjąć , ponieważ funkcjonują jeszcze mechanizmy obronne drzewa przed atakiem chorób grzybowych . Żeby na pewno się przyjęła trzeba odczekać 4 miesiące , chociaż oczywiście spróbować można . Pień po takim czasie nadal będzie wilgotny .
Oprócz wymienionych tu drzew boczniaki lubią wierzbę . Jeśli rosną na miękkim drewnie , owocniki również są dosyć miękkie . Najbardziej aromatyczne i doskonałej jakości są te rosnące na twardym drewnie np. orzech włoski , jabłoń . poza tym jest dostępnych kilka odmian różniących się smakiem .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Właśnie...! Nie ucieszysz się, kozula, ale własnie wycinam orzecha (przechylil sie i groził upadkiem na stodołę...) i zaszczepię pozostały pień boczniakiem. Cztery miesiące, mówisz? Dobra.
Na takim pniu po wyciętym kilka lat temu orzechu sama zasiała się i owocuje opieńka.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kethry
100p
100p
Posty: 178
Od: 12 wrz 2008, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Hmm to jak 4 miesiące to ja też poczekam. Nawet lepiej, bo na spokojnie a nie łapu capu to zrobię (mam dużo innej pracy a na działke na razie tylko dojeżdżam, więc praca z doskoku jak pogoda dopisuje). Dziękuje za informację.
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Maryann , u mnie poszło pod piłę kilkanaście 50 latków , niestety pnie muszą byc wykopane , a grzybnia przecudnej urody żóltego boczniaka leży w sklepie ...
Na orzechu boczniak owocuje długo , zdaje się było wielkie żarcie dłużej niż 5 lat , w łagodne zimy zbiór nawet trzykrotny .

kozula
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

kozula pisze:Na orzechu boczniak owocuje długo
A jak wysoki można zostawić taki pniak nad ziemią? Problemem jest chyba "podciąganie" wody.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Maryann , parę lat temu widziałam martwego orzecha calusieńkiego obrośniętego boczniakiem . Widoku ( z okien samochodu ) nie zapomnę nigdy . Jeśli grzybnia opanuje drewno , najwyraźniej sama transportuje wodę w górę . Im więcej pnia zostawisz , tym większe bedą zbiory .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Post »

Ja amatorsko uprawiam zamiast boczniaka, bo to nie za dobry grzyb pieczarki jest z nimi trochę więcej roboty ale za to jakie plony jak ktoś chce wiedzieć coś o uprawie możemy zrobić osobny temat lub pisać tutaj
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Chętnie dowiem się czegoś o uprawie pieczarek, znaczy konkretnie to czy przy domu, tak na obiadek od czasu do czasu, da się uprawiać i jeśli tak, to jakie warunki trzeba spełnić ? ( Choć osobiście uważam, że do boczniaków im daleeeko, ale i pieczarkę czasem miło zjeść ;) Pewnie lepiej w nowym wątku, będzie porządek ;)
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

grzybnia jest rozsiana w oborniku po 7 dniach trzeba przysypac torfem po 21 dniach zrobic szok i za tydzień są pierwszy wysyp grzybów
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Hej Witam
Zaciekawił mnie ten temat, mianowicie wszyscy piszecie o uprawie boczniaka na drewnie. Ja natomiast słyszałem o uprawie na słomie, wydaje mi się ona łatwiejsza i nawet całkiem możliwe, że plenniejsza.
Tutaj podaje całkiem ciekawy artykulik.

http://grzyby.grzybnia.pl/content/view/15/7/

Znalazłem tutaj jeszcze bardzo fajną i prostą "obsługę" uprawy grzybka shii-take, z grzybni kołeczkowej.
Mam nadzieje, że komuś sie to przyda i będzie zainteresowany.

http://grzyby.grzybnia.pl/files/kolki_instrukcja.pdf

pozdrawiam Marcin
Ogrodnik za dyche!
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

na słomie to uprawioja profesjonalni hodowcy i maja gigantyczne plony z 1 m2 wystarczy belę (kostkę )słomy nawilżys poutyukac ziarna z grzybnią boczniaka i owinąc folią lub kreszem i porobic co 20 cm dziórki po bokac i do góry :)
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

No tak zawodowi hodowcy - ale co za problem zrobić coś takiego u siebie w domku??? Myślę, że dało by to zrobić. Czasami nawet łatwiej by poszło niż na drewnie. Jak tylko uda mi sie dostać takową grzybnie, zaraz będę próbował - może nawet spróbuje uprawy na tym i na tym.
Jak byście mieli jeszcze jakieś ciekawe informacje, jestem zainteresowany.
Pozdrowionka
Ogrodnik za dyche!
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

W zeszłym roku wiosną kupiłam gotowe trzy baloty słomy już z grzybnią boczniaka pakowane we folię z dziurkami. Za jedną szt. płaciłam 5 zł.
Po miesiącu miałam tyle boczników, że nikt nie chciał później na nie patrzeć.
Osobiście nie smakują mi te grzyby.

Obrazek



Wolę pieczarkę, którą również uprawiam na własne potrzeby. Kupuję co jakiś czas 4 kostki podłoża z wysianą grzybnią, pozostawiam to w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu, kiedy grzybnia przerośnie przykrywam torfem, a późnej zbiory jak się patrzy :D nadmiar marynuje.

Obrazek




Teraz czekam jeszcze na grzybka shii-take ( z grzybni kołeczkowej) którą to latem zeszłego roku włożyliśmy po nawierceniu dziurek w konary drzew owocowych. Na chwilę obecną nic jeszcze nie ma :)



pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”