Dziękuję , oliwko , za identyfikację tego orlika!Chociaż jednego mam w takim razie "nazwanego"
Mając już nazwę - sprawdziłam w necie - i oczywiście masz rację!
A ten bordowy lili31 też jest prześliczny!Niestety ,nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają.....Muszę spróbować później!
Obejrzałam te orliki i stwierdzam,że muszę je mieć u siebie.Trzeba zapisać na listę do sklepu nasiennego.Te są piękne.Miałam kiedyś orliki"wulgaris" to takie miniaturki ale już mi zaginęły.
pozdrawiam.
Maria.
Witam
W swoim ogrodzie staram się by wszędobylskie orliki rosły w jednej, dużej kępie.
Tak wyeksponowane naprawdę zwracają uwagę bogactwem kolorów i kształtem.
Ich zmienność wcale mi nie przeszkadza - lubię niespodzianki.
...i pozdrawiam pokrewne dusze
Orliki należą do moich ulubionych kwiatów, 2 lata temu kupiłam nasiona i zobaczcie co z tego wyszło
Powiedzcie kiedy przesadzacie orliki , ja swoje próbowałam przesadzić na początku kwietnia na rabaty bylinowe i połowa z nich padła.
Tego kupiłam to Nora Barlow
U mnie rosną, fioletowe--podstawowe, jak na zdjęciach Tajgi. Uwielbiam je, są bezproblemowe, pięknie wyglądają w bukietach, również zielone nasienniki.Napiszcie skąd skombinować takie czarno-bordowe ? W tym roku wysieję mieszankę kolorów. Pozdrawiam.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
A ja mam pytanie co do tych "czarnych" orlików. Mam 2 takie ,jeden to black barlow bo taki był kupiony a drugi to ten co wstawiłam w moim poście i właśnie, czy ten z nasionek to też black barlow ,czy tylko jego imitacja bo różnią się chyba tylko nieznaczną ilością płatków.