Wszystko o rodzaju Paeonia,identyfikacja cz.II

[peonia]

Beatko ja mam pytanie dotyczące ochrony piwonii przed chorobami grzybowymi. W ubiegłym roku miałam problemy z szarą pleśnią. Czy stosujesz opryski zapobiegawcze profilaktyczne, a może nie masz problemów z chorobami.W ubiegłym roku kilka krzaków straciło pąki. Co radzisz?

Piwonie atakuje najczęściej szara pleśń, wilgotną wiosną gniją pędy, w następstwie tego nie rozwiną się kwiaty, i widoczny staje się szary nalot na wszystkich prawie częściach piwonii.
Deszczowe okresy całych miesiący -od wiosny przez lato i jesień dają tego efekty, do tego owady i wiatr roznoszą jeszcze grzyba od tej choroby.

- Jesienią wycinać liście z pędami, liście innych roślin wokół zabrać i spalić. Dołożyć wokół karp kompost zmieszany ze leżałym obornikiem- jeśli nie było tego , to można

-Wczesną wiosną zrobić i opryskać zapobiegawczo środkiem ochronnym,
- daje tylko naturalny nawóz , nigdy nie stosuj do zielnych piwonii - sztucznych , w przeciwieństwie do drzewiastych - do tych -wolno - i wymieszać z glebą.
jeśli masz ciężka , zimną, mocno i długo podmokłą glebę - warto zrobić szeroką skarpę z ziemi i tam posadzić karpy przy zachowaniu dużych odległości.
Tu tez były ważne wieści -

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14

szkółka_ismena- pisze tu cenną uwagę o dokarmianiu piwonii:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=28

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=42

I jeszcze dorzucę do tego pytanie o pielęgnację siewek piwonii, które rosną w doniczkach. Kiedy przesadzać, jak dokarmiać??? Co dalej z nimi?

sama siałam nasiona botanicznej lekarskiej -pierwszy raz minionej jesieni- posadziłam na patio.Sadzonki warto trzymać do trzech lat w donicy i dokarmiać roślinę w tym okresie - osmocote

[judyta]

Beatko, bardzo dziękuję za odpowiedzi. Będę jednak dalej drążyć temat.

Przeczytałam, że w przypadku piwonii należy ostrożnie stosować nawożenie mineralne, a w przypadku siewek tym bardziej...czy nawożenie połową lub mniejszym stężeniem dawki im nie zaszkodzi?

Przypuszczałam, że siewki kilka lat powinny zostać w doniczce. Problem polega na tym, że w jednej doniczce posadziłam 5 nasion i wzeszło 3 lub dwa. Niektóre z tych siewek urosły do wysokości ok. 14 cm, inne mają ok 1-1,5 cm. Wschodzą bardzo nierównomiernie-zaczęły kiełkować w październiku leżąc w ziemi od 24 lutego 2008 r. ( przed przymrozkami doniczki zabrałam do domu).

Nie wszystkie nasiona skiełkowały, a te większe siewki chyba należałoby przesadzić do oddzielnych doniczek-zaczynają wytwarzać drugi liść właściwy. Nie wiem, czy to nie będzie bez szkody dla tych nieskiełkowanych nasion, z drugiej strony myślę, że lepiej teraz -zanim system korzeniowy splącze się
Poradźcie coś proszę.

A tu jeszcze ciekawe informacje o uprawie tych cudnych roślin:

http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/piwonie.html

[peonia]

Mam nadzieję, ze ktoś nam podpowie, a fachowców od siewek piwonii na naszym Forum jest kilku

[Cynthia]

Witam serdecznie
Mam pytanie- w tamtym roku w lipcu sąsiadka doradziła mi żebym przesadziła peonie.Kazała mi je wkopać na ok. 60 cm.(bo im głębiej tym lepiej) Dopiero co kupiliśmy działkę a ona wciąż nam coś doradzała więc zrobiłam co kazała Dopiero potem poczytałam w domu,popytałam innych no i zdałam sobie sprawę ,że już chyba nie mam peonii
Do jesieni z pod ziemi nie wyszedł nawet listek.....Nie wiem teraz co robić Jeżeli jakimś cudem na wiosnę odbiją to kiedy je wykopać ,żeby wsadzić płycej??? Czy może je zostawić tak jak są
Proszę pomóżcie bo nie wiem co robić
Na 100% już nie będę słuchać "rad" sąsiadki........
Pozdrawiam

[peonia]

Zażądaj od niej piwonii za niedokończoną w wyjasnieniu radę- dołek taki 60 x60 , trzeba było wypełnić przygotowanym humusem, , poczekać az ziemia się uleży , dodać co nieco jeszcze jej , i dopiero sadzić karpę ;:228

[Cynthia]

Bardzo dziękuję A dla mnie to nauczka na przyszłość ;:25

[judyta]

Ja bym zaryzykowała i wykopała -jeśli są kłącza-nie zgniły- posadziła płycej.

[Swagman]

jak się tylko zrobi wczesna wiosna to wykop wszystko od nowa i posadź na normalną głębokość,nadzieja w tym ze zimą była wstrzymana wegetacja i w sumie karpy mogły wejść w stan spoczynku Dodam od siebie ze u mnie na ciężkich lessowo-gliniastych glebach roślinki rosną bardzo płytko karpy są pod samą powierzchnią gleby Piwonie bardzo to lubia i czesto sie spotyka stare pozostalości po zabudowaniach gdzie nie ma juz ani sladu po budynkach poza ogródkami w których rosną liliowce i piwonie

[Cynthia]

Bardzo dziękuję za rady Spróbuję na wiosne wykopać to co zostało i jakoś ratować..... Zobaczymy, może się uda
Jak fajnie,że już nie jestem sama z kłopotami i ma mi kto poradzić Dziękuję jeszcze raz

[peonia]

słów kilka co do sprawy sadzenia i przesadzania piwonii
i przypadku odkrycia wyrastania pędów z pozostawionych bulw piwonii lekarskiej- majówki


Po wykopanej karpie majówki zostały bylwy, po dwu latach wyrosło to.




Póżną jesienią 2006r.- podjęłam się ryzyka zakupu i zasadzenia jeszcze w tym okresie piwonii.
Sadzonki przyszły o doskonałej jakości i świetnej kondycji, lekko zasuszone karpy namoczyłam przed ich posadzeniem.
Latem prawie wszystkie sadzonki wydały kwiat.






Podbieranie sadzonki jeszcze w pażdzierniku - odgarnęłam sporo ziemi z boku karpy , zlałam mocno wodą , by zobaczyć gdzie widać dwa- trzy pąki na bulwie, i ciach..

[peonia]

słów kilka co do sprawy sadzenia i przesadzania piwonii
i przypadku odkrycia wyrastania pędów z pozostawionych bulw piwonii lekarskiej- majówki

"Mutabilis plena"



Dawno temu trwała zażarta dyskusja o barwy i kwiat odmian majówek -'Mutabilis plena'-półpełnej
i "Rosea plena"-pełna.


Tu jest w spisie z foto odmiana "Rosea plena", która jest różna od mej łososiowobiałej "Mutabilis plena"
http://www.cgf.net/plants.php?genus=PAEONIA

[Ada]

Tu na tym forum,ale teraz nie wiem gdzie,wyczytałam,ze piwonie sadzone wiosną długo nie kwitną.Czy to prawda?

[peonia]

Pewna koleżanka, dawno temu, przysłuchując się naszej ogrodowej rozmowie o sadzeniu piwonii, przytoczyła nam w dwu zdaniach 20- letnią praktykę jej męża związaną z sadzeniem dzielonych karp piwonii wiosną.
I wychodziło takie spostrzeżenie z jej słów, jak powiedział pewien człowiek:

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.'
Albert Einstein

Tu na tym forum,ale teraz nie wiem gdzie,wyczytałam,ze piwonie sadzone wiosną długo nie kwitną.Czy to prawda?

Tu pewnie nie byłaś , przeczytaj , proszę:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... c&start=56