Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.II (03-11.2008)

Rośliny doniczkowe
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

To j dorzucę swoje pytanie: czy datura rozkrzewi się sama czy uszczknąc jej wierzchołek? Ma 30-40 cm, świeżo zakupiona.
Pozdrawiam, Małgosia
wanda509
50p
50p
Posty: 83
Od: 15 kwie 2008, o 16:34
Lokalizacja: lubelskie

Re: Datura w donicy czy.....

Post »

Bogumiła pisze:Witam,mam pytanie,czy datura powinna rosnąć w donicy,czy może lepiej będzie jej w ziemi?
Witam. Ja swoje datury trzymam przez całe lato w donicach. Jest z nimi co prawda więcej kłopotu niż z posadzonymi bezpośrednio do gruntu, ponieważ podczas wiatru zdarza się że są one przewracane. Ale przynajmniej nie są one narażone np. na przymrozki jakie mogą nastąpić w maju bądź wczesną jesienią. Wtedy zabieram je do domu potem wynoszę i dalej sobie kwitną :D
pozdrawiam Wanda
wanda509
50p
50p
Posty: 83
Od: 15 kwie 2008, o 16:34
Lokalizacja: lubelskie

Post »

77malinka pisze:To j dorzucę swoje pytanie: czy datura rozkrzewi się sama czy uszczknąc jej wierzchołek? Ma 30-40 cm, świeżo zakupiona.
Witaj Małgosiu. Ja bym zostawiła niech sobie rosną na wyższe....A poza tym w miejscu każdego liścia wyrośnie Ci z czasem nowy przyrost.. Czekaj cierpliwie na efekty.. Pozdrawiam serdecznie Wanda.
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Post »

Ja swoje datury zawsze wkopuję w ziemię ze względów praktycznych /boję się kradzieży/ dlatego czekam do połowy maja. Ale Wanda ma rację w donicach wyglądają ładniej :D Przy przycinaniu, kawałki pędów włożyłam do wody i korzonki już są :D
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Dzięki, Wando! Przyznaję, że cierpliwośc nie jest moją mocną stroną :oops:
Pozdrawiam, Małgosia
wanda509
50p
50p
Posty: 83
Od: 15 kwie 2008, o 16:34
Lokalizacja: lubelskie

Post »

77malinka pisze:Dzięki, Wando! Przyznaję, że cierpliwośc nie jest moją mocną stroną :oops:
Ciesze sie Małgosiu że moja rada się przydała. :D Przez kilka lat hodowałam te piękne kwiaty.. wiec nie jestem laikiem i mogę sie wypowiedzieć na ich temat. przez te kilka lat nauczyłam sie z nimi postępować. ;:16 Po pierwsze trzeba je jeśli rosną w donicach obficie podlewać i najlepiej do każdego podlewania dodawać nawóz z większą zawartością azotu. Po drugie sprawdzać czy na wewnętrznej części liścia nie umiejscowiły sie przędziorki...Wtedy trzeba je opryskać środkiem przeciwko przędziorkom.. Moje datury a miałam ich sześc urosły do tak pokaźnych rozmiarów że miałam problem z pomieszczeniem ich na okres zimowy wiec mój małżonek wymyślił ze może w garażu ...nie liczył na to że tam ich dosięgnie mróz no i załatwił ich na amen :( ale kupiłam nowe i tym razem nie dam mu sie wykołować..Znowu jestem w swoim żywiole.. ;:1 Jeżeli będę umiała postaram sie wrzucić fotkę.
Pozdrawiam serdecznie Wanda
Obrazek Obrazek Obrazek
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Czy Twoje datury nocują już na dworze? Moja miała luksusowy nocleg "Pod sumakiem" :D Boję się tylko, że nie upilnuję przymrozków :?
Pozdrawiam, Małgosia
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Post »

Ja swoje datury już wystawiłam na dwór, a wtym roku planuję wysadzić je na trawnik, bo donice są trochę za małe.Mąż ma mi zrobić z siatki osłony aby przy jesiennym przesadzaniu nie uszkodzić głównej bryły korzeniowej.Zobaczę co z tego będzie.
wanda509
50p
50p
Posty: 83
Od: 15 kwie 2008, o 16:34
Lokalizacja: lubelskie

Post »

77malinka pisze:Czy Twoje datury nocują już na dworze? Moja miała luksusowy nocleg "Pod sumakiem" :D Boję się tylko, że nie upilnuję przymrozków :?
Małgosiu moje datury już od kilku dni stoją na dworze.. Co prawda sprawdzam prognozę pogody żeby nie przegapić ewentualnych przymrozków ale koleżanka mi powiedziała że ogrodniki już były... tak mówił Zaleski. Mam nadzieję że nic sie nie zmieni. Mam za ciężkie donice żeby je tak nosić w tę i z powrotem..A poza tym mam jeszcze około 50 doniczek z kannami tak że nie uśmiecha mi sie wcale takie znoszenie do domu..
Pozdrawiam Wanda
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Moja datura

Post »

Witam, to ja też pochwalę się moją daturą. Tak wyglądała latem 2006 roku, rok później zrezygnowałam z jej uprawy. Trochę szkoda, ale nie można mieć wszystkiego. Kwiatów nie liczyłam, było ich naprawdę dużo, pięknie pachniały wieczorem. Kwiat pochłaniał mnóstwo wody (jeden z powodów dla których zrezygnowałam z datury) i nawozu. Na zdjęciu z moją najstarszą córką, wówczas 3 latką...
Przepraszam za złą jakość zdjęcia, nie posiadam aparatu cyfrowego, a to zdjęcie zdjęcia, w dodatku zrobionego przy użyciu telefonu, co i widać :roll: a właściwie nie widać :D Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
iwika
500p
500p
Posty: 673
Od: 17 paź 2006, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śl
Kontakt:

Post »

kropelko piękna a z tą wodą można inaczej jeśli to jest problem, ja wkopuje do ziemi lub daje hydrożel.
W tym roku niektóre zaszczepiłam mikroryzą, zobacze pod koniec sezonu jakie będą efekty.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

iwika pisze:kropelko piękna a z tą wodą można inaczej jeśli to jest problem, ja wkopuje do ziemi lub daje hydrożel.
W tym roku niektóre zaszczepiłam mikroryzą, zobacze pod koniec sezonu jakie będą efekty.
Iwika o jakim hydrożelu ty piszesz?
Czy możesz podać jego dokładną nazwę?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6983
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Raczek pisze:Iwika o jakim hydrożelu ty piszesz?
Czy możesz podać jego dokładną nazwę?
Na temat HydroŻelu pisaliśmy tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11883
Pozdrawiam Andrzej.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”