Skręcony staw skokowy - ćwiczenia

[justi28]

Macia jutro wieczorkiem poszukam w kompie i Ci wyślę

[max1947]

Jeśli można to również proszę o przesłanie powyższych ćwiczeń na adres e-mail.


Dzięki wielkie z góry

[ostatnia szansa]

Od nastolatki miałam skręcane naprzemiennie oba stawy skokowe. Za każdym razem pękała torebka stawowa, ogromny krwiak i 2 tygodnie gipsu. Po zdjęciu gipsu żadnych zaleceń ćwiczeniowych, wiele tygodni kłopotów z chodzeniem po schodach.

W 1999 roku kolejny raz skręciłam staw, pękła torebka, gips na nogę. Z powodu operacji syna i konieczności wyjazdu, zdjęłam gips po tygodniu, zabezpieczyłam opaską elastyczną i chodziłam. Pobyt w szpitalu w Zakopanem przeciągnął się do miesiąca więc "spacerowałam" po górach. Efekt - 6 lat bez skręcenia nogi!!! A moje spacerki ro nie była tylko asfaltówka do Morskiego Oka, tylko trasy dalekie np na Szpiglasową Przełęcz przez Dolinę Pięciu Stawów i zejście do Morskiego Oka.
Kolejny raz skręciłam staw (z pęknięciem torebki) w 2005 roku na wyjeździe wakacyjnym, grając w kometkę na trawie (to nie był strzyżony równy trawniczek). Pobyt za granicą brak dostępu do lekarza, więc rozgnieciona cebula nałożona na kostkę w celu zmniejszenia opuchlizny i nazajutrz wyprawa na plażę. Najgorzej było przejść szerokość plaży bo piasek zapadał się głęboko - szłam po śladach męża aby mniej wykręcało stopę. Jak poszłam pływać to 2 godziny nie wychodziłam z wody - strach przed bólem związanym z chodzeniem.

Po 5 dniach chodziłam już całkiem nieźle.
2012 rok to 7 lat przerwy w skręcaniu!

Nikogo nie namawiam na ignorowania zaleceń lekarzy odnośnie usztywniania gipsem nogi. Ja wiem z doświadczenia, że unieruchamianie nie jest jedynym i najlepszym rozwiązaniem. A pływanie czyni cuda - jest niewymuszony ruch nogi i naturalny zimny okład.

Ćwiczenia są niezbędne, tak wiec również proszę o taki zestaw ćwiczeń.

[annaa]

Witam , jestem tu nowa ale jeśli chodzi o skręcenia , bóle stawów, łękotki ,biodra ,barku , pleców części lędźwiowej polecam balsam z sadła ze świstaka 20 zł w aptece male op . 16 na all duże. Wieloletnie pourazowe bóle mijają , nawet na zmianę pogody.Trzeba jednak stosować 2 a najlepiej 3 razy dziennie przez 3 do 8 tygodni. Nie jest to zwykła maść rozgrzewająca ale leczy przez zwiększone dotlenienie miejsca urazu 10 razy mocniejsza niż sadło z borsuka. podobno tez dla dyskopatow .Ja wyleczyłam zapalenie stawu barkowego po 4 latach bólu i staw biodrowy który bolał i samo jakoś nie chciało przejść. Maz miał takie bóle lędźwi ze do toalety chodził na czworakach kapsi plastry nie wchodziły w grę bo go parzyły a świstak łagodnie działa i skutecznie, teraz sam sie smaruje jak go coś zakuje. pozdrawiam wszystkich

[Waleria]

Ja też miałam skręcone oba stawy skokowe. Miałam sporo tych zabiegów, i to w różnych latach, bo czasami te bóle odnawiały się. Ostatnio po jonoforezie dostałam uczulenia, przy kolejnej serii było nawet bez żadnego leku i też było uczulenie. Obecnie przy bólach stosuje Końską maść. Głupio brzmi, ale jest na moje stawy skuteczna. Kupuje się w normalnej aptece, jest tania. Chyba jeszcze tańsza jest w niektórych supermarketach.
Z ćwiczeń bardzo skuteczne jest turlanie tu wspomnianej butelki lub twardej piłeczki.
(Stańczyk bodajże wysmiewał domorosłych lekarzy, ale ja piszę tylko o moich osobistych doświadczeniach, może komuś przydadzą się.)

[annaa]

ja niestety po końskiej maści mam skórę poparzoną , więc trzeba testować ,nie jest dla wszystkich.

[Gosia11]

dodam coś od siebie . . . grając wyczynowo w latach młodości w siatkówkę, nie omijały mnie kontuzję . . .
Ale do rzeczy, staw skokowy miałam skręcony 3 razy, u prawej nogi, za każdym razem namawiano mnie do gipsu, mimo wszystko zawsze odmawiałam.
Staw usztywniałam stabilizatorem i wiadomo, na treningi nie chodziłam, ale spacerowałam . . .
Powiem szczerze że moja kostka zawsze dochodziła szybciej do siebie niż u koleżanek które po skręceniu miały nogę w gipsie.
Nie znam się na tym, ale coś w tym musi być ;)

[Mutu]

Witajcie,
3 tygodnie temu skręciłem kostkę, wsadzili mi an dwa tygodnie w gips i już jestem po zdjęciu. U lekarza na kontrolę dostałem skierowanie na rehabilitację. Jednak nie ma wolnych terminów w pobliżu i czy są ćwiczenia mogące zastąpić mi ją. Nie było to najpoważniejsza kontuzja, ponieważ na rentgenie nie miałem uszkodzeń urazowych, a USG teraz wykazało ponaciągane więzadła i niewielkie ilości płynu koło stawu skokowego. Trenuję siatkówkę, więc nie chciałbym nie długo znów w gipsie wylądować. Chodzę już w miarę normalnie, tylko schodzenie po schodach ( czasem ) i przekręcenie kostki sprawia mi ból. Chodzenie na palcach sprawia mi ból jeszcze nie wielki, a na piętach mogę chodzić. Czekam na waszą opinię .

[Waleria]

Zazwyczaj nie ma wolnych terminów z Funduszu, czyli bezpłatnych. Jeśli zapytasz o płatne, to będziesz miał natychmiast. Co masz przepisane? Mi początkowo rewelacyjnie pomagała jonoforeza, po 10 zabiegach nóżka była jak nowa,teraz niestety mam na nią uczulenie.

[Mutu]

Na skietowaniu tylko mam zapisane przeciwbolowo i przeciw zapalnie. Orintuje sie ktos jakie srednie stawki sa tych rehabilitachi prywatnie ? Nie obeszlo by sie bez tej rehabilitacji ?

[Waleria]

W środę zaczynam, to się zorientuję. Rzecz wiadoma: każdy organizm reaguje inaczej. Może Tobie minąć ból i bez rehabilitacji, a ktos inny może potrzebować długotrwałej rehabilitacji.

[mirzan]

Za krio i magnetocoś,płaciłem 18 zet za zabieg,parę lat temu.

[socjusz]

witam, 6 tygodni temu skręciłem staw skokowy (z naderwaniem torebki stawowej) od dwóch dni jestem wolny od gipsu, lekarz kazał uczyć się chodzić o kulach i obciążać po lekku nogę, powiedział ze na rehabilitację za wcześnie że porozmawiamy za 2 tygodnie, noga boli przy chodzeniu nawet o kulach, moczę tylko w szarym mydle i smaruję maścią. Co radzicie dodatkowo by usprawniać nogę w domu?