Rosiczka - problemy różne

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Hmm, być może, bo była zasuszona na amen. Gdyby tak, zraszanie powinno pomóc- na razie i tak nie ma świeżych listków z "rosą", więc zraszać chyba mogę spokojnie... Będę zraszać, ale już to robiłam i nie zuważyłam, żeby od tego zwiewały. No i ze zdjęciami przędziorków trochę mi się nie zgadzają, one mają wyrażną główkę i resztę beczułkowatego tułowia, a przędziorki chyba nie, bo to pajączki. A te- z kształtu coś jakby grubsza pszczoła..? :roll:

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł..? :) Na powiększeniu mają taki nawet jakby lekko seledynowy kolor i są półprzezroczyste.
Mam lepsze zdjęcie, ale jest za duże, a jak zmniejszam, to już tak dobrze nie widać... :? Ewentualnie mogłabym podesłać je na maila.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
agathos3
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 maja 2009, o 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Moim zdaniem mszyce urządzają sobie spacerniak po roślinie, która nie ma żadnych na nie pułapek (czyli lepkiej rosy).

Ja też jestem ciekawa, co to.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No właśnie... Do robaczków na zdjęciu z tej strony: http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... N%26um%3D1 bardzo podobne, na ile jestem w stanie ocenić "gołym okiem".
Ale nie pasuje mi tekst z tej samej strony, że "Poruszają się bardzo wolno i nie reagują na dotknięcie".
Te u mnie "śmigały" sobie po listkach! Poza tym nie widać na rosiczce żadnych zniekształceń, zażółceń, czy rosy...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
agathos3
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 maja 2009, o 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oj tam od razu zażółcenia i rosy. Młodzież ma energię, to sobie hasa, zamiast stosować się grzecznie do opisów poważnych panów biologów. :)

Oczywiście dopuszczamy myśl, że to mszycopodobne niekoniecznie musi być mszycą, lecz np. jakimś innym robaczkiem, może nawet dobroczynnym? Jeśli masz w okolicy biedronkę, proponuję ją zaprosić na roślinkę, wtedy rozprawisz się z robalami bez chemii i cudzymi "rękami", he, he. Biedronka oczywiście może mieć apetyt nieograniczony i wtranżoli również to mszycopodobne, co mszycą być nie musi. Ale chodzi przecież o wybicie żyjątka, którego się obawiamy, prawda?

No bo chyba nie będziesz czekać na cały cykl rozwojowy robaczków, by się przekonać, czy toto jest żyworodne lub czy wyda w końcu latającą formę?
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Ano nie będę, tylko, kurczę, jaki oręż wybrać do walki..? ;:174 ;:24 Na razie trzymam toto w kuchni na zlewie, bo nie ma gdzie postawić- wszędzie jakieś inne rośliny... Trochę mnie to wnerwia, zawadza ;)

Trudno, będę jutro śmigać po podwórku za biedronką... :D
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Też tak sobie pomyślałem o biedronce. Chemia mogłaby popalić rosiczkę.

Widziałem podobne przypadki w obi. I widziałem jak oni podlewają owadożerne... po prostu biorą szlałf i pryskają na nie.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Madeleine
100p
100p
Posty: 123
Od: 27 kwie 2009, o 22:40
Lokalizacja: spod czeskiej granicy

Post »

Miałam to świnstwo. Obżarły mi prawie całą rosiczkę, mnóstwo tego było! Ja walczyłam tak: najpierw wykąpałam rosiczkę w wodzie destylowanej- tzn nalałam do miski tej wody i zanurzyłam rosiczkę, ręcznie zebrałam te wszystkie białe świństwa. Potem spryskałam provado- raz i niewiele, ale spryskałam, mocniej spryskałam wszystko wokół rosiczki bo okazało się ze te insekty siedzą na doniczce, na podłodze i wszędzie naokoło. W sumie musiałam to robic dwa razy, ale pozbyłam się szkodników i rosiczka pięknie sie rozrosła, a była w stanie fatalnym.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Bartek, bingo, ona właśnie jest z obi. Widziałam tą dostawę "świeżą" jakiś miesiąc temu, obecnie niedobitki są w stanie agonalnym. Głównie z zasuszenia. Nie wiem dlaczego w marketach wychodzą z założenia, że jak się coś nie sprzeda od razu, to nie już warto tego podlewać?! Trochę wody, a mieliby dłużej pełnowartościowy towar.
Widziałam już tyle roślin wykończonych przez zasuszenie, w tym storczyki vandy warte ok 160zł- a potem mówią, że więcej nie będą sprowadzać, bo nie schodzą, marnieją i sklep tylko traci... Dziwna logika.

Madeleine, dzięki, popróbuję i ja. Może wystarczy ten środek co mam na mszyce, skoro to mszycopodobne. Jak na razie, roślinki nie popalił... Choć niestety jest przeterminowany o rok. Ale kto wie, może tym silniej podziała :twisted: [Jak na razie, nowych delikwentów nie widać...]
Przy okazji muszę kupić Provado.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dodam tylko, że środek na mszyce podziałał :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
REDHEAD
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 paź 2010, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ObrazekObrazek ObrazekObrazekwiem, że ten temat pewnie już wystąpiła ale jestem ZUPEŁNIE nowa a odpowiedzi potrzebuje bardzo szybko. Martwię się tragicznie z dnia na dzień jest coraz gorzej;/ oto zdjęcia ;:223 ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...

Post »

No więc tak. Idzie zima i coraz krótszy dzień. Rośliny spowalniają wzrost z powodu nieodpowiednich dla nich warunków.

Muchołówka przygotowuje się do zimowania. Rosiczka jest zaś nie zimuje, ale ma za mało światła i też nie będzie miała kropel.

Przede wszystkim ogranicz podlewanie, bo mają za mokro. :wink:
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
KoRn-ik
100p
100p
Posty: 108
Od: 17 wrz 2009, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...

Post »

Tak jak zostało wyżej napisane, w przypadku rosiczek utrata kropelek cieczy może być spowodowana zbyt małą ilością światła - szczególnie w przypadku Drosera capensis. Niedostateczna jego ilość powoduje również zawijanie się listków. Moim zdaniem w jej przypadku wystarczy przeprowadzka na południowy parapet i utrzymanie stałego poziomu wody (ok. 1 cm) w podstawce. Jeśli chodzi o Drosera aliciae, to z własnego doświadczenia wiem, że lepiej poczekać, aż roślina wchłonie całą wodę z podstawka. Podobnie jest z muchołówką. Problemem może być również ustawienie roslin nad włączonym kaloryferem - u mojej siostry reagują identycznie. Wszystkie rośliny owdożerne lubią dużą wilgotność - niektóre lepiej znoszą suche powietrze, inne gorzej. Moim zdaniem ustawienie ich na tacce z kermazytem nie zaszkodzi. Mam nadzieję, że te informacje okażą się pomocne.
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...

Post »

Przy pokazanych wyżej roślinach stawianie na kermazycie jest całkowicie zbyteczne.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”