Chryzantemy - choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6980
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Czy można uratować tę chryzantemę?

Post »

Mam chryzantemę, u której na liściach od wiosny pojawiają się nieregularne czerwone plamy, które w końcu obejmują całą blaszkę liściową. Liść szybko usycha i opada. Do jesieni, nie pryskana, roslina jest prawie bez liści.
Próbowałam pryskać kilkoma preparatami przeciwgrzybowymi, ale z niewielkim skutkiem. Trochę tylko zwolniłam postęp choroby. Czy i czym mozna ją ratować?


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2167
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Chatte , przypuszczalnie masz węgorka chryzantemowca, a preparaty grzybobójcze faktyczne troszkę mu psują smak , ale w żadnym wypadku nie zwalczą . Chemicznie w uprawach zwalcza się to paskudztwo bardzo toksycznymi środkami , a dla amatorów dostępna metoda to zaparzanie karpy gorącą wodą . Nie robiłam tego na rosnącej w ogrodzie chryzantemie i nie wiem czy w ten sposób dałoby się wredotę wykurzyć. Na pewno można wyleczyć wykopaną z ziemi karpę i oczywiście posadzić później w innym miejscu . Można to zrobić na przedwiośniu , zanim zaczną wybijać oczka z karpy . Te na starych pędach przeważnie przy tym zabiegu giną , za to karpa odbija później mocniej i dobrze się krzewi . Nie pamiętam dokładnie temperatury wody , jeśli sama nie znajdziesz postaram się odnaleźć jakieś zapiski na ten temat , chociaż niedawno wywaliłm materiały z szafy i pamięci . Niżej przy okazji próbka mojej dawnej uprawy .To nie na temat ale kolorowo .

Obrazek

Pozdrawiam . kozula
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jeśli dobrze Cię zrozumiałam, to te węgorki żerują w karpie? I taką wykopaną przedwiośniem karpę należałoby zanurzyć w gorącej wodzie? Na jak długo?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Też optuję za węgorkiem chryzantemowcem
Obciąć po przekwitnięciu całe pędy (lub po przymrozku) wykopać rośline mocząc karpy w wodzie o temp. 46 st.przez 10 minut, potem do zimnej wody i wysadzić do ziemi utrzymując przez kilka dni temp. ok. 10 st. Celsjusza - to sposób w ogrodach przydomowych
oprócz tego istnieje zwalczanie chemiczne, ale to bardzo silna chemia :evil:
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Mario Tereso. Wszystko rozumiem, tylko jak utrzymać temperaturę 10 stopni ?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Piwnica nieogrzewana lub garaż teraz jest na zewn. ok. 10 st. :D
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

aha :lol: Czyli pio zabiegu posadzić w donicy i przechowac w takiej temperaturze, a po kilku dniach można juz wysadzić do gruntu?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

raczej tak, bo nie ma gwarancji,że nie będzie szybko przymrozków
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję bardzo za wyjaśnienia. Przyznam się, ze nie wiedząc co dolega tej chryzantemie, pryskałam ją raz na grzyba, raz na szkodniki, ale ten węgorek jakiś wyjątkowo odporny jest.
Może teraz wreszcie uda mi się go pozbyc.
Dziękuję Mario Tereso, dziękuję Kozulo ;:180
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Czy można uratować tę chryzantemę?

Post »

chatte pisze:Mam chryzantemę, u której na liściach od wiosny pojawiają się nieregularne czerwone plamy, które w końcu obejmują całą blaszkę liściową. Liść szybko usycha i opada. Do jesieni, nie pryskana, roslina jest prawie bez liści.
Próbowałam pryskać kilkoma preparatami przeciwgrzybowymi, ale z niewielkim skutkiem. Trochę tylko zwolniłam postęp choroby. Czy i czym mozna ją ratować?


Obrazek Obrazek Obrazek
zdecydowanie braki magnezu(czerwone przebarwienia)
węgorek nie daje takich symptomów
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie sądzę :? Miałam jeszcze inną chryzantemę z identycznymi objawami, ale zdążyłam pobrać z niej sadzonki, zanim zaczęły czerwienieć liscie. Z kilku wyrosły rosliny, które jak na razie są zdrowe, a rosną wszystkie w tej samej ziemi...
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Przy niedoborze magnezu nerwy pozostają zielone, zresztą najczęściej niedobór Mg występuje w uprawach bezglebowych...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”