Platan- choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Maggie78
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 17 paź 2010, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom

Post »

cześć,

poradźcie proszę co zrobić, pies skrócił nasz prawie 2-m platan. Przygryzł gałąź oraz czubek, jakieś 40 cm. Smarować to topsinem z farbą wymieszanym?

pozdrawiam świątecznie,

M.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Podgryziony platan

Post »

Przytnij, niczym nie smaruj
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podgryziony platan

Post »

Dla wszystkiego ja bym posmarował
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Podgryziony platan

Post »

Zgadzam się, jest ciepło i mokro (choróbska mogą jeszcze szybować z wiatrem). Ja też bym przyciął i przesmarował. Niedługo mrozy. Zaobserwowałem w swoim ogródku taką zależność: duże późne cięcie - ostre wejście zimna i przemarzanie rośliny.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
_Neina89_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 maja 2014, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam,
mam dwa problemy odnoścnie platana
pojawiły się na nim malutkie dziurki (jakby po kornikach) przygladnełam się i widać szkodniki, jednak nie udało mi się ich uchwycić na zdjęciu. Czy ma ktoś pomysł co to może być.

Obrazek

jeśli chodzi o drugi problem, czy byłby ktoś w stanie mi powiedzieć czy wada widoczna na zdjęciu ( u tego samego platana) to rak bakteryjny?

Obrazek

z góry dziękuję za pomoc.
Marek351
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 12 mar 2007, o 18:00

Post »

Witam,
Zeszłego roku na wiosnę posadziłem platana klonolistnego. Regularnie jest podlewany oraz dostaje odżywkę a dodatkowo w tym roku był podlewany rozcieńczoną gnojówką z obornika i pokrzyw. Na zimę jest okrywany. Ma wielkie zielone liście. Ale jakiś miesiąc temu zauważyłem, że dziwnie pęka mu kora. Wiem, że kora ma sie łuszczyć ale niepokoi mnie głębokość tych pęknięć. Z ciekawości jeśli ktoś ma doświadczenie z młodymi platanami ile może on mieć lat ? W szkółce jakoś nie odpisują mi na to pytanie. Sadzonkę kupiłem przez internet w znanej szkółce. Obwód pnia przy ziemi to 26 cm wysokość około 3 m Obrazek Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

W jaki sposób był okrywany, bo moim zdaniem ma to związek właśnie z okrywaniem. W stosunkowo cieple zimy jak to miało miejsce ubiegłej zimy słońce i ciepło w ciągu dnia powoduje podniesienie temp. pod okryciem i zakłóca spoczynek właściwy drzewa powodując rozhartowanie się powierzchniowej warstwy pnia.Wzrasta aktywność metaboliczna i jeżeli potem temperatura spadnie mocniej rozhartowane tkanki ulegają śmierci.Uszkodzenia po takich przemarznięciach objawiają się najczęściej dopiero latem w postaci pionowych ran zgorzelinowych.
Przyznam szczerze, nie jestem zwolenniczką okrywania drzew w naszym klimacie mrozoodpornych.W nieodpowiednich warunkach atmosferycznych (ciepłe, albo późne zimy jakie teraz często mamy) można zaszkodzić bardziej niż nie okrywając wcale.Wiele osób już jesienią gdy jest jeszcze stosunkowo ciepło opatula co się da, a to poważny błąd.
Nie wiem jak pomóc, musiałby się wypowiedzieć jakiś dendrolog,albo kto wie jak leczyć takie rany.
Marek351
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 12 mar 2007, o 18:00

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

Okrywałem kartonem. Mieszkam w górach i bałem się mroźnych podmuchów powietrza oraz ataku zająca, który przedostał się i poprzedniej zimy obgryzł wiekszość drzew. Przestrzeń pomiędzy kartonem a pniem wynosiła około 10 cm
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

Opatula najczęsciej za wcześnie ( pomijajac fakt zbyt opiekuńczej natury ) i byle czym. A karton taki chociażby namaka, robi się bryła lodu i krótko mówiąc dupa zbita, lepiej wcale nie okrywać.
Co prawda dendrologiem nie jestem i nie drąże :lol: ale jak chcesz to mogę doradzić .
1. Farba emulsyjna typu jedynka czy tam inna śnieżka.
2. Miedzian
3.Zrobić paciaciajkę i pomalować w słoneczny bezdeszczowy dzień kilkukrotnie. Warstwa po warstwie.

4. Jeżeli dziury są duże to idzie w ruch cekol- c45 albo klej do płytek ( reklamował nie będe ale używam kreislera multi ) Można ,, nakładać '' szpachelką lub smarować ławkowcem.

Wybór należy do ciebie :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Marek351
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 12 mar 2007, o 18:00

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

Dzięki za radę.
Do soboty musze podjąć decyzję o ile pogoda pozwoli
Znajomy poradził mi jeszcze aby szczeliny po pęknięciach wypełnić Funabenem a miejsca gdzie odpadła kora posmarować lepiszczem z gliny wody i krowieńca i obwiązać bandarzem.
Ale chyba maść zadziała tak samo jak to lepiszcze ?
Po tych zabiegach cały pień mogę dodatkowo pomalować emulsją z miedzianem ? Domyślam się że do farby wsypać miedzian 50 WP iw stosunku 1:1 i wymieszać.
Najważniejsze, że mam diagnoze.
Drzewo musze uratować sporo mnie kosztowało. Stanowisko ma bardzo słoneczne a na dodatek ponad 400 m.n.p.m więc chyba przyszłość będzie dla niego wyzwaniem
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

O krowieńcu, glinie itp były tematy spożytkowane przez forumowiczów. Osobiście nie stosowałem/ chociaż miałem zamiar.
Funabenu nie używam tylko dlatego, że jest go mało i drogi :lol: / a miedzianu no to tak nie 1:1 ale na litr czy dwa emulsji tak grubiej trochę sypnąć.

I dlatego też jak miejsce jest mocno nasłonecznione to szybko się nadmiernie nagrzewa wczesną wiosną. Zresztą zimy są bardzo zróżnicowane. Żeby były normą a tutaj ja jakiejkolwiek normy w pogodzie nie widzę :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Marek351
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 12 mar 2007, o 18:00

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

Kupiłem funaben plus 03 PA, pudełko trochę większe od pasty do butów kosztuje 21 zł. Trochę sporo zwłaszcza jak ktoś ma większe drzewa lub ich większą ilość. Środek super zasycha po kilku godzinach jak cekol :-) Rozprowadz się dobrze i nie ścieka po korze, szkoda tylko że nie jest w kolorze bardziej przypominającym korę, bo teraz drzewo wygląda teochę kolorowo. Znajomy pytał czy ma ospę :D . Zastanawiam się czy mam to drzewo co wiosnę bielić lub malować emulsją ? Nie chciałbym go przesadzac w inne miejsce, mniej słoneczne. Trochę dziwne malować drzewo o ozdobnej korze.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Platan klonolistny pękanie kory

Post »

Nie wiem jak się zachowuje Funaben, bo go nie stosuje, ale farba emulsyjna z dodatkami trzyma się dwa sezony plus...... zależnie od na czym , ile i stron świata.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”