Ogródek Raczka cz.5

[gucia]

Aneczko, podziwiam i gratuluję
Mnóstwo pracy, ale efekt końcowy będzie wspaniały
A co ustawisz w tym roku na tarasiku pod domem?

[kogra]

Aniu kawał dobrej roboty zrobiłaś.
Pomysł z odzyskaniem kamieni bardzo dobry, tym bardziej, że na te cegły i płytki można posadzić jakiś rozchodnik, który je osłoni. Faktycznie szkoda takich kamieni na murek. Szkoda też, że nie udało Ci się usunąć z placyku tej samochodowej rupieciarni. Może złomiarze Ci pomogą?
Plany masz bardzo konkretne na ten rok i życzę Ci, żeby wszystkie udało sie zrealizować.

Według twoich wskazówek w zeszłym roku przechowałam pelargonie i kwitły.
Ale nie tak obficie jak twoje i dość póżno weszły w kwitnienie.
One chyba jednak potrzebują dużo światła do szybkiego startu.

[Raczek]

Grażynko ciągle mam nadzieję,że problem ze złomami jakoś się rozwiąże.
Jeśli chodzi o pelargonie to ja ostatecznie zostawiłam sobie tylko pelargonie ze szczepek robionych w sierpniu poprzedniego roku i pelargonie ukorzenione w marcu 2009 roku.U mnie też te przechowane wyglądały gorzej i po prostu wyrzuciłam je.

Bożenko niestety na tarasiku słonce jest dopiero po południu,więc muszę jeszcze pomyśleć co tam postawię.
Na pewno będą pelargonie,już przeszły chrzest w zeszłym roku.

Judyta ten szatański plan odkupienia żuka od męża też mi przyszedł do głowy,ale on odrzuca wszystkie oferty kupujących.Uważa,że dają mu za mało.Mnie niestety na więcej niż inni dają nie stać.
Jeśli chodzi o kratki to nawet przymierzałam kratki z rabatki hostowej,ale jakoś dziwnie wyglądały.
Po prawej stronie tarasika rośnie czereśnia i jej gałązki trochę zwisają w stronę tarasu,tam kratka już wcale nie pasuje.Na razie w tym roku posadzę po bokach dalie lub niższe canny.Muszę spraktykować jakie rośliny będą mi najlepiej pasowały w tym miejscu.Ważne jest jeszcze to,ze słonce jest tam dopiero ok.14-15.

[Anitaaa]

Aniu,ja też bardzo podziwiam zapał pracy
Piękny skalniak.

[Mariolas]

Gratuluję nowego wątku ja jak zawsze nie odchaczyłam obserwuj
Pozdrawiam

[Mariolas]

Aniu ratunku pomocy ;:96 Coś się dzieje z daturą od ciebie nie wiem jak ją ratować a to postępuje w końcu zostanie mi z 4szt jedna Stoi w chłodzie podlewam jak ma sucho a jak widać schnie bo to nie gnicie no chyba że w środku ...co robić

[Raczek]

Mariola czasami badylki datur tak mają,zasychają z jednej strony.
Moje niektóre maluchy też tak mają.
Najważniejsze jest to,że badylek jest ukorzeniony,na pewno puści nowe badylki z boku i od korzenia.
I tak przeważnie po posadzeniu w ogrodzie górna część tego wyjściowego badylka,który ukorzenialiśmy zamiera.
Może jutro znajdę czas to porobię zdjęcia moim badylkom.

[hal1959]

U mnie też tak było w tamtym roku i wyrosły piękne i duże.

[kogra]

Moje robią to samo.
Nie ma się czym przejmować.
Raz ukorzenione, jeśli są dokarmiane to zawsze wypuszczą nowe pędy.

[Mariolas]

no to odetchnełam z ulgą

[ewab123]

Witaj Aniu, wróciłam i mocno cię ściskam. Widzę,że nie odpoczywasz tylko sadzisz i sadzisz.

[an-ka]

Aniu ,porownując zdjęcia widać jaki kawał roboty został zrobiony,jak zmienia się ogródek.Skalniak wielki i imponujący.
Pelargonie na kamiennym tarasiku wyglądają przeuroczo.Jak się bukszpan rozrośnie to będzie piękne tło dla doniczkowych.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[ewa f]

Widzę Aniu,ze chyba chcesz stworzyć rabatę dwustronną.Jest to trudna kompozycja,rośliny najwyższe muszą przebiegać osiowo wzdłuż rabaty ,ale będzie co oglądać.