A nie lepiej, żeby to były rośliny zimozielone ? Same hortensje, choć piękne późną wiosną i w pełni lata, przez resztę roku są mniej ciekawe... Laurowiśnia + jakieś iglaki(np. cisy), a z kwitnących rzeczywiście hortensja , ale pnąca(bo cień).
Witam, miałam w planie w tym rogu urządzić warzywnik, ale widok za siatką nie należy do najładniejszych. Mogłabym przesunąć warzywnik trochę bliżej, a nieszczęsny róg zasłonić wysokimi krzewami bądź drzewami, ale czy to nie zaszkodzi warzywom?
A ja w samym rogu posadziłabym jakies drzewo o kolorowych lisciach np.wisnię ozdobną o lisciach bordowych ,albo bez lub złotokap.Dopiero obok tuje i to też nie brabanty tylko kolumnowe.Warzywniak bym przesunęła
Koniecznie trzeba czymś zasłonić.
Musisz się liczyć z tym, że każdy żywopłot będzie trochę wysuszał ziemię i będzie rzucał cień. (Chyba, że ten "cudny" widok jest od północy.)
Dlatego trzeba trochę odsunąć warzywnik od płotu.
Najbardziej praktyczny byłby żywopłot z iglaków ,będzie wtedy pożytek przez okrągły rok,nawet zimą .
Mogą to byc jałowce ,które mają płytki system korzeniowy a ponadto zajmą niewiele miejsca na szerokość.
Tuje są beznadziejne dle sąsiedztwa warzywnika bo mają bardzo geste drobne i silne korzenie. Tworzą z nich sieć nawet tuż pod powierzchnią ziemi, ja użeram się z tym już od lat. Nic się nie da tam wyplewić ani posadzić metr od tui bo wszędzie te korzenie. Musiałabyś je odzielić czymś od warzywnika.
Warzywnik jest od północnego-wschodu i właśnie boję się, że większe rośliny będą go wysuszały, ale widoczek jest do zasłonięcia bezwzględnie (poza tym muszę dodać, że sąsiedzi mają bardzo zadbany ogród i nie rozumię czemu takie cudo zasłonili betonowym płotem )
A może posadzić forsycję i bukszpan. A na wiosnę posiać jakieś rośliny z rodziny motylkowatych np. łubin (zaopatrzy ziemię w azot potrzebny rośliną do wzrostu). Pozdrawiam
Bukszpan jest smutny ale kombinacja forsycji i bzu, będzie dobra:) Łubin to też dobry pomysł, jest piękny i ma mnóstwo odmian kolorystycznych, można zrobić barwną rabatę.