Sabotek/paphiopedilum - jak ratować?
Re: pomocy
Witam Beata1sk,co słychać u twojego storczyka?Jak reanimacja.Mam podobny problem ,storczyk wyglądał tak samo jak Twój.Dzięki poradom Storczykowej odżył i wypuścił nawet nowy listek.Wsadziłam go do folii po innym kupionym storczyku i wlewam dużo wody do podstawki,zauważyłam nowe korzonki
- BozenaK
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 12 lis 2008, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: pomocy (...paphiopedilum bez korzeni)
Witam
Gdybym weszła w posiadanie takiego "anemika" , postąpiłabym dokładnie tak jak orange30.
Sabotki, wbrew pozorom, lubią dużo wody, więc takie stałe moczenie drenażu powinnodać efekt,
tym bardziej, że cała roślinka dobrze i zrdowo wygląda.
Storczyki uczą cierpliwości, Ciebie beata 1sk też "przećwiczą" .
Pilnuj, aby nie przesuszyć podopiecznego, a wszystko dobrze się skończy.
Dodam jedynie, że ja przed posadzeniem w korę, oberwałabym delikatnie te dolne,
zbrązowiałe listki, aby odsłonić "podstawę" sadzonki i uniknąć dodatkowego zakażenia.
Ale jeśli tego nie zrobiłaś, to trudno, zostaw tak jak jest, żeby nie przekombinować.
(to rada w razie następnej reanimacji )
Gdybym weszła w posiadanie takiego "anemika" , postąpiłabym dokładnie tak jak orange30.
Sabotki, wbrew pozorom, lubią dużo wody, więc takie stałe moczenie drenażu powinnodać efekt,
tym bardziej, że cała roślinka dobrze i zrdowo wygląda.
Storczyki uczą cierpliwości, Ciebie beata 1sk też "przećwiczą" .
Pilnuj, aby nie przesuszyć podopiecznego, a wszystko dobrze się skończy.
Dodam jedynie, że ja przed posadzeniem w korę, oberwałabym delikatnie te dolne,
zbrązowiałe listki, aby odsłonić "podstawę" sadzonki i uniknąć dodatkowego zakażenia.
Ale jeśli tego nie zrobiłaś, to trudno, zostaw tak jak jest, żeby nie przekombinować.
(to rada w razie następnej reanimacji )
pozdrawiam serdecznie
Bożena
Bożena
- BozenaK
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 12 lis 2008, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: pomocy (...paphiopedilum bez korzeni)
Kermit 40: jako podłoże stosuję grubą korę, z dodatkiem skały wulkanicznej tzw. pumeksuKermit40, napisał:
Przydatne info gdyby co. Bo ja właśnie kupiłem na ALL sabotka
A jakiego podłoża używasz do sabotka i jak go pielęgnujesz ? Napisz coś o tym więcej.
+ węgiel drzewny, dodaję też wermikulit, i skorupki cedrowe oraz zbierane w lesie liście bukowe
(pokruszone lub pocięte).
Od czasu jak stosuję taką mieszankę zauważyłam, że moje storczyki dużo lepiej rosną.
Używam tej mieszanki do wszystkich moich roślin, a mam ich ok. 60 szt. Są to m.in., falki, dendrobia, oncidia,
sabotki i pragmipedia.
pozdrawiam serdecznie
Bożena
Bożena
Ratowanie Papiopedilum...
Witam,
ostatnio dostałam do reanimacji przedstawiciela Paphiopedilum (niestety nie mam pojęcia jakiej odmiany). Został on prawdopodobnie przelany przez co stracił doszczętnie korzenie. Ładnie proszę o podpowiedź, czy warto zająć się ratowaniem roślinki, czy po prostu podnawozić nim glebę pod oknem. Dodam na marginesie, że do tej pory jedyne moje doświadczenie ze storczykami ograniczało się do kupowania ich na prezenty dla innych , więc jeszcze ładniej proszę o łopatologiczne wygarnięcie prawdy dotyczącej przyszłości tego biedaka. Poniżej znajdują się zdjęcia.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08071ff16610c922.html]
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0794082aab8f1075.html]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94887a767cb60d50.html]
Z góry dziękuję za odpowiedź
ostatnio dostałam do reanimacji przedstawiciela Paphiopedilum (niestety nie mam pojęcia jakiej odmiany). Został on prawdopodobnie przelany przez co stracił doszczętnie korzenie. Ładnie proszę o podpowiedź, czy warto zająć się ratowaniem roślinki, czy po prostu podnawozić nim glebę pod oknem. Dodam na marginesie, że do tej pory jedyne moje doświadczenie ze storczykami ograniczało się do kupowania ich na prezenty dla innych , więc jeszcze ładniej proszę o łopatologiczne wygarnięcie prawdy dotyczącej przyszłości tego biedaka. Poniżej znajdują się zdjęcia.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08071ff16610c922.html]
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0794082aab8f1075.html]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94887a767cb60d50.html]
Z góry dziękuję za odpowiedź
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Ratowanie Papiopedilum...
Witaj! Zacznij od usunięcia wszystkich suchych łusek, pozostałości po starszych liściach, korzeniach.
Dobrze jest zakupić mech/sphagnum (w Leroy Merlin) i po nasączeniu go wodą i lekkim odciśnięciu jej obłożyć nim postawę sabotka. Obsypać drobną korą, postawić nad mokrym keramzytem w miejscu pół cienistym. Spryskiwać codziennie lub co 2 dni, uważając na stożek wzrostu, by nie zgnił. Nie dopuścić do przesuszenia i nadmiernego przemoczenia mchu. Polecam też podziurawić doniczkę w której będzie rósł dla lepszego przepływu powietrza.
Innym sposobem jest posadzenie go w szkle, obsypując trzon kamyczkami, które się spryskuje.
Można też reanimować storczyki w keramzycie, ale mi się to nie udawało, storczyk pleśniał w nim.
Warto też użyć odrobinki biostymulatora Asahi SL (w marketach budowlanych, sklepach ogrodniczych)- jednorazowo i w mniejszej dawce.
Ja właśnie reanimuję sabotka w sposób z mchem i drobną korą, efektach nie mogę powiedzieć wiele, ale u innych storczyków np. Phal. sprawdza się to.
Powodzenia!
Dobrze jest zakupić mech/sphagnum (w Leroy Merlin) i po nasączeniu go wodą i lekkim odciśnięciu jej obłożyć nim postawę sabotka. Obsypać drobną korą, postawić nad mokrym keramzytem w miejscu pół cienistym. Spryskiwać codziennie lub co 2 dni, uważając na stożek wzrostu, by nie zgnił. Nie dopuścić do przesuszenia i nadmiernego przemoczenia mchu. Polecam też podziurawić doniczkę w której będzie rósł dla lepszego przepływu powietrza.
Innym sposobem jest posadzenie go w szkle, obsypując trzon kamyczkami, które się spryskuje.
Można też reanimować storczyki w keramzycie, ale mi się to nie udawało, storczyk pleśniał w nim.
Warto też użyć odrobinki biostymulatora Asahi SL (w marketach budowlanych, sklepach ogrodniczych)- jednorazowo i w mniejszej dawce.
Ja właśnie reanimuję sabotka w sposób z mchem i drobną korą, efektach nie mogę powiedzieć wiele, ale u innych storczyków np. Phal. sprawdza się to.
Powodzenia!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Ratowanie Papiopedilum...
Dziękuję bardzo za poradę Cieszę się, że jest światełko w tunelu dla niego Mam nadzieję, że pobliże okna wychodzącego na południowy wschód i towarzystwo roślin na keramzycie mu odpowiednio dogodzi
Pozdrawiam
Pozdrawiam
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
Re: Ratowanie Papiopedilum...
Dla wszystkich zainteresowanych ratowaniem swoich sabotków - wyżej wymieniona metoda daje rewelacyjne efekty. Poniżej dowody (zobaczyć znaczy uwierzyć ).
mniejsza roślinka z korzeniem
większa z nowymi odrostami i korzonkiem
razem w mchu
i towarzystwo wzajemnej adoracji, zapewniające rekowalescentowi odpowiedni mikroklimat
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc.
mniejsza roślinka z korzeniem
większa z nowymi odrostami i korzonkiem
razem w mchu
i towarzystwo wzajemnej adoracji, zapewniające rekowalescentowi odpowiedni mikroklimat
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc.
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins