na razie ciężko na takim pustym placu co do mlecza to są selektywne środki, które na trawę nie działają a na chwasty takie jak mniszek czy koniczyna tak mam nadzieję, że to się sprawdzi bo nie chce popalić całego trawnika...chociaż w sumie cała jego wymiana nie byłaby złym pomysłem... ale chyba już zbyt pracochłonnym na ten rok ;)
powiem tylko tak....pięknie 
Czy ona ma faktycznie taki jaśniutki kolor?? Co to za lilie w takiej dużej kępie?
już w tym roku postanowiłam go opryskać i zwalczyć ale pogoda cały czas nie pozwala... bo albo pada,albo za zimno 
Zwłaszcza w takiej ilosci - ja bym nie rozsadzała 
, może na zdjęciach ich nie widać bo staram się zawsze tak uchwycić, by nie rzucały się w oczy, więc nie tylko Ty masz z nimi problem. A co najlepsze to jeszcze zanim zagościłem na forum to wcale mi nie przeszkadzały, nawet lubiłem jak kwitły ;) Teraz też muszę chyba użyć chemi (niestety), bo na ręczną robotę to trochę ich za dużo 
:P 
i trzeba wyrywać te długaśne korzenie to normalnie.... 
No dobra, od rabatek wara wszelkim chwastom 
