Usychające drzewa wiśni...
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Usychające drzewa wiśni...
Witaj !
Chyba nie.
Moje wiśnie złapały raka. Miejsca zakażone smarowałem pędzelkiem, stosowałem miedzianem rozrobiony w słoiku. Drzewa jeszcze wtedy były stosunkowo młode. Pomogło na kilka lat.
W tym roku chyba ponownie złapały raczysko.
Niestety cześć moich sąsiadów nie stosuje śor i choróbska się rozłażą na sąsiednie działki.
Pozdrawiam.
Chyba nie.
Moje wiśnie złapały raka. Miejsca zakażone smarowałem pędzelkiem, stosowałem miedzianem rozrobiony w słoiku. Drzewa jeszcze wtedy były stosunkowo młode. Pomogło na kilka lat.
W tym roku chyba ponownie złapały raczysko.
Niestety cześć moich sąsiadów nie stosuje śor i choróbska się rozłażą na sąsiednie działki.
Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Usychające drzewa wiśni...
ERNRUD pisze:...zachorowała mi w tym roku po kwitnieniu na raka bakteryjnego i wyleczyłem ją miedzianem w trakcie sezonu...
To nie tak... chemia łagodzi objawy i postęp choroby - ale wyjątkowo rzadko (czasem u wiśni, w zasadzie nigdy u czereśni i moreli) nie prowadzi do całkowitego wyleczenia. To niestety nie grzyb, a bakteria... I nie przypadkowo choroba tak właśnie (rak), a nie inaczej została nazwana... Co oczywiście nie oznacza, że poddajemy się bez walki (choroba będzie, ale możemy zdecydowanie łagodzić jej skutki). Najtrudniej niestety walczyć z rakiem na moreli...krzysztofkhn pisze:... Pomogło na kilka lat. W tym roku chyba ponownie złapały raczysko...
Pozdrawiam
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Usychające drzewa wiśni...
Pomologu !
Czy są odmiany wiśni i brzoskwini odporne na raka ?
Pozdrawiam serdecznie.
Czy są odmiany wiśni i brzoskwini odporne na raka ?
Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Usychające drzewa wiśni...
Rak bakteryjny to choroba "nabyta" - pojawia się w momencie, kiedy dochodzi do uszkodzeń - zarówno powodowanych przez człowieka (brak zabezpieczenia ran po silnym cięciu, pozostawione etykietki, które "wrzynają się" w korę i miękisz, inne uszkodzenia mechaniczne) jak i warunki klimatyczne (uszkodzenia mrozowe). I niestety - wszystkie odmiany brzoskwiń i moreli są podatne na tą chorobę. Tu w zasadzie nie klasyfikujemy odmian pod tym względem, choć obserwacje wskazują, że nieco mniej podatne są odmiany pochodzące ze wschodu (Rosja, Ukraina). Ale to nie jest regułą, więc w przypadku tych gatunków należy zachować szczególną ostrożność i prowadzić odpowiednią pielęgnację. Nieco inaczej jest z wiśniami. Tutaj odmiany różnią się pod względem podatności na raka bakteryjnego. I tak większość odmian znajdujących się u nas w uprawie zaliczamy do mało podatnych na tą chorobę. Średnia podatność charakteryzuje czerechę 'Książęca' oraz wiśnie: 'Northstar' , 'Agat', 'Gubeńska', 'Hiszpanka Późna, 'Korund', 'Karneol', 'Kelleris 14' i 'Kelleris 16'. Jako podatne na raka bakteryjnego uznajemy odmiany 'Wanda' i 'Ametyst', natomiast najbardziej wrażliwe są 'Nefris' i 'Fanal'.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Usychające drzewa wiśni...
Pomologu !
A Panda 103 ?
Pozdrawiam Serdecznie.
A Panda 103 ?
Pozdrawiam Serdecznie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Usychające drzewa wiśni...
'Pandy 103'... jest mało podatna (jak na większość zresztą chorób)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Usychające drzewa wiśni...
Co zatem byłoby najrozsądniej zrobić z dobrze zapowiadającym się 5 - letnim drzewkiem moreli Early Orange 'przeleczonym' na raka? Spodziewam się, że choc teraz jest już dobrze to na wiosnę objawy wrócą...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Usychające drzewa wiśni...
Krzysiu, właśnie wyraźnie widzę moje niechlujstwo w opryskaniu miedzianem na wiosnę Groniastej.
Prysnęłam ją tylko z jednej strony przechodząc obok niej. Połowa drzewka ma jeszcze liście (ta opryskana) a druga połowa jest w tej chwili goła, chociaż muszę przyznać, że liście, w porównaniu do innych drzew wiśniowych na działkach, na całym drzewku dłuuuugo się trzymały. I uschniętych końcówek gałązek , po tej pominiętej stronie było 4 (tylko- na szczęście), po pryskanej - 1szt. Pandy (malutka ), opryskana cała, ma jeszcze prawie wszystkie liście, tylko nie wiem, czy dlatego że jest odporna czy dlatego, że była dokładnie opryskana.
Prysnęłam ją tylko z jednej strony przechodząc obok niej. Połowa drzewka ma jeszcze liście (ta opryskana) a druga połowa jest w tej chwili goła, chociaż muszę przyznać, że liście, w porównaniu do innych drzew wiśniowych na działkach, na całym drzewku dłuuuugo się trzymały. I uschniętych końcówek gałązek , po tej pominiętej stronie było 4 (tylko- na szczęście), po pryskanej - 1szt. Pandy (malutka ), opryskana cała, ma jeszcze prawie wszystkie liście, tylko nie wiem, czy dlatego że jest odporna czy dlatego, że była dokładnie opryskana.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Usychające drzewa wiśni...
Wszystko zależy od przebiegu pogody... jeśli wiosna będzie mokra, deszczowa to kłopoty mogą zacząć się na nowo... nic więcej nie zrobisz, poza właściwą pielęgnacją, zwracaniem szczególnej uwagi na wszelkiego rodzaju rany i uszkodzenia (które bezwględnie muszą być od razu zabezpieczane) oraz profilaktycznie zabiegi chemiczne.ERNRUD pisze:Co zatem byłoby najrozsądniej zrobić z dobrze zapowiadającym się 5 - letnim drzewkiem moreli Early Orange 'przeleczonym' na raka? Spodziewam się, że choc teraz jest już dobrze to na wiosnę objawy wrócą...
Pozdrawiam
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Usychające drzewa wiśni...
Dziękuję za informację pomologu. Profilaktyczne zabiegi miedzianem stosuję co roku na wiosnę. Może gdyby nie one to moreli by już nie było... Rany też zabezpieczam od razu po cięciu.