Owocowanie malin jesiennych - kiedy?

[Waleria]

Mam wrażenie,że to jeszcze nie jest szczyt owocowania, ciągle widzę więcej zielonych i kwiatków, niż pięknie dojrzałych.

[Suppa]

Może to dlatego ze te drugie szybko znikają
A poważnie też tak uważam Walerio, moje też już owocują a szczyt powinien być za 1 -2 tygodnie

[ostatnia szansa]

Miałam piękne maliny powtarzające - odmiany nie znam, było ich kilka, dostałam od znajomych. Piszę miałam, bo w tym roku maliny wygniły mi od stojącej wody i nie mam zupełnie nic .
Znalazłam inne miejsce dla nich i planuję sadzić. Prosiłabym tych którzy mają więcej niż jedną odmianę (i znają nazwę) o poradę jaką odmianę kupić, czy warto kupować rózne odmiany czy jedną. A może Ktoś kto ma jedną odmianę zarekomenduje ją

Potrzebuję nazwy dobrej odmiany powtarzającej i odmiany wczesnej. Będe wdzięczna za rady

[andrew54]

Piszę miałam, bo w tym roku maliny wygniły mi od stojącej wody i nie mam zupełnie nic .
Potrzebuję nazwy dobrej odmiany powtarzającej i odmiany wczesnej. Będe wdzięczna za rady

Niestety ten rok był fatalny jeśli chodzi o pogodę.U mnie także wymokła Poranna Rosa w miejscu w którym pięknie rosła i owocowała dobrych kilka lat.Jeśli chodzi o malinę powtarzającą z czystym sercem polecam Ci Polkę.Uważam że jest to najlepsza odmiana jesienna ze względu na smak i jakość owoców.Pozdrawiam Andrzej!!!

[ostatnia szansa]

Właśnie czytałam o odmianach: Polana, Polka, Pokusa, Polesie. Też spodobało mi się to co jest napisane o Polce . Zawsze jednak bardziej wierzę w to, co mówi (pisze ) człowiek w bezpośrednim kontakcie.

Sprzewawca w sklepie ogrodniczym zawsze ma do sprzedania to, o co prosi klient, który nie zna konkretnej nazwy.
jeśli przyjdzie niezależnie od siebie trzech ludzi i każdy z nich chce brzoskwinię odpowiednio: wczesną, średnią, późną, to dobry sprzedawca sprzeda każdemu z nich jedną jedyną posiadaną odmianę zapewniając, że jest taką jaką własnie klient chce
Mnie to własnie spotkało na początku przygody z ogrodnictwem i teraz przychodzę do sklepu dobrze przygotowana .

[gienia1230]

Polana- na co drugim pędzie są owoce a reszta wygląda fatalnie, szara pleśń zebrała swoje żniwo;


Polka (już podskubana)- ani jeden pęd nie porażony i nie wiem czy to przypadek czy jakaś odporność;

[Waleria]

Też mam Polkę i Polanę,żadnej żadna choroba nie ima się. Polka ma większe owoce, ale Polana ma więcej, jest niższa i nie pokłada się. Czyli, jak to często bywa, każda ma swoje zalety i wady.