Irysy z nasion
Re: Irysy z nasion
@Galadriela
W ogrodzie mam 1 taką roślinkę.Mam są 2 rok i nic...czy to moze być irys?dlugo rośnie żeby pokazać kwiatki???
W ogrodzie mam 1 taką roślinkę.Mam są 2 rok i nic...czy to moze być irys?dlugo rośnie żeby pokazać kwiatki???
Początkujący
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Irysy z nasion
Moje najbardziej oporne ( i to sadzone, a nie siane) zakwitały po 4 latach .
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Irysy z nasion
Dziś wysieję do gruntu 11 nasionek irysa, które zebrałam z prześlicznego okazu kupionego na Forum. Tylko on jeden zawiązał nasiona. Do wiosny daleko, ale czekanie to też przyjemność. Zobaczę co z tego wyjdzie.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Irysy z nasion
Przeczytałam Wasze wpisy i mam pytanie. Czy mogę wysiać irysy na wiosnę do gruntu? A może lepiej teraz do doniczki? W październiku nie posiadałam nasionek ...
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Irysy z nasion
O! Dobrze, że mi przypomniałaś
Ja będę wysiewać do gruntu jeszcze w tym tygodniu.
Chodzi o to żeby się przechłodziły i wzeszły na wiosnę.
Ja będę wysiewać do gruntu jeszcze w tym tygodniu.
Chodzi o to żeby się przechłodziły i wzeszły na wiosnę.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
Re: Irysy z nasion
Miałem kiedyś przygodę z nasionami irysów bródkowych. Wysypały mi sie niechcący na podjazd wysypany żwirkiem. Trochę zebrałem a reszta została między kamykami i wiosną niespodzianka, jakaś trawka (?) skiełkowała na środku żwirku. Po jakimś czasie przypomniałam sobie o irysach. Wniosek nasunął się taki, że lepiej kiełkują po przemrożeniu w przepuszczalnym podłożu bez naszej wiedzy
- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Irysy z nasion
witam,
Galadriela - w 2010 roku pokazałaś nasiona, a później siewki irysów. Czy zakwitły Ci jakieś siewki? nie chciałabyś sie pochwalić? robiłaś może eksperyment z hodowlą siewek w inspekcie (lub podobnym ocieplaczu). Ponoć to przyspiesza ich rozwój i skraca oczekiwanie.
Chciałabym spróbować, ale to dopiero jesienią.
Galadriela - w 2010 roku pokazałaś nasiona, a później siewki irysów. Czy zakwitły Ci jakieś siewki? nie chciałabyś sie pochwalić? robiłaś może eksperyment z hodowlą siewek w inspekcie (lub podobnym ocieplaczu). Ponoć to przyspiesza ich rozwój i skraca oczekiwanie.
Chciałabym spróbować, ale to dopiero jesienią.
Pozdrawiam Krystyna
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Irysy z nasion
Moje trzy sieweczki mają przed sobą dopiero trzeci rok wegetacji (teoretycznie jest to ten rok kiedy można liczyć na pierwsze kwitnienie). Oglądałam roślinki dzisiaj i na trzy - jedna być może zakwitnie, jeżeli tak się stanie na pewno pokażę kwiaty .
A swoje iryski wysiewałam bezpośrednio do gruntu.
A swoje iryski wysiewałam bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
Re: Irysy z nasion
Tak czytam i czytam co piszecie i chęć mam sam pokrzyżować iryski moje, tylko ciekawe co wyjdzie. Raczej warto, tylko aby były nasionka.
Pozdrawiam, Robert.
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 276
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Re: Irysy z nasion
Czy ktoś z Was skrzyżował z powodzeniem różne gatunki? Kilkukrotnie próbowałem zapylać między sobą Iris pseudacorus, graminea, sibirica oraz odmiany hodowlane, nie udało mi się jeszcze uzyskać nasion.
Krzyżówki "wysokich bródkowych" nie zachwycają mnie, jako że nie przepadam za nimi w ogóle.
Kilka mieszańców z mojego ogrodu, większość odmian rodzicielskich nieoznaczona.
Żółty to prawdopodobnie 'Sun Miracle', fioletowy z białym dolnym może być 'Bold Print', lub raczej jego protoplasta.
matka: ojciec:
matka: ojciec: nietrudno było przewidzieć, unikam takich krzyżówek.
matka: ojciec:
matka: ojciec: tu nie chodziło o kolory, odmiana mateczna jest dość niska, bardzo mocna i sztywna,
dzieci niestety wyszły pośrednie i bez białych dolnych płatków.
Najciekawsza moim zdaniem, choć wymagałaby dopracowania (za wysoka i szybko więdnie).
matka: ojciec:
Krzyżówki "wysokich bródkowych" nie zachwycają mnie, jako że nie przepadam za nimi w ogóle.
Kilka mieszańców z mojego ogrodu, większość odmian rodzicielskich nieoznaczona.
Żółty to prawdopodobnie 'Sun Miracle', fioletowy z białym dolnym może być 'Bold Print', lub raczej jego protoplasta.
matka: ojciec:
matka: ojciec: nietrudno było przewidzieć, unikam takich krzyżówek.
matka: ojciec:
matka: ojciec: tu nie chodziło o kolory, odmiana mateczna jest dość niska, bardzo mocna i sztywna,
dzieci niestety wyszły pośrednie i bez białych dolnych płatków.
Najciekawsza moim zdaniem, choć wymagałaby dopracowania (za wysoka i szybko więdnie).
matka: ojciec:
- shanti
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 lip 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie/Stare Olesno
Re: Irysy z nasion
Ja jeszcze nigdy nie próbowałem wyhodować sobie iryski z nasion rozmnażam je przez podział kłączy. Muszę spróbować,będzie to miłe doświadczenie.
Nasiona, cebulki, kłącza
Kwiaty z ogrodu
Kwiaty z ogrodu
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Irysy z nasion
Z nasion wysianych w gruncie jesienią wzeszły tylko dwa pewnie dlatego, że to miejsce bardzo upodobał sobie kret i ciągle tam kopał. Ocalałe siewki rosną ładnie i bardzo się z tego powodu cieszę. Postaram się zebrać w tum roku więcej nasion z ciekawszych odmian i poeksperymentować. Ciekawi mnie kiedy i jak zakwitną.
- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Irysy z nasion
Aniu, nie pokazałaś kwiatków - więc chyba nie kwitły. Ja zebrałam nasiona, troche ich było i posiałam do doniczek. Każdą doniczkę w ogrodzie nakryłam plastikową butlą. Mam ogromna nadzieję, że będzie parę sztuk.Galadriela pisze:Moje trzy sieweczki mają przed sobą dopiero trzeci rok wegetacji (teoretycznie jest to ten rok kiedy można liczyć na pierwsze kwitnienie). Oglądałam roślinki dzisiaj i na trzy - jedna być może zakwitnie, jeżeli tak się stanie na pewno pokażę kwiaty .
A swoje iryski wysiewałam bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam Krystyna