Kasztanowiec australijski (Castanospermum australe)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 12 sty 2011, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kopenhavn
Kasztanowiec australijski (Castanospermum australe)
Witam
Posiadam od trzech lat pieknego kasztanowca australijskiego ale od miesiaca cos zaczyna sie z nim dziac niedobrego tzn. liście najpierw robią sie jak z papieru a potem końcówki ich robia sie powoli żólte,suche i spadają .HELP!!!
Posiadam od trzech lat pieknego kasztanowca australijskiego ale od miesiaca cos zaczyna sie z nim dziac niedobrego tzn. liście najpierw robią sie jak z papieru a potem końcówki ich robia sie powoli żólte,suche i spadają .HELP!!!
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
A gdzie go masz? W ogrodzie? Skąd jesteś? Wpisz coś w swoim Profilu w okienku Lokalizacja, proszę.
A może rośnie w domu jako parapetowiec?
A może rośnie w domu jako parapetowiec?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 12 sty 2011, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kopenhavn
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Witam
Kasztanowiec ten stoi w odległosci około metra od okna balkonowego pomieszczenie jest na stronie zachodniej , wilgotnosc powietrz w pomieszczeniu wynosi około 45-55 , temperatura około 24 stopnie . Rosline sprawdzałem takze pod względem szkodników i nic nie znalazłem . Podlewam go teraz co około 2 tygodnie tzn sprawdzam wczesniej wilgotnosc gleby palcem zeby go nie przelać . Przez okres okoiło 2'5-3 lat nie miałem z nim problemu nawet przy zmianie zamieszkania .
Pzdr
Kasztanowiec ten stoi w odległosci około metra od okna balkonowego pomieszczenie jest na stronie zachodniej , wilgotnosc powietrz w pomieszczeniu wynosi około 45-55 , temperatura około 24 stopnie . Rosline sprawdzałem takze pod względem szkodników i nic nie znalazłem . Podlewam go teraz co około 2 tygodnie tzn sprawdzam wczesniej wilgotnosc gleby palcem zeby go nie przelać . Przez okres okoiło 2'5-3 lat nie miałem z nim problemu nawet przy zmianie zamieszkania .
Pzdr
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Czy możesz pokazać zdjęcie?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Moniko, sama piszesz, że to roślina doniczkowa, więc nie może zostać w sekcji roślin ogrodowych, gdzie umieścił ją autor :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 12 sty 2011, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kopenhavn
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
http://img146.imageshack.us/img146/5572/img0120h.jpg
http://img683.imageshack.us/img683/2452/img0121cu.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/1436/img0122bf.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/3601/img0124iu.jpg
http://img814.imageshack.us/img814/6485/img0128zr.jpg
http://img259.imageshack.us/img259/9938/img0129s.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/261/img0130vh.jpg
WITAM
Oto kilka zdjeć mojej roślinki
http://img683.imageshack.us/img683/2452/img0121cu.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/1436/img0122bf.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/3601/img0124iu.jpg
http://img814.imageshack.us/img814/6485/img0128zr.jpg
http://img259.imageshack.us/img259/9938/img0129s.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/261/img0130vh.jpg
WITAM
Oto kilka zdjeć mojej roślinki
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Jedyne co mi przychodzi do głowy to może już mocno przerośnięta bryła korzeniowa jako główna przyczyna ograniczenia możliwości pobierania wody, może też za mała wilgotność pomieszczenia, ale w to trudno mi uwierzyć bo bardzo ładnie ją prowadzisz.
Ale może jeszcze ktoś się wypowie
Przy okazji - robactwa pod liśćmi i u nasady liści nie widzisz? (pod lupą)
Ale może jeszcze ktoś się wypowie
Przy okazji - robactwa pod liśćmi i u nasady liści nie widzisz? (pod lupą)
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
A może to naturalna wymiana liści?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 12 sty 2011, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kopenhavn
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Brałem pod uwagę za dużą bulwe korzenną ale jak pamiętam to kasztanowca przesadza sie kiedy korzenie wychodzą na zewnątrz donicy a na razie nic takiego sie nie dzieje a jezeli chodzi o naturalną wymiane liści to tez mi cos nie pasuje ponieważ nigdy wcześniej tyle nie gubił i obsychają liście młode . Może brakuje mu jakiś składników odżywczych o których nie wiem nic już mi nie przychodzi do głowy a nie chce go stracić .
A co do robactwa pod lisciami lupą nie sprawdzalem
A co do robactwa pod lisciami lupą nie sprawdzalem
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
A gdzie doczytałeś, że wychodzą mu korzenie na zewnątrz?
Ja wiem, że korzenie są bardzo ekspansywne i mocno przyrastają, może widać coś od spodu doniczki, z resztą pewnie można delikatnie chwycić za pień i wyjąć go z doniczki żeby ocenić stan korzeni bez uszczerbku dla rośliny. To niekoniecznie musi być powód, ale myślę, że to najłatwiej sprawdzić i ew wykluczyć.
Ja wiem, że korzenie są bardzo ekspansywne i mocno przyrastają, może widać coś od spodu doniczki, z resztą pewnie można delikatnie chwycić za pień i wyjąć go z doniczki żeby ocenić stan korzeni bez uszczerbku dla rośliny. To niekoniecznie musi być powód, ale myślę, że to najłatwiej sprawdzić i ew wykluczyć.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 12 sty 2011, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kopenhavn
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Info na temat uzyskałem z tej strony- http://www.tvs.pl/tv/video,karolinka_tvs,2490.html co do donicy ma odpowiedni drenaż tylko z tym oknem sie nie zgadza ale wczesniej było wszystko ok . Jeszcze sprawdze lupą te liście może coś znajde
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
Hmm... poprzeglądałam sporo info na zagranicznych stronach na temat Castanospermum australe (Moreton Bay Chestnut / Black bean tree ) i nic na temat wyłażących na wierzch korzeni. Na obrazkach też korzenie wyłącznie wewnątrz doniczki...
Ale bardzo konkretne info żeby rośliną zraszać z nawozami dolistnymi.
Ja osobiście poleciłabym dobry nawóz do azalii/kwaśnolubnych rozpuszczalny w wodzie http://www.schultz.com/ProductCategorie ... ndronFood/ i ulotka http://www.schultz.com/NR/rdonlyres/1E1 ... 0415LB.pdf u nas chyba też do dostania tylko cena . Może zamgławianie z dolistnym dokarmianiem pomoże,
i ew zdecyduj co z korzeniami.
Czy odkryłeś jakieś insekty?
Ale bardzo konkretne info żeby rośliną zraszać z nawozami dolistnymi.
Ja osobiście poleciłabym dobry nawóz do azalii/kwaśnolubnych rozpuszczalny w wodzie http://www.schultz.com/ProductCategorie ... ndronFood/ i ulotka http://www.schultz.com/NR/rdonlyres/1E1 ... 0415LB.pdf u nas chyba też do dostania tylko cena . Może zamgławianie z dolistnym dokarmianiem pomoże,
i ew zdecyduj co z korzeniami.
Czy odkryłeś jakieś insekty?
- madzik86
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 9 sty 2011, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Castanospermum australe[kasztanowiec australijski]
jak monika, przeglądałam różne strony nic nie ma o wyłażących korzeni według mnie to może być przyczyną ewentualnie jakieś robactwo
mam nadzieje że uda się uratować roślinkę
mam nadzieje że uda się uratować roślinkę
pozdrowionka madzik