Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Podczas siania byłam chora i żyłam bez kalendarza, mogę tylko przypuszczać, że było to między 5 a 8 marca. Kilka chyba posiałam później. W zeszłym roku robiłam wszystko identycznie, a pomidory były piękne i zdrowe.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Wyglądają na poparzone ,albo przez słońce gdy były mokre , lub środkiem zbyt w dużym stężeniu ,a nawet jeśli były zagrzane mogło je owiać zimne powietrze.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mnemozyna, pomidory były za dużo przesuszone. Stąd czarne plamy. Dzieje sie tak przy podłożu zasobnym w minerały. Przy chudym podłożu przesuszenie powoduje tylko fioletowienie nerwów.
Co do pomidorów anae31, mam podobne zdanie jak ekopom.
Pozdrawiam, kozula
Co do pomidorów anae31, mam podobne zdanie jak ekopom.
Pozdrawiam, kozula
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Prędzej zalanie wchodzi w grę niż przesuszenie. Spalenie nawozem też odpada. Użyłam ? zalecanej dawki. Nie miały też kiedy zmarznąć kiedy były nagrzane. Papryka stoi z innymi pomidorami w innym pomieszczeniu a wczoraj jeszcze była bez zmian, dzisiaj zaczęła się robić taka jak pomidory.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Część mich pomidorów wygląda tak jak na zdjęciu Mnemozyny-mam na myśli to gdzie widać całą sadzonkę- jest jakby zwiędnięta i ma uschnięte końcówki , co zrobić Kozulo by odżyły ??
Pozdrawiam Iwona
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mnemozyna ,podaj skład nawozu, a pewnie będzie składnik który poparzył sadzonki.iwa3003, pewnie też jakaś zła forma azotu także Ci poparzyła liście lub po prostu nadmiar jego.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kurka, a ja myślałam że ziemia którą kupiłam jest raczej uboga ,bo to zwykła ziemia z biedronki
Pozdrawiam Iwona
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mnemozyno, zależy co było w podłożu wcześniej. Na zdjęciu podłoże odstaje od ścianki doniczki, więc masz jednorazowe podsuszenie. To już wystarczy, aby jakieś objawy wystąpiły, szczególnie jeśli wcześniej były zbyt mocno podlane. Jeśli środkowe liście rosną normalnie, przeczekujemy aż rośliny skonsumują nadmiary. W razie postępowania uszkodzeń trzeba presadzić do chudszego podłoża.
Pozdrawiam, kozula.
Pozdrawiam, kozula.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Wypróbuj ten nawóz na jakiejś innej roślinie , może też będą podobne objawy.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kozulo, tylko wierzchni centymetr ziemi odstaje od doniczki, reszta jest odpowiednio wilgotna i przylega do ścianek. Przypuszczam, że od ostatniego przelania minęło 7 dni. Podłoże jest nowe, a nawóz ( w ilości śladowej) od lat wypróbowany na wielu roślinach. Dzisiejsza noc była znamienna, zmiany przenoszą się na inne liście (i paprykę). Nie wiem jak będą wyglądały rano, aż żal patrzeć, zmieniają się bardzo szybko. Jeszcze mnie to nigdy nie spotkało.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mnemozyna
i jak dziś wyglądają twoje biedactwa?
ja wczoraj ucięłam.. częsci.. nożem ( ) listki, innym normalnie.. sprawdzilam miały niektóre sucho, dałam troszkę wody.. i dziś tylko przy kilku nowych od konca listka widzę jakby zasuszenie.. zasuszenie też idzie czasem bokiem liscia i w środku plamy.. jakby je kto pokropił... i sie sparzyły..
a moze jak były popsikane.. okno ktoś na moment otworzył? tego nie wiem.. czy to mogło sparzyć.. liście? łodyga cała.. szczyt też. wiele liści jest ok:) tylko te plamy mnie niepokoją.. są jak.. papier, jajowate.. (moze to glupie porównanie.. ale wyglądaja dokladnie.. jak keidyś na geografii rysowalo się najwyższy punkt na mapie hipsometrycznej... i zaznaczalo wysokości... - fot.1)
moze jeszcze mało wody? ale boję się przelać...
fot.1. Jak górny.. rysunek.. hehe
i jak dziś wyglądają twoje biedactwa?
ja wczoraj ucięłam.. częsci.. nożem ( ) listki, innym normalnie.. sprawdzilam miały niektóre sucho, dałam troszkę wody.. i dziś tylko przy kilku nowych od konca listka widzę jakby zasuszenie.. zasuszenie też idzie czasem bokiem liscia i w środku plamy.. jakby je kto pokropił... i sie sparzyły..
a moze jak były popsikane.. okno ktoś na moment otworzył? tego nie wiem.. czy to mogło sparzyć.. liście? łodyga cała.. szczyt też. wiele liści jest ok:) tylko te plamy mnie niepokoją.. są jak.. papier, jajowate.. (moze to glupie porównanie.. ale wyglądaja dokladnie.. jak keidyś na geografii rysowalo się najwyższy punkt na mapie hipsometrycznej... i zaznaczalo wysokości... - fot.1)
moze jeszcze mało wody? ale boję się przelać...
fot.1. Jak górny.. rysunek.. hehe
Pozdrawiam, Ania