Tym nie mniej polecam uwadze takie wypowiedzi
blackjack pisze:Czy zauważyliście, że niektórzy w ogóle nie nawożą swoich iglaków, a te są naprawdę imponujące ? Na tym forum też kilka doświadczonych osób wypowiadało się na ten temat i doradzało bardzo oszczędne nawożenie (jeśli już) albo i NIE nawożenie...
Hmm... mam zamiar to przetestować...
pawel_kowalski pisze:Nawożenie szmaragdów raczej nie jest koniecznym zabiegiem gdyż nie są zbyt wymagające, chyba że gleba jest uboga, jeśli już proponuje podsypać (jak wspomniał kolega) raz w roku nawozem zwierającym całą gamę mikroelementów (proponuje 0smocote Plus - Fe (żelazo) 0,4%; Mn (mangan) 0,06%; Cu (miedź) 0,05%;
B (bor) 0,02%; Mo (molibden) 0,02 %; Zn(cynk) 0,015%).
Nalewka pisze: Po dogłębnym przemyśleniu sprawy uznałam, że iglaków nawozić nie trzeba, z reguły ci, co uważają inaczej, mają co roku nowe nasadzenia (bo te nadmiernie wybujałe przemarzają, albo je coś zeżarło, bo były za słabe). Adrian, w ogrodnictwie nie chodzi o to, żeby krzewy czy drzewa urosły w rok tyle, co powinny w dziesięć lat, a potem zdechły, tylko chodzi o to, żeby rosły zdrowo wiele lat, bo ogrodnictwo to hobby dla cierpliwych.
Najlepszym przykładem przeholowania z nawozami i przyspieszaczami są holenderskie rośliny padające po pierwszym sezonie...
Jednak serdecznie zapraszam do korzystania z naszej forumowej wyszukiwarki http://forumogrodnicze.info/search.php
Na forum jest wiele inspirujących porad w interesującej tematyce,np.
Nawożenie tui szmaragd nawozem w płynie
Nawożenie iglaków- jak często?
Tuje -nawożenie