Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Zablokowany
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

A teraz wariacje na żółto :)
Tak kwitła cambria Geyser Gold na drugim pędzie i kwitnienie Promenei. Kilka kwiatuszków utrzymuje się do teraz (ponad półtora miesiąca):

Obrazek Obrazek Dla przypomnienia pączki Promenei.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tyle kwiatów rozkwitło, pomimo, ze ok. 1/3 pączków straciła. Prawdopodobnie należy w tym okresie prawie powstrzymać się od podlewania (???)

Justynko, kwiaty jagodowego dendrobium rozkwitają baaardzo dluuugo....więc może wynagradzają to ćwiczenie cierpliwości :wink:
Zapraszam Klaudio zwłaszcza do cz. 1. Tam jest skarbnica wiedzy. Zwłaszcza wpisy Jovanki na temat uprawy ;:70
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Prawdopodobnie należy w tym okresie prawie powstrzymać się od podlewania (???)
... i właśnie tego nie mogę rozgryźć, Asiu.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Asiu, rozchmurzyłaś niebo swoimi żółtymi słoneczkami ;:138 Dendrobium też piękne ;:108
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Jak ja lubię Twoje żółtki, Asiu :D
Cambria do schrupania ;:138

A Promenea...godna zazdrości ;:108

A czasem to Twoje dendrobium jagodowe nie jest woskowcem? Ma bardzo błyszczące kwiaty...Moje, ma raczej "papierowe" kwiaty, takie delikatne i tydzień, góra dwa tygodnie się utrzymują ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Ale ze mnie guła :( :( :(
Gratuluje III części wątku ;:138 ;:138 ;:138

Promenea przecudna i niezwykle obficie Ci zakwitła - cudo :shock: :shock: :shock:
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2403
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Art-Joanno...
nie narzekaj na kwitnienie Promenea.I tak jest wielość w obfitości ;:138 .
Oczywiście :roll: i to normalne ,ze żal tych co nie dały rady.I tu masz podpowiedż wariantową;jakby uzupełnienie przypuszczenia o podlewaniu.
Moje obserwacje z takiej reakcji już kiedyś opisałam na forum.
Więc mnie nie dziwią;wrazliwość na wodę i nawożenie bywa różna;nie ma w tym jednej zasady.
Nawet falenopsisy w większości w tej fazie rozkwitu czy dochodzenia do.. żle reagują.

Masdevallie urokliwe;kolorowy gaik powstał na parapecie :P .Każda inna pełna uroku- tfu....tfu.. ;:15 .. bez uroku.
Dobrze,że chcą i rosną w Twoich warunkach.
Inne ..które prezentujesz to juz mozesz nazwać historyczne.- cambria Geyser Gold i Dendrobium prawie ostatkiem sił
wydają potomstwo.Fajnie,że im sie udaje...... ale zaslugą jest opieka i cierpliwość właścicielki.
Gratuluję ;:63
pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Adamie, dziękuję za odwiedziny i dobre życzenia. Zapraszam jak najczęściej :)

Ewo, napisz coś więcej na temat swojej Promenea. Czyżbyś miała podobne problemy z pąkami ?
Ja w poprzednim kwitnieniu mojego storczyka straciłam kilka pąków, więc teraz byłam bardzo wyczulona, aby to się ponownie nie powtórzyło.
Po podlaniu wyglądało to tak:
Obrazek

Co któryś pączek brązowiał i gnił. Teraz więc wlewałam wodę (naprawdę rzadko) tylko do podstawki pod doniczką na 5-10 min., aby roślina podciągała
sobie wodę tylko tyle ile potrzebuje. Ale i tak działo się podobnie. Stąd moje wnioski...

Lucynko, dziękuję za miłe komentarze. Mam u Ciebie duuuuże zaległości ;:108. Może uda mi się je nadrobić po powrocie z urlopu :)

Justynko, moje dendrobium ma dość grube i sztywne płatki kwiatowe, które błyszczą jedynie w świetle. Nie wiem, czy je można nazwać 'woskowymi'?
Jedno jest pewne - mają niesamowitą trwałość jak na ten rodzaj. Przez to są bardzo wdzięczne.

Dorotko, dlaczego tak nieładnie o sobie piszesz ;:78 :-?

A Promenea zanim zakwitła kosztowała mnie sporo nerwów i cierpliwości. Na początku poznawania miałam wielką ochotę się jej pozbyć :roll:
Zastanawiało mnie - jak można tolerować chłód i wilgoć ? Z jednej strony przez to końcówki liści brązowiały, a z drugiej się marszczyły w harmonijki.
I jak tu zgadnąć, czy ma za mokro, czy za sucho ? ;:131

JOVANKO, dziękuję Ci za Twoje spostrzeżenia i miłe słowa komentarza.
Mam jeszcze 3 Masdevallie, które pomimo 'stażu uprawy' nie zaszczyciły mnie swoimi kwiatami. Ale lubię wyzwania i się nie poddaję (podobnie jak
w przypadku Aeridesa o.). Wciąż mam nadzieję, ze przyjdzie na nie czas. Ważne, że są w dobrej kondycji.

A czy cambria 'Geyser Gold' i Dendrobium jagodowe okażą się historycznymi, to się okaże.
Cambria trafiła do Renatki (zawsze była w niej zakochana ;:226 ). Jednak to roślina po wielu przejściach i może być różnie, pomimo dwóch
młodych przyrostów.
Natomiast Dendrobium po ostatniej chorobie wyraźnie wychodzi na prostą i powiedziałabym nawet, że "rośnie w siłę". Ale pokorę wolę zachować ;:108
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2403
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

:lol: Joanno Ty piszesz
A czy cambria 'Geyser Gold' i Dendrobium jagodowe okażą się historycznymi, to się okaże
taaaaak.... ale moje "pojęcie historyczne" bardziej jest okresleniem storczyka z pewną historią ...tzn..;po przejsciach.
To jest w zgodzie z moim pozytywnym myśleniem - tak mi wychodzi..nic nie poradzę ..zazwyczaj tak mam :lol:

Oczywiście, bardziej znane są wszystkim " przejścia do historii" co tez im grozi....
Tego nie życzę, ale wiadomo :roll: ...zawsze przychodzi pewien kres wytrzymałości.
U roślin tez.
To :P masz przejaw realizmu z mojej strony ; nie kłóci się jednak z optymizmem,co wazne.

Powodzenia i cieeee. ;:213 .....rpliwości dla Aeridesa ;:211
oby... pokazał kwitnienie a nie tylko co potrafi z korzeniami :P .
Od razu przypomina się historia filmowa zaborczych roślin.Wprawdzie był to bluszcz /chyba/ ale zawładnięcie wszystkim do ciekawych scen nie nalezało.

Ale już nie straszę~~ wystarczy ...pogoda za oknem~~

pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Asiuzapewne moja Promenea miała ciut inne warunki zimowania, niż Twoja.
Moja mieszkała przez kilka zimowych miesięcy na strychu, gdzie temperatura czasem spadała do 10 stopni. Wilgotność siłą rzeczy jest tam wyższa. Była rzadko podlewana- tak aby, aby.

W kwietniu przy ładnej pogodzie, którą mieliśmy tej wiosny, powędrowała do ogrodu. Wisiała w lekkim cieniu na drzewku cyprysika. Miała przesuszone nieco pomarszczone pseudobulwy, a po podlaniu dosłownie w ciągu może 10 dni, wypuścila mnóstwo łodyżek kwiatowych.
Teraz roślinka wisi sobie na kracie okna, na zewnątrz od północy,w zacisznym miejscu. Kwiaty baaardzo wolną rosną, ale jest ich sporo. Kilka z nich obumarło -tak jak na Twoim zdjęciu. Podlewam rzadko tylko tak, aby podłoże było lekko wilgotne, ale nie dopuszczam do całkowitego wyschnięcia.
Na pewno cieszy fakt, że w ogóle zakwitły nam nasze Promenee, ale myślę, że musi być coś o czym nie wiemy, jakiś czynnik powodujący obumieranie kwiatów. Nie jestem do końca przekonana, ze są to wyłącznie warunki środowiska-bo u Ciebie na parapecie w domu zapewne są jednak nieco inne niż u mnie w ogrodzie.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

I co ja mam napisać po tak mądrych wpisach Poprzedniczek. Hmm..czytałam z uwagą wpisy o Promenei...uwielbiam jej, żółte kwiatuszki...ale na razie pooglądam je u Was.
Jakoś nie mam odwagi drugi raz próbować ją uprawiać na swoim parapecie ;:224

Asiu, życzę Ci by dendrobium i promenea (jeśli jeszcze ma pączki) - długo jeszcze cieszyły kwiatami.

Możesz przypomnieć, jakie Masz te, dwie niekwitnące masdevallie - o nazwy gatunków mi chodzi...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Jovanka pisze:Powodzenia i cieeee. ;:213 .....rpliwości dla Aeridesa ;:211
oby... pokazał kwitnienie a nie tylko co potrafi z korzeniami :P .
Od razu przypomina się historia filmowa zaborczych roślin.Wprawdzie był to bluszcz /chyba/ ale zawładnięcie wszystkim do ciekawych scen nie nalezało.

Ale już nie straszę~~ wystarczy ...pogoda za oknem~~
pozdrawiam JOVANKA
Nie wystraszyłaś mnie Joasiu - ani pogodą, ani opornością Aeridesa :D
Z deszczu się ucieszyłam, bo trawa przed naszym blokiem wołała o litość - sucha jak pieprz !
Natomiast Aerides, jak już zarośnie mi korzeniami całe okno, wyląduje w gliwickiej Palmiarni. Mam nadzieję, że 'słyszy' moje myśli :twisted:
Poza tym zawsze pozostają mi do uprawy takie storczyki (to widok aktualny):

Obrazek

Nie mam na szczęście chorobliwej ambicji posiadania i hodowania wyszukanych botaników.
Czasem tylko coś mi 'odbija' i sprawiam sobie mały kłopocik w postaci jakiegoś innego storczyka niż falenopsis. Potem marudzę, jak w przypadku Promenei... :wink:
EWA K pisze: Na pewno cieszy fakt, że w ogóle zakwitły nam nasze Promenee, ale myślę, że musi być coś o czym nie wiemy, jakiś czynnik powodujący obumieranie kwiatów. Nie jestem do końca przekonana, ze są to wyłącznie warunki środowiska-bo u Ciebie na parapecie w domu zapewne są jednak nieco inne niż u mnie w ogrodzie.
A co Ty na tę wypowiedź EWY Joasiu ? Może Ty masz jakiś 'trop' naszych błędów ?

A teraz dla Justynki - Justus

Masdevallie, które u mnie jeszcze ni kwitły to:

Obrazek Obrazek Obrazek

Pierwsza Masdevallia racemosa, wielkość na zdj. prawie rzeczywista, nawet troszkę za duża. Jest najmniejsza z posiadanych - taka miniaturka.
Mam ją od roku. Miała 3 listeczki gdy do mnie zawitała.
Druga Masdevallia striatella to kolejna, której kawałeczek dostałam od Madzi. Pięknie przyrasta. Też u mnie od roku.
Trzecią mam już trzeci rok. To Masdevallia amabilis alba. Początkowo wciąż chorowała. Teraz jak widać, wymieniła już prawie wszystkie stare liście na nowe.
W zabawny sposób rosną. W jednym sezonie osiągają wszystkie długość zaledwie kilku cm., by w kolejnym się wyciągać. Jeszcze potrwa zanim osiągną wielkość dorosłych.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Asiu, co ja mam napisać o tym aktualnym widoku :roll: , że zazdroszczę ? Nie, wcale nie, ja Ci gratuluję ;:180
Oczywiście mam też nadzieję, że kiedyś i ja sobie zasłużę na takie widoki :wink:
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3

Post »

Asiu promenea ślicznie rozrośnięta ;:224 nie to co mój mikrusek.
Phal. pięknie kwitną, a na masdevallie to mogę patrzeć cały czas. ;:180
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”