Fasola na suche nasiona

[patasko]

forumowicz nie tak negatywnie od razu

Lepiej oberwij tuż przed przymrozkiem, taka dobra rada

[x-p-o]

nie tak negatywnie od razu

Ile razy można komuś tłumaczyć, że fasolę trzeba zebrać, jaka jest, przed przymrozkami ?.

Pozdrawiam

[patasko]

aż do skutku forumowicz ;)

[x-p-o]

aż do skutku

Wątpliwy. Jedyny skutek możliwy- to zmarznięta fasola.

Zresztą, nie moje małpy, nie mój cyrk

[patasko]

Skąd się wzięła w fasoli wielokwiatowej biało brązowa, której nie wysiewałem? Mutacja? Krzyżówka??



pozdr

[x-p-o]

Krzyżówka. Ja przez parę lat siałem obok siebie z własnych nasion trzy odmiany tycznej szparagowej w tym jedna fioletowa. Po jakimś czasie fasole zachowały swój kształt i bezwłóknowość ale wszystkie miały mniej lub bardziej zabarwienie fioletowe. Nawet Mamut zrobiła się fioletowa.

Pozdrawiam

[patasko]

krzyżówka uwidacznia się w pierwszym, czy drugim roku?

Ciekawe, jaki kolor kwiatów będzie

[x-p-o]

Nie pamiętam, ale w drugim na pewno. A kwiaty wsio fiolet

[patasko]

W takim razie skrzyżowały się już na plantacji CNOS

[Beaty]

Dobry wieczór!
Weszłam w posiadanie nasion fasoli czarnej kidney, fasoli borlotti i fasoli rosa. Niestety nie potrafię znaleźć informacji o tym jak się je uprawia, a dokładnie czy są to odmiany tyczne czy karłowe. Proszę o poradę.
Pozdrawiam Beaty

[nataliaada]

Ja nie znam się bardzo na fasolach. Wiem, że są takie typowe na suche ziarna, typowe szparagowe i takie, które można traktować, i tak i tak.

Z tych co wymieniłaś mam nasiona Borlotto (jasne w czerwone ciapy) i wiem, że są odmiany karłowe, ale i tyczne. Można ją jeść jako szparagową, ale i trzymać na ziarno.
Podobnie też jest chyba z fasolą fioletową, też jest tyczna i karłowa.
Tych innych nie znam i nic o nich nie wiem.

[Beaty]

Nataliaado
Pomyślałam sobie tak: skoro tak dużo osób tu zajrzało i nikt poza Tobą nie pozostawił swojego wpisu to musi być coś na rzeczy Potraktuję je więc jak karłowe i udam zdziwienie jak będą chciały się piąć Mam tylko po kilka nasionek tych fasoli; podobno to dawne odmiany.
Pozdrawiam Beaty

[patasko]

Żeby nie było żadnych "ochów i achów", każda fasola karłowa, jeśli coś jej się nie spodoba, zacznie owijać się o sąsiednie łodygi Dlatego ja zawsze wbijam co jakiś odcinek tyczki bambusowe pomiędzy rośliny