Papryka do gruntu. Część 2
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Papryka do gruntu. Część 2
A jakie daje się przyprawy do tej pasty?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6468
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 2
sos paprykowy
3 kg papryki,
30 dkg ostrej papryki,
1/2 oliwy z oliwek (może być zwykła),
1/2 szklanki octu,
200g przecieru pomidorowego,
2 główki czosnku,
10 ziaren ziela, 5 listków laurowych,
sól do smaku
Zmielić w maszynce ,zagotować 2o minut
Naprawdę pyszne ,polecam
Asia
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Kasiu, robi się tak:minia821 pisze:A moje nadal zielone
Chyba już nie doczekam się czerwonej papryki, coraz zimniej się robi.
jak zdecydujesz się już ją zerwać a nie jest jeszcze czerwona, to włóż ją do wiadra wyścielonego gazetą albo papierem, z wierzchu też przykryj gazetą i na to pokrywa. W temp. pokojowej po kilku dniach zmieni kolor z zielonej
na brązowy a potem czerwony.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1766
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Teraz po kilku dniach byłem na działce, i w międzyczasie jedna papryka zrobiła się ładnie żółta. Jakieś inne, docelowo czerwone, zapaliły się miejscami, ale nie jestem pewien, czy dojrzeją albo zgniją.
pozdrawiam, Gunnar
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Te zapalone zerwij, w domku ladnie Ci dojda a nastepne szybciej beda dojrzewac.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1766
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Czy to jest tzw. "salsa"?Pelasia pisze:sos paprykowy
3 kg papryki,
30 dkg ostrej papryki,
1/2 oliwy z oliwek (może być zwykła),
1/2 szklanki octu,
200g przecieru pomidorowego,
2 główki czosnku,
10 ziaren ziela, 5 listków laurowych,
sól do smaku
Zmielic w maszynce ,zagotować 2o minut
Naprawdę pyszne ,polecam
Asia
pozdrawiam, Gunnar
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Chyba ostry ten sos, 30dag ostrej papryki, wow , do tego ocet. Ja dałam 1 papryczkę cayenne na 5 litrów lecza paprykowego i czuć było ostrość
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6468
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Wbrew pozorom sos nie jest ostry
Asia
Asia
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Wczoraj zerwałem kilka papryk, pięknie się wybarwiły i wyrosły, jakby to nie był wrzesień Jest jeszcze kilka małych na wierzchołkach, które dzięki obecnej pogodzie szybko rosną, może jesienią w piwnicy dojrzeją.
Pozdrawiam, Maciek.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Czy ktoś uprawiał paprykę czerwony rożek z Franchi Sementi?
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Moje papryki wreszcie zaczęły nabierać koloru innego niż ciemna zieleń.
Co prawda robią się jasnozielone (a miały być czerwone), ale może to jakiś etap wstępny do wybarwiania się?
Jak myślicie, czy jeszcze mam je zostawić w gruncie, czy lepiej już je zerwać?
Co prawda robią się jasnozielone (a miały być czerwone), ale może to jakiś etap wstępny do wybarwiania się?
Jak myślicie, czy jeszcze mam je zostawić w gruncie, czy lepiej już je zerwać?
Pozdrawiam Kaśka
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Piękna pogoda sprawia, że papryka jeszcze ślicznie dojrzewa.
W gruncie:
Tutaj jeszcze w namiocie słodka i obok ostra, ale szczerze mówiąc nie wiem jaka to odmiana. Ale ostra jak cho...ra
I zakochałam się w papryce ostrej i cukini w słoiku. Pysznie, ostro, polecam .
A co myślicie, żeby krzaczek papryki ostrej wykopać i wsadzić do donicy? Będzie rosła dalej? Czy nadaremna praca?
Tak mi szkoda, jest taka pyszna, ma tyle kwiatów
W ogóle w tym roku odkryłam na nowo smaki. Papryka, cukinia, pomidory to numer jeden przez całe wakacje i mam nadzieję będą jak najdłużej. Już teraz nie mogę się doczekać, kiedy będę znowu siać, pikować, przesadzać
W gruncie:
Tutaj jeszcze w namiocie słodka i obok ostra, ale szczerze mówiąc nie wiem jaka to odmiana. Ale ostra jak cho...ra
I zakochałam się w papryce ostrej i cukini w słoiku. Pysznie, ostro, polecam .
A co myślicie, żeby krzaczek papryki ostrej wykopać i wsadzić do donicy? Będzie rosła dalej? Czy nadaremna praca?
Tak mi szkoda, jest taka pyszna, ma tyle kwiatów
W ogóle w tym roku odkryłam na nowo smaki. Papryka, cukinia, pomidory to numer jeden przez całe wakacje i mam nadzieję będą jak najdłużej. Już teraz nie mogę się doczekać, kiedy będę znowu siać, pikować, przesadzać
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Może się udać, chyba coś już było na ten temat na forum.
Ja jakiś czas temu ściąłem przy ziemi papryki które już skończyły owocowanie, dziś rosną od nowa - powybijały ze starej łodygi
A owoce które jeszcze nie dojrzały lepiej potrzymać na krzakach, póki nie nadejdą większe chłody.
Ja jakiś czas temu ściąłem przy ziemi papryki które już skończyły owocowanie, dziś rosną od nowa - powybijały ze starej łodygi
A owoce które jeszcze nie dojrzały lepiej potrzymać na krzakach, póki nie nadejdą większe chłody.
Pozdrawiam, Maciek.