Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
Witam forumowiczów Ja tak właśnie zrobiłem !!! Zebrałem nasionka jesienią gdy pękały szyszki i oczyściłem je z tych czerwonych osnówek. Następnie umieściłem w wilgotnym piasku w lodówce po wstępnym podsuszeniu (na dole lodówki gdzie temperatura jest ok 2-4 st. Pojemnik plastikowy z otworami na powietrze. Od grudnia do końca marca trzymałem ja w takich warunkach i teraz chciałem sprawdzić na wilgotnej wacie przykrytej talerzykiem czy puści kiełki i nic.... Gdzie zrobiłem błąd bo już 2 tyg a nasionka nie pękają. Zastanawia mnie czy tylko tę czerwoną osnówkę trzeba usuwać czy delikatnie przetrzeć czymś szorstkim także tę czarna łupinkę nasiona...
dam radę i sam wyhoduję
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
Ja odtłuszczałem przed stratyfikacją. Temperatura wschodów nie powinna być zbyt wysoka. Można przed stratyfikacją zastosować skaryfikację w żwirku.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
Nie wiem...może to to, ze po usunięciu osnówki ja je przesuszyłem a nie od razu poddałem stratyfikacji... Stratyfikowałem w dolnej części lodówki czyli tam temperatura nie spada poniżej zera ale wynosi od 1-4 stopni....Może piasek był zbyt wilgotny... Podobnie mam z nasionami dzikiej róży bo podobnie je przechowywałem.
dam radę i sam wyhoduję
Re: Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
Ja oczyszczałem z osnówek, osuszyłem, przetarłem delikatnie papierem ściernym i wsadziłem płytko do doniczki w mieszaninie piasku i zwykłej ziemi pół na pół. Następnie przykryłem to wszystko miękkim igliwiem z sosny wejmutki celem utrzymania wilgoci. Następnie doniczkę postawiłem pod świerkiem dającym osłonę zarówno przed słońcem jak i mrozem. Potem zapomniałem o doniczce na pół roku. Stratyfikacja odbyła się metodą naturalną i w maju zeszłego roku wzeszły mi siewki magnolii parasolowatej i japońskiej. Wschody były na poziomie ok 60%, a niewykluczone, że w tym roku coś jeszcze "dokiełkuje".
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Nasiona magnolii - czy jest szansa wyhodować z nich rośliny
.....ale ja tych nasion mam jeszcze ok 500 szt. niby stratyfikowanych he he...Wywalić je czy trzymać sam nie wiem...
dam radę i sam wyhoduję