Ogród działkowy w Maksie

[agatka123]

Witaj Mirabelko w śród nas

[Mirabela]

Dziękuje za odwiedziny. Będę kontynuować dalszą pokazówkę mojej działki. Na bieżąco będzie łatwiej. I tak już walnęłam byka wstawiając zdjęcia i wstęp to co zamieścić chciałam i zrobiłam, w wizytówce. Ale trudno.
6 listopada zastałam cuda na działce. Kwitnącą forcysję, pierwiosnki, stokrotki i powojnik, który wydał tyle pączków. Jestem ciekawa czy uda mu się je rozwinąć?







-- 17 lis 2011, o 11:45 --

cd. kwitnących kwiatów 6.11.





Od tamtej pory jeszcze nie zaglądałam na działkę. Myślę, że nie ma śladu po tych pięknościach. Dzisiaj u mnie świeci słoneczko, a temp. znośna. Do miłego!

[Lusia 57]

Wiosna Mireczko. Szkoda, bo ostatnie przymrozki te Twoje śliczności zważyły.

[Mirabela]

Dzień dobry wszystkim! Dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo ponuro. I to jest jeden z dni, którego nie lubię!! Pewnie Wy także. Ujawniają się różne dolegliwości. Ale ja nie o tym chciałam. Muszę w skrócie nadrobić czas prezentacji swoich włości. Latem jest tam cudnie. I z pewnością mikroklimat. Tam wszyscy świetnie się czują. Relacja od "starszych " stażem działkowiczów. Po 30 lat pracują i odpoczywają na swojej działeczce i dalej chętnie przyjeżdżają. Pokażę widoki ogólne działki rekreacyjnej. Nie uprawiam żadnych warzyw. Może trochę skłamałam. Mam co roku ogórki, zestaw włoszczyzn, fasolka szparagowa. To co do garnka na obiad się przyda.

[agatka123]

Mireczko rewelacyjnie u Ciebie

[Mirabela]

Dzięki za dobre słowo. Nie mogę pokazać za wiele na jeden raz - wszędzie limity Strasznie dużo pracy mnie czeka aby to wszystko poskładać, uporządkować. I jeszcze ten nieubłagany czas. Przy kompie tak szybko płynie czas.

[Stachu 1956]

Witam , ładnie na Twojej kwitnącej działce .
Tak się zastanawiam co to jest zrobione z doniczek , robot , strach ?

[Mirabela]

Niestety nie mogę już na tą chwilkę wkleić zdj. To są ludziki zrobieni z doniczek - Kubuś i Maciuś. Może mi się uda później dołączyć zdj.

-- 18 lis 2011, o 13:26 --

Kubuś i Maciuś- to my



Tak wyglądało przed domem w zeszłym roku. Róże przy pergoli od strony trawnika zmarzły. Ale będzie zmiana w nasadzeniach. W przyszłym sezonie planuje posadzić z własnego chowu, różę pnącą o bardzo czerwonych kwiatach. Nie znam jej nazwy, bo była "kradziona". Tak mówimy w śród koleżanek ogrodniczek z działki jeśli któraś chce od drugiej z roślin. I w tedy jedna do drugiej mówi: cyt.: "idź sobie ukradnij", bo kradzione lepiej rośnie, Tak mówią.

[imer]

Ależ pięknie, a te żółte róże pnące cudowne!

[Mirabela]

Jak wspomniałam Remi, na ostatnim zdj., róża po lewej zmarzła w tym sezonie.

[aguskac]

Wprost oniemiałam - ta róża jest przecudna A mówią, że kradzione nie tuczy ale za to jak cieszy Ja to nie umiem takich pnących uhodować, rabatówki to jeszcze, ale do pnących ręki nie mam słabo mi kwitną.

Nieźle zadziałaliście przez te kilka lat, ogród zmienił się nie do poznania.

[x-ag-a]

Mirabelko, witaj na forum i czuj się tu dobrze
bardzo przyjemnie u Ciebie na ogrodzie i widać gołym okiem ile już pracy włożyliście w jego urodę... rośliny i elementy małej architektury tworzą przesympatyczą całość
pozdrawiam, A.

[Miriam]

Tak,rzeczywiście przyjemnie u Ciebie I te imponujące łuki różane Też mam łuk,ale tak ukwiecony był tylko raz i zima załatwiła W tym roku furtka pięknie obrosła i jeżeli zima nie przesadzi z mrozami doczekam się takiego widoku Okrywasz je czymś? A ,i męża masz zdolnego i pracowitego