Hosty o wielkich liściach pod północną ścianę - jakie?

[loeb]

Mam takie pytanie, może trochę nietypowe i powinnam je w innym wątku zadać, tylko nie bardzo wiem w którym : czy ktoś z was zbiera nasiona ze swoich host, i byłby chętny cześć odstąpić do celów eksperymentalnych? Wytypowałam sobie niezłą listę host, którą zapewne będę sukcesywnie uzupełniać jak i nabywać to co na niej jest.. Ale czytam tez o tym jak się je hoduje i zastanawiam się czy mnie to w ogóle będzie interesowała, dlatego chciałabym sprawdzić jak te nasiona kiełkują w ogóle i "z czym to się je". Najchętniej takich o dużych liściach, ale niekoniecznie, tak naprawdę obojętnie jakiego rozmiaru były hosty rodzicielskie bo chodzi o test jak to w ogóle się uprawia, mogą być i urocze maleństwa. Jeśli ktoś chciałby się pozbyć jakichś nasionek proszę niech się odezwie na PW

[muchazezlotym]

Tu masz cały wątek: Hosty - doświadczenia z wysiewem. To pasjonujące zajęcie....

[Miiriam]

O właśnie - szukałam odpowiedzi na to pytanie jakie duże hosty ... i , oczywiści Forum jest niezawodne

[renzal]

Ja co prawda jestem totalną amatorką i ignorantką (nie znam nazw odmian, któr posiadam), ale mogę powiedziec, że w żadnym miejscu tak efektownie moje hosty (te wielkolistne) nie wyglądają jak na północnej stronie (warunki identyczne). Mam te same odmiany na południowej i zachodniej ścianie domu i tam ciągle jakieś problemy, a te ,,północne" zachwycają wszystkich moich znajomych. Posadziłam tam różne kolory=odmiany i efet jest świetny.

[Dyshia]

Renzal, a masz może jakieś zdjęcie swoich host w tamtym miejscu?

Będę i ja sadzić hosty pod północną ścianą, gdzie słońce uraczy je tylko o wschodzie, bo od zachodu rośnie thuja i wysoki na metr jałowiec. Do tej pory nic się tam interesującego nie działo (było więcej jałowca ), dlatego marzy mi się odrobina pstrokacizny, ale nie wiem, czy ta odrobina porannego słońca wystarczy, by np. odmiany jaśniejsze, żółte, dwukolorowe ładnie się wybarwiły, zgodnie z oczekiwaniami i stworzyły wyraźne kontrasty. Wymienię może odmiany, w jakich mogę wybierać:

zounds
summer serenade
sum & substance
photo finish
moonlight
george smith
brim cup
guacamole
great expectations
aurea

I jeszcze takie, które już są posadzone:

blue diamond
carnival
fire and ice
patriot
stained glass
first frost
whrilwind
anne
gold standard
francess williams
golden tiara
halcyon
blond elf

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

[Tomasz II]

Wschodnie słońce to bardzo dobre miejsce dla host, powinno być ok. dla zdecydowanej większości.

[renzal]

To moje hosty ukryte za domem - całkowite ciemności tam nie panują, ale słonko widzą tylko przez grube liście czereśni bardzo późnym popołudniem.



Mają troszkę ciasno i tą środkową muszę przesadzić w trybie pilnym (już nawet mam zrobiony dołek, tylko czasu za mało)

[pysia34]

Moje hosty świetnie sprawdzają się nad oczkiem wodnym http://www.garnek.pl/pysia34/26133844 , http://www.garnek.pl/pysia34/26133802

[Margo_margo]

Witajcie.
Planuję zrobić nową rabatę na północnej ścianie budynku gospodarczego i wymyśliłam sobie tam także hosty.
Zupełnego cienia przez cały dzień będzie jakieś 30 cm. Koło 12 w południe jest około 1m i potem cień się powiększa.
Czy Guacamole Fragrant Blue i Blue Mouse Ears będą tam zadowolone?
Jak czytam w sklepach internetowych to podają zakres cień, półcień, z dostępem słońca. Dla mnie to dość duża rozbieżność.
Może podpowiecie jeśli takie hosty u Was rosną?

[iga23]

Guacamole - to hosta zaliczana do wielkich
Fragrant Blue - raczej średnia
Blue Mouse Earls - maluszek, uroczy, ale raczej na cienisty skalniak, a nie pod ścianę.

[paco]

Guacamole przy północnej ścianie będzie miała raczej zbyt ciemno i może się odpowiednio nie wybarwiać. Poza tym jest raczej mało odporna na ataki ślimaków, które uwielbiają mocno zacienione i wilgotne miejsca. Dla tej odmiany odpowiednie miejsce trzeba wybrać raczej eksperymentując - za dużo cienie nie wybarwia się, za dużo słońca przypalają sie końcówki liści.
Fragrant Blue Dość dobrze znosi większe nasłonecznienie i ma ładny sino niebieski kolor liści w dużym cieniu raczej zielono siny kolor.
Blue Mouse Ears - jest maluchem i w dużym cieniu "gubi się" chyba, że stworzy się jej odpowiednie tło, albo raczej jasne otoczenie co przy jej rozmiarach i w cieniu jest trudne do uzyskania. Będzie widoczna dopiero podczas kwitnienia.
Generalnie - hosty to rosliny cieniolubne, ale...nie można z tym cieniem przesadzać, gdyż w pełnym cieniu to jadnak najlepiej rosną jedynie grzyby i mchy.

[Margo_margo]

W moim przypadku, nie jest to głęboki, zimny cień. W zasadzie od wschodu do południa jest trochę słońca. Ale jeden wybór już odpada- Guacamole.
Jeśli nie odporna na ślimaki to muszę zrezygnować bo mam ich taka masę, że na pewno do niej szybko dotrą. A nie chcę patrzeć jak kolejną moją roślinę pochłaniają obrzydliwe pomrowy.
Zostaje mi Fragrant Blue. Myślałam o trochę większej ale to nie takie proste. Ma być ładna, odporna na ślimaki, kwiaty pachnące.
Już tyle stron przeglądnęłam pod tym kontem a w zasadzie wybór niewielki.
A w mysich uszkach po prostu się zakochałam ale faktycznie powinnam przemyśleć jakąś ciekawą aranżacje specjalnie dla nich.