Ogródek Gosi cz. 7
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gapa jak zwykle Ale już Cię znalazłam. Róże nadal śnią mi się po nocach i Sweet Haze jest jedną z nich
Pogoda mnie trochę zniechęciła, bo wiało, ale posadziłam irysy syberyjskie na mokrej rabacie i czekam na paczki z bylinami jutro. Będę miała zajęcie
Pogoda mnie trochę zniechęciła, bo wiało, ale posadziłam irysy syberyjskie na mokrej rabacie i czekam na paczki z bylinami jutro. Będę miała zajęcie
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Oj, chyba się załapię na pierwszą stronę . Eh.. jednak nie (edytowano po wyświetleniu )
Wpisuję, żebyś mi nie uciekła.
1. Co to za róża na pierwszym zdjęciu?
2. Gosiu, czy mogłabyś dać w podpisie link do aktualnego wątku? Zawsze się muszę nabiegać, żeby Cię znależć.
Wpisuję, żebyś mi nie uciekła.
1. Co to za róża na pierwszym zdjęciu?
2. Gosiu, czy mogłabyś dać w podpisie link do aktualnego wątku? Zawsze się muszę nabiegać, żeby Cię znależć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
No skandal, nie zajrzałam wieczorem i teraz wyszłam na gapcię
Lubię oglądać różyczki a u siebie nie mogę posadzić. Chociaż popatrzę sobie
Lubię oglądać różyczki a u siebie nie mogę posadzić. Chociaż popatrzę sobie
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Cześć Gosia ja tez sie zagapiłam i nagle straciłam wątek nadrobiłam już i jestem jak po urlopie? Samopoczucie dopisuje?Posadziłas juz wszystkie rozyczki? A jakie do donicy? Ja tez będę sadzić Delbarda do donic, tylko muszę najpierw donice kupić, a róże juz są..
Miłego dnia
Miłego dnia
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gośka, pędzisz z wątkami. Co zaglądam, to już inny temat.
Jak już ładnie kwitnie u Ciebie, u mnie powoli wychodzi z ziemi. Mam nadzieję, że w końcu podleje deszczyk i zacznie wszystko rosnąć. Minęły przymrozki, trochę ścięło nowe roślinki, ale mam nadzieję, że odbiją. Różyczki posadziłam, czekam na resztę i cieszę się słonkiem.
Jak już ładnie kwitnie u Ciebie, u mnie powoli wychodzi z ziemi. Mam nadzieję, że w końcu podleje deszczyk i zacznie wszystko rosnąć. Minęły przymrozki, trochę ścięło nowe roślinki, ale mam nadzieję, że odbiją. Różyczki posadziłam, czekam na resztę i cieszę się słonkiem.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu, po moich krokusach nie ma śladu, a u ciebie ślicznie kwitną. Z niecierpliwością czekam na twoje tegoroczne róże
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Monia, nie martw się na razie różami. Ja dopiero po wykopaniu znalazłam zieloną gałązkę.
6 sztuk to dużo. Trzymam za nie kciuki.
A jakie wyglądają najgorzej?
Ewa, witaj
U mnie też wiało, ale to był ciepły wiatr, więc nie narzekałam. Ja też czekam na byliny, ale na razie cisza. Nawet zaczynam się niepokoić. No, ale gdzie tam moim zamówieniom do Twoich
Asia, mówisz i masz
Różyczka z pierwszego zdjęcia to Abraham. U mnie dorasta raptem do 60 cm. Co roku przemarzał, a tym roku nawet sobie ładnie poradził.
April, Dlaczego nie możesz u siebie posadzić róż? Czy myslisz o Twoim lesie?
To zapraszam do Rozanki, ona ma podobne warunki co Ty i sadzi masę róż.
Jeśli chodzi o odwiedzanie to ja nie nadążam. Czasem niektóre ogródki zwiedzam raz na miesiąc, bo mi gdzieś uciekną.
Zaraz wrzucę żurawki terminatorki
Kasiu, całe szczęście, że dużo nadrabiania nie było
Znam takie wątki, które pędzą w prędkością światła.
Powiem szczerze, że wcale mi się nie chciało iść do pracy. Snułam się cały dzień, a roboty huk. Całe szczęście, że to jeszcze tylko 2 dni.
Na razie w donicy nie mam jeszcze żadnej rózy. Udało mi się wszystkie wcisnąć na rabaty.
Mogę jeszcze wiosną zaszaleć u p. Tapira.
Ja donice już mam. Czekają na lokatorów
Iguś, ja Cię również witam
Ewuniu, czyli tak rzadko zaglądasz
U mnie najgorzej z nowo posadzonych wygląda tawuła Vision. Mam nadzieję, że jednak sobie poradzi, bo bardzo mi na niej zalezy. Mam jeszcze do posadzenia piwonię, ale późno wróciłam do domu i nici z sadzenia. Jutro też nie będę miała czasu. Chyba pozostanie dopiero sobota. Ja też czekam na deszcz.
U Ciebie las skutecznie zasłania promienie. Ale się w końcu doczekasz
Gosiu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Jeny, jak ja czekam na swoje nowe nabytki. Zresztą czekam na wszystkie róże, bo jestem ciekawa, czy będę w tym sezonie ładniej kwitły. Mam zamiar im dogodzić w tym roku i zobaczyć efekty.
A to obiecane żurawki, które u mnie najlepiej przetrwały zimę
Cherry Cola
Ginger Peach
nn
nn
Na kilkadziesiąt, które mam przynajmniej 10 nie daje znaku życia.
Poczekam jeszcze trochę.
No, ale trzeba się cieszyć tym co kwitnie.
Moje samosiejkowe bratki
Zaczyna kwitnąć forsycja. W sobotę będzie cięcie
6 sztuk to dużo. Trzymam za nie kciuki.
A jakie wyglądają najgorzej?
Ewa, witaj
U mnie też wiało, ale to był ciepły wiatr, więc nie narzekałam. Ja też czekam na byliny, ale na razie cisza. Nawet zaczynam się niepokoić. No, ale gdzie tam moim zamówieniom do Twoich
Asia, mówisz i masz
Różyczka z pierwszego zdjęcia to Abraham. U mnie dorasta raptem do 60 cm. Co roku przemarzał, a tym roku nawet sobie ładnie poradził.
April, Dlaczego nie możesz u siebie posadzić róż? Czy myslisz o Twoim lesie?
To zapraszam do Rozanki, ona ma podobne warunki co Ty i sadzi masę róż.
Jeśli chodzi o odwiedzanie to ja nie nadążam. Czasem niektóre ogródki zwiedzam raz na miesiąc, bo mi gdzieś uciekną.
Zaraz wrzucę żurawki terminatorki
Kasiu, całe szczęście, że dużo nadrabiania nie było
Znam takie wątki, które pędzą w prędkością światła.
Powiem szczerze, że wcale mi się nie chciało iść do pracy. Snułam się cały dzień, a roboty huk. Całe szczęście, że to jeszcze tylko 2 dni.
Na razie w donicy nie mam jeszcze żadnej rózy. Udało mi się wszystkie wcisnąć na rabaty.
Mogę jeszcze wiosną zaszaleć u p. Tapira.
Ja donice już mam. Czekają na lokatorów
Iguś, ja Cię również witam
Ewuniu, czyli tak rzadko zaglądasz
U mnie najgorzej z nowo posadzonych wygląda tawuła Vision. Mam nadzieję, że jednak sobie poradzi, bo bardzo mi na niej zalezy. Mam jeszcze do posadzenia piwonię, ale późno wróciłam do domu i nici z sadzenia. Jutro też nie będę miała czasu. Chyba pozostanie dopiero sobota. Ja też czekam na deszcz.
U Ciebie las skutecznie zasłania promienie. Ale się w końcu doczekasz
Gosiu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Jeny, jak ja czekam na swoje nowe nabytki. Zresztą czekam na wszystkie róże, bo jestem ciekawa, czy będę w tym sezonie ładniej kwitły. Mam zamiar im dogodzić w tym roku i zobaczyć efekty.
A to obiecane żurawki, które u mnie najlepiej przetrwały zimę
Cherry Cola
Ginger Peach
nn
nn
Na kilkadziesiąt, które mam przynajmniej 10 nie daje znaku życia.
Poczekam jeszcze trochę.
No, ale trzeba się cieszyć tym co kwitnie.
Moje samosiejkowe bratki
Zaczyna kwitnąć forsycja. W sobotę będzie cięcie
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Jestem i ja w nowym wątku
Jak róża jest na ostatnim zdjęciu w pierwszym poście? Pilgrim? Ładna
Jak róża jest na ostatnim zdjęciu w pierwszym poście? Pilgrim? Ładna
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Ajajaj
Pzyznaję się, ze mnie tutaj nie było..... no to gdzie ja byłam?
Teraz już jest okej, tylko nie wiem, czy nadrobię zaległości......
W Twoim regionie chyba zima dała czadu.....
Pzyznaję się, ze mnie tutaj nie było..... no to gdzie ja byłam?
Teraz już jest okej, tylko nie wiem, czy nadrobię zaległości......
W Twoim regionie chyba zima dała czadu.....
Pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Mam życzenie, żeby dziś zaczęło padać dopiero wieczorem, może zdążyłabym posadzić cebulę w warzywniku Trochę w nim mokro, ale suchsze miejsce na jedną czy dwie grządki by się znalazło. Na razie sprawdza się opinia sąsiadki, że ma nie mrozić.
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Melduję się w nowym wątku I podziwiam żurawki. U mnie kiepsko z nimi po zimie. I tak myślę, że chyba nie tyle zmarzły, co za sucho miały. Mam nadzieję, że chyba dojdą do siebie.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Żurawki wyglądają super po zimie, u mnie na razie nie dają znaku życia, chyba nic z nich nie będzie