Most przez staw
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Most przez staw
Witam, wątek nieaktualny. Mostu nie ma i póki co nie będzie. Dziękuję jednak za wszystkie porady. Mam nadzieję że kiedyś uda mi się Wasze rady wykorzystać i most powstanie
Ogrodnik88 pomysł jest bardzo dobry. Chodzenie na drugą część stawu jest uciążliwe. Zwłaszcza ze obecnie po jednej stronie stawu mam domek i kawałek działki a po drugiej ogródek będzie robiony. Most ułatwi sprawę.
Ogrodnik88 pomysł jest bardzo dobry. Chodzenie na drugą część stawu jest uciążliwe. Zwłaszcza ze obecnie po jednej stronie stawu mam domek i kawałek działki a po drugiej ogródek będzie robiony. Most ułatwi sprawę.
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 maja 2013, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Most przez staw
Na świecie wymyślili jeszcze taki rodzaj mostu, ale jak mówią "dla chcącego nic trudnego"
Pozdrawiam Kamil
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Most przez staw
No też fajna sprawa. Jeśli coś kiedyś powstanie to się tu pochwalę . Na razie mostu nie ma ale gdzieś tam coraz częściej powracamy do tego tematu. Gdyby to nie była taka droga sprawa to już dawno byśmy go zrobili.
Re: Most przez staw
Przypuszczam że to fotka z netu ?? Czy to u Ciebie taki wynalazek.
Re: Most przez staw
A na początek, zwykła łódka nie wystarczy? Tak naprawdę nie rozumiem istniejącego problemu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Most przez staw
Nie ma co rozumieć. Życie sobie trzeba ułatwiać. Takie mamy marzenie i chcemy żeby się spełniło. Trzeba czegoś więcej? Nie chcemy łódki, tylko most. Nie będę łódką po marchewkę do warzywniaka przepływała. Wątek dotyczy podpowiadania a nie oceniania przydatności
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 maja 2013, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Most przez staw
Zdjęcie z "netu" a typ mostu nazywany "mostem mojżeszowym"_fox_ pisze:Przypuszczam że to fotka z netu ?? Czy to u Ciebie taki wynalazek.
Pozdrawiam Kamil
Re: Most przez staw
Widzisz, jestem projektantem, co prawda nie mostów ale innych rzeczy. jednakże podstawową zasadą jest poznanie istoty problemu. To pozwala sugerować alternatywne rozwiązania, dobrać je do możliwości finansowych, uwzględnić znaczenie estetyki, krajobrazu, możliwości inwestora oraz celu - tak by dobrać właściwe parametry.
Dla niektórych inwestorów bardziej liczy się forma niż efektywność i odwrotnie. To też należy uwzględniać. Całość pozwala wówczas proponować rozwiązania właściwe.
Wybacz wiec, jeśli poczułeś się urażony, ale to nie było stwierdzenie "sensu czy jego braku" ale próba zrozumienia.
Zawsze można zrobic kładkę wiszącą - będzie dużo taniej niż cała konstrukcja stalowa i sztywna. Ale jej parametry będą zależne co ma się zmieścić: pieszy, pieszy z rowerem, pieszy z wózkiem dziecięcym, taczką a może samochód ma także przejechać, lub wózek z cięższymi ładunkami.
Dla niektórych inwestorów bardziej liczy się forma niż efektywność i odwrotnie. To też należy uwzględniać. Całość pozwala wówczas proponować rozwiązania właściwe.
Wybacz wiec, jeśli poczułeś się urażony, ale to nie było stwierdzenie "sensu czy jego braku" ale próba zrozumienia.
Zawsze można zrobic kładkę wiszącą - będzie dużo taniej niż cała konstrukcja stalowa i sztywna. Ale jej parametry będą zależne co ma się zmieścić: pieszy, pieszy z rowerem, pieszy z wózkiem dziecięcym, taczką a może samochód ma także przejechać, lub wózek z cięższymi ładunkami.
Re: Most przez staw
MID,
jeśli lubisz wyzwania, to zamontuj na kazdym z przeciwleglych brzegow podest ze schodami i polacz je mostem wiszacym, takim ze sznura i desek, jakich uzywali kiedys Inkowie (czy Shrek kiedy szedl ratowac ta ruda krolewne). To w sumie prosta i tania sprawa a wrazenia niesamowite, zwlaszcza w czasie silnego wiatru. ;-)
H.
jeśli lubisz wyzwania, to zamontuj na kazdym z przeciwleglych brzegow podest ze schodami i polacz je mostem wiszacym, takim ze sznura i desek, jakich uzywali kiedys Inkowie (czy Shrek kiedy szedl ratowac ta ruda krolewne). To w sumie prosta i tania sprawa a wrazenia niesamowite, zwlaszcza w czasie silnego wiatru. ;-)
H.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Most przez staw
Myślimy nad zrobieniem pomostu z jednej strony koło domku, właśnie ze schodkami. To pierwsza część planu. Później właśnie bierzemy pod uwagę taki ruchomy most. Trochę mnie on przeraża, no ale zobaczymy jak to ostatecznie wyjdzie.
Re: Most przez staw
A może znalazłoby się na jednym z tych dłuższych brzegów tyle miejsca, by zrobić "kładkę" wzdłuż tego brzegu (np. lewego jak się patrzy na zdjęcie) - lewa strona kładki opierałaby się o brzeg (zamocowanie na porządnych wspornikach wbetonowanych w brzeg pod skosem będących podporą dla kładki), prawa strona nachodziłaby na wodę. Pytanie, czy brzeg stawu dochodzi do samej granicy działki. No i przy takim rozwiązaniu trzeba by umocnić ten brzeg, żeby się nie rozmył i kładka wtedy hyc do wody.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Most przez staw
Beczki plastikowe jako pływaki, po bokach obudowane drewnem i ew niby pale, 30-50cm długie. Taki most pontonowy będzie najtańszy.