Gnojówka z pokrzyw - zastosowanie

[marcela]

właśnie, jak często podlewać i pryskać, żeby nie przedobrzyć?

[Erazm]

Raz na 2 tygodnie.

[pergola]

Moja gnojówka ma dopiero tydzień.
jeszcze tydzień i będzie gotowa tak tu wyczytałam.
Pokrzyw jest pełno, nawet w mieście,
wystarczy sie rozejrzeć, (łąka, chaszczowisko, rękawice+ sekator +torba)
W sklepie kupować suchych do głowy by mi nie przyszło.
I popróbuję pod surfinie, petunie, cynie,róże, goździki, powojniki i inne kwiatki,
jałowce? warzyw nie hoduję.
Jeśli coś nie tak myślę, proszę doradzić lub odradzić.

[Wisienka]

Dzięki za odpowiedź Andrzeju!
A może wiesz jeszcze, do jakiego miesiąca można zasilać rośliny tą gnojówką? Nie chciałabym przedobrzyć.

[chatte]

Na ogół wszelkie zasilanie kończy się w sierpniu, zeby rosliny miały czas na "przygotowanie się" do zimy

Pergolo, czas "dojrzewania" gnojówki moze byc różny. Zależy on od temperatury powietrza i może być dłuższy, niż 2 tygodnie. Gnojówka jest gotowa, kiedy po zamieszaniu nie burzy się.

[allize]

Przykrywacie czymś np. wiaderko, czy ma być odkryte? Może wtedy szybciej zrobi się gnojówka?

[chatte]

Uczone źródla podają, ze nie wolno przykrywać gnojówki

[Erazm]

...Gnojówkę: uzyskuje się poprzez zalanie zebranych roślin wodą i pozostawienie na okres 3-6 tygodni. Fermentującą ciecz należy codziennie mieszać, zapewniając dostęp tlenu potrzebny przy fermentacji (nieładnie pachnie!). Nadaje się do użycia przez okres do 2 miesięcy...

Nakrywamy ale nie szczelną pokrywką by zapewnić dostęp powietrza niezbędny do fermentacji. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=30

[WioLinKa]

Najlepsza jest do opryskiwania ogorkow kiedy zaczyna atakowac maczniak i inne chorobska. Moj tato to stosowal na plantacji ogorkowej i sie sprawdzilo. Polecam

[marcela]

Z tego co pisze Erazm wynika, że moja już gotowa. Przestała się burzyć. Też biore sie do spryskiwania.

[Erazm]

Ale nie w słońcu.

[Wisienka]

No i widzisz, Andrzeju! Tego niestety też nie wiedziałam, że nie wolno w słońcu . 2 tygodnie temu pryskałam, ale pogoda była zmienna, więc miałam szczęście! (i moje roślinki)
Ech... to wszystko pewnie dla doświadczonych ogrodników jest oczywiste, ale jak widać, nie dla takich laików jak ja ...

[jolanda]

A ja zrobiłam raz gnojówke z kwitnących pokrzyw i nie moglam ich potem wyplewic.