Mszyce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6984
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Mszyce można zniszczyć każdym preparatem na szkodniki m.in. Karate, Mospilan 20 SP, Bioczos BR, Pirimor 500 WG, Confidor 200 SL. Do tych preparatów można dodać środek zwilżający np. Superam 10 AL.
Przeczytaj o mszycach
Ja na wszystkie szkodniki stosuje ostatnio Mospilan 20 SP + Superam 10 AL.
Przeczytaj o mszycach
Ja na wszystkie szkodniki stosuje ostatnio Mospilan 20 SP + Superam 10 AL.
Pozdrawiam Andrzej.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Agnieszko, pewnie masz na mysli Decis? Też go uzywam.
Przemku, jak zlikwidujesz mszyce, to mrówki powinny się z drzew wynieść. A na ziemi jedyny srodek jaki u mnie sie sprawdził, to preparat sprzedawany w torebkach do posypywania mrowisk. Niestety nazwy nie pamiętam Tyle, ze przy tej ilości mrówek, co u mnie, to jest za droga metoda
Przemku, jak zlikwidujesz mszyce, to mrówki powinny się z drzew wynieść. A na ziemi jedyny srodek jaki u mnie sie sprawdził, to preparat sprzedawany w torebkach do posypywania mrowisk. Niestety nazwy nie pamiętam Tyle, ze przy tej ilości mrówek, co u mnie, to jest za droga metoda
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 cze 2007, o 17:17
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Mrówki udało mi się wytępić proszkiem przeciwko mrówką firmy Expel (przynajmniej na razie ich niewidać ), a co do mszycy to spryskałem drzewo Decisem jednak pomogło tylko na tą mszyce która siedziała na nieposkręcanych liściach W tych poskrecanych dalej sobie żyje no może już nie w takich ilościach ale nadal jest
Ja po raz pierwszy w tym roku zaobserwowałam plagę mrówek, są dosłownie wszędzie, a trawnik to same małe kopczyki . Dziś zrobiłam dawke śmiertelną ;kogel mogel' czyli wszystko co miałam pod ręką 3 różne na owady specyfiki do jednego opryskiwacza [bez miarki,bo zapomniałam okularów, tak na oko ] i dawaj latałam po ogrodzie. Po godzinie sprawdziłam, wszystkie padły. Było mi szkoda, bo to też żyjątka ,ale czego mi kopią w trawniku i nie szanują mojej pracy
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
Myslę że jadnak powinnam porządnie odmierzyć dawkę specyfiku ,chciałam być mądrzejsza od producenta -mrówki padły ale tam gdzie były, trawy też nie ma,trawa też padła pPrzedtem miałam trawę z mrówkami teraz nie ma mrówek ani trawy ,sama ziemia ;:99
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna