Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Witam serdecznie.
Od czerwca mam w domu 4 Paulownie Puszyste. Mają jakieś 35cm wysokości i rosną w doniczkach. Od trzech tygodni dolne liście zaczynają im najpierw wybarwiać się na biało a potem odpadają. Czy to normalne czy jest to objawem jakiejś choroby. Chciałbym zaznaczyć iż na jednej roślince zostały tylko 4 liście na samym czubku, a reszta choruje.
I drugie pytanie czy paulownia zrzuca liście na zime?
Od czerwca mam w domu 4 Paulownie Puszyste. Mają jakieś 35cm wysokości i rosną w doniczkach. Od trzech tygodni dolne liście zaczynają im najpierw wybarwiać się na biało a potem odpadają. Czy to normalne czy jest to objawem jakiejś choroby. Chciałbym zaznaczyć iż na jednej roślince zostały tylko 4 liście na samym czubku, a reszta choruje.
I drugie pytanie czy paulownia zrzuca liście na zime?
Tak, idzie w zimne miejsce, ale nie do ogrodu. Mieszkam na Podkarpaciu i wole nie ryzykować utraty roślinek. W przyszłym roku wysadzę dwie a dwie zachowam jeszcze w domu aby mieć "w zapasie".
A czy to zrzucanie liści objawiać się powinno tak jak u mnie, otóż:
liść zaczyna się przebarwiać na biało od samego końca do ogonka, a potem brązowieje i odpada. Trwa to b.wolno - około tygodnia, czasem dłużej. Martwię sie gdyż podobne symptomy wywołuje u innych roślin brak substancji mineralnych.
A czy to zrzucanie liści objawiać się powinno tak jak u mnie, otóż:
liść zaczyna się przebarwiać na biało od samego końca do ogonka, a potem brązowieje i odpada. Trwa to b.wolno - około tygodnia, czasem dłużej. Martwię sie gdyż podobne symptomy wywołuje u innych roślin brak substancji mineralnych.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wtrącę swoje uwagi jeśli mogę
Powinnaś okryć zarówno część nadziemną młodej paulowni jak i miejsce w obrębie bryły korzeniowej.
Jeśli nawet przemarznie góra to wiosną odbije z korzenia-tylko musi być zasypany .
Ja w pierwszych latach uprawy zasypywałam ziemią - kopczyk jak u róż i zarzucałam liśćmi z jabłoni lub trocinami. Rośnie u mnie pięknie choć już myślałam,że to jej koniec,bo dostała nekrozę pędów ale odbiła późna wiosną i wynagrodziła mi troskę ogromniastymi liśćmi.
Opatul je dobrze a dodatkowo nawet zasyp całe i będzie ok.
Powinnaś okryć zarówno część nadziemną młodej paulowni jak i miejsce w obrębie bryły korzeniowej.
Jeśli nawet przemarznie góra to wiosną odbije z korzenia-tylko musi być zasypany .
Ja w pierwszych latach uprawy zasypywałam ziemią - kopczyk jak u róż i zarzucałam liśćmi z jabłoni lub trocinami. Rośnie u mnie pięknie choć już myślałam,że to jej koniec,bo dostała nekrozę pędów ale odbiła późna wiosną i wynagrodziła mi troskę ogromniastymi liśćmi.
Opatul je dobrze a dodatkowo nawet zasyp całe i będzie ok.
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Możecie pochwalić się tegorocznymi zdjeciami waszych paulowni?
Zainteresowało mnie to drzewo i tak dumam czy będzie mu u mnie dobrze
Zainteresowało mnie to drzewo i tak dumam czy będzie mu u mnie dobrze
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
W tym roku moja paulownia nie jest szczególnie piękna
Winna oczywiście jest aura...
panująca susza od początku roku i iście afrykańskie temperatury powietrza.
Zmuszona jestem stosować ograniczenia w zużyciu wody więc rośliny najstarsze,
z najbardziej rozwiniętym systemem korzeniowym nie otrzymują tej wody prawie wcale.
Te restrykcje dotyczą również mojej paulownię ....
Winna oczywiście jest aura...
panująca susza od początku roku i iście afrykańskie temperatury powietrza.
Zmuszona jestem stosować ograniczenia w zużyciu wody więc rośliny najstarsze,
z najbardziej rozwiniętym systemem korzeniowym nie otrzymują tej wody prawie wcale.
Te restrykcje dotyczą również mojej paulownię ....
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Uda się z pewnością sie uda
a ponadto ,moim zdaniem należy je mocno ciąć każdej wiosny wtedy jej liście są ogromne jak parasole.
Ktoś pisał na naszym forum,że każdej wiosny tnie bardzo nisko ,prawie przy ziemi jak budleję ....
Ja mojego tak ciąć nie mogę bo kupiłam je z wykształconym już pniem o wysokości prawie 1 metra,
więc każdej wiosny tnę tylko koronę.Tnę mocno bo wiem,że kwiatów mieć nie będę więc nie żal mi
a wręcz przeciwnie ..podobają mi się te ogromne liście.
Czyli jest możliwe utrzymać paulownię jako niskie drzewo.
a ponadto ,moim zdaniem należy je mocno ciąć każdej wiosny wtedy jej liście są ogromne jak parasole.
Ktoś pisał na naszym forum,że każdej wiosny tnie bardzo nisko ,prawie przy ziemi jak budleję ....
Ja mojego tak ciąć nie mogę bo kupiłam je z wykształconym już pniem o wysokości prawie 1 metra,
więc każdej wiosny tnę tylko koronę.Tnę mocno bo wiem,że kwiatów mieć nie będę więc nie żal mi
a wręcz przeciwnie ..podobają mi się te ogromne liście.
Czyli jest możliwe utrzymać paulownię jako niskie drzewo.